głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mojpanie

Pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani.   Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona  ale ona dodała wtedy:   Chciałabym tylko  żeby on o tym wiedział .

whitedove dodano: 18 czerwca 2011

Pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani. - Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona, ale ona dodała wtedy: - Chciałabym tylko, żeby on o tym wiedział .

i kiedy prawie wszystko sobie poukładałam  ktoś wykrzyczał mi Twoje imię w twarz.

whitedove dodano: 18 czerwca 2011

i kiedy prawie wszystko sobie poukładałam, ktoś wykrzyczał mi Twoje imię w twarz.

Jeśli Twoje życie właśnie legło w gruzach  załóż przynajmniej szpilki   będziesz ładnie wyglądać na tle gruzowiska.

whitedove dodano: 18 czerwca 2011

Jeśli Twoje życie właśnie legło w gruzach, załóż przynajmniej szpilki - będziesz ładnie wyglądać na tle gruzowiska.

jeżeli mi go zabrałaś  to poproszę Cię o jedno. daj mu szczęście szmato.

whitedove dodano: 18 czerwca 2011

jeżeli mi go zabrałaś, to poproszę Cię o jedno. daj mu szczęście szmato.

Odchodził i wracał. Zabierał jej tlen i oddawał.

whitedove dodano: 18 czerwca 2011

Odchodził i wracał. Zabierał jej tlen i oddawał.

Muszę zacząć od nowa  na nowo ułożyć sobie życie. Nie można wiecznie żyć tym co było i walczyć o coś czego nigdy nie będzie. To najwyższy czas oddzielić przeszłość grubą krechą. Trzeba przestać żyć złudzeniami i iść dalej. Zapomnieć o tych ludziach  dla których byliśmy gotowi skoczyć w ogień  a oni mieli na nas wyjebane po całości. O tych którzy zranili nas najmocniej odchodząc kiedy byli nam najbardziej potrzebni. Wiem. To trudne. Ale dam rade  zawsze daje.

whitedove dodano: 18 czerwca 2011

Muszę zacząć od nowa, na nowo ułożyć sobie życie. Nie można wiecznie żyć tym co było i walczyć o coś czego nigdy nie będzie. To najwyższy czas oddzielić przeszłość grubą krechą. Trzeba przestać żyć złudzeniami i iść dalej. Zapomnieć o tych ludziach, dla których byliśmy gotowi skoczyć w ogień, a oni mieli na nas wyjebane po całości. O tych którzy zranili nas najmocniej odchodząc kiedy byli nam najbardziej potrzebni. Wiem. To trudne. Ale dam rade, zawsze daje.

Myśl o nim rozmaże nawet wodoodporny tusz.

whitedove dodano: 18 czerwca 2011

Myśl o nim rozmaże nawet wodoodporny tusz.

to nie było tak   że coś ciągle w niej siedziało . pamięć o nim ? już dawno gdzieś uciekła . wyszła z jej głowy i zrobiła sobie wolne . nie kochała go . już nie . zapomniała o nim . to napewno . potrafiła się śmiać   normalnie rozmawiać   funkcjonować . ale wiesz ? wystarczył jeden element   mały niezauważalny szczegół by z jej oczu wylało się milion łez . wystarczyło jego imię albo wspólne zdjęcia   które razem kiedyś robili . tęskniła . wciąż cholernie tęskniła . i była zła na siebie   że potrafiła wyrzucić wspomnienie o nim   a tęsknoty z serca jakoś nie potrafi .

whitedove dodano: 18 czerwca 2011

to nie było tak , że coś ciągle w niej siedziało . pamięć o nim ? już dawno gdzieś uciekła . wyszła z jej głowy i zrobiła sobie wolne . nie kochała go . już nie . zapomniała o nim . to napewno . potrafiła się śmiać , normalnie rozmawiać - funkcjonować . ale wiesz ? wystarczył jeden element , mały niezauważalny szczegół by z jej oczu wylało się milion łez . wystarczyło jego imię albo wspólne zdjęcia , które razem kiedyś robili . tęskniła . wciąż cholernie tęskniła . i była zła na siebie , że potrafiła wyrzucić wspomnienie o nim , a tęsknoty z serca jakoś nie potrafi .

  nigdy nie zrozumiesz  jak to jest z tęsknoty przytulać koc .

whitedove dodano: 18 czerwca 2011

, nigdy nie zrozumiesz, jak to jest z tęsknoty przytulać koc .

Nie ma takich słów  którymi dałabym rade opisać to  co w danym momencie się we mnie dzieje. Żadne określenia nie są wystarczające do wyrażenia całej artylerii zagmatwanych odczuć  które w tym momencie przechowuje moje serce. Ono pęka. Ciągle  codziennie od nowa. Rozrywa się na pół  a ja gołymi rękami nieudolnie zszywam je  przeciągając przez nie igłę z nitką. Robię wszystko  zeby jakoś się trzymało  ale każdego dnia puchnie  a nić wżyna się w nie i tworzy nowe rany  które krawią następnie ropiejąc. Świeże strupy ciągle rozdrapywane są przez wściekłą tęsknotę  która pazurami zadaje mi wielkie cierpienie. A ja znów mozolnie próbuję pozbierać pokruszone odłamki w całość  by jakoś to przetrwać.

whitedove dodano: 18 czerwca 2011

Nie ma takich słów, którymi dałabym rade opisać to, co w danym momencie się we mnie dzieje. Żadne określenia nie są wystarczające do wyrażenia całej artylerii zagmatwanych odczuć, które w tym momencie przechowuje moje serce. Ono pęka. Ciągle, codziennie od nowa. Rozrywa się na pół, a ja gołymi rękami nieudolnie zszywam je, przeciągając przez nie igłę z nitką. Robię wszystko, zeby jakoś się trzymało, ale każdego dnia puchnie, a nić wżyna się w nie i tworzy nowe rany, które krawią następnie ropiejąc. Świeże strupy ciągle rozdrapywane są przez wściekłą tęsknotę, która pazurami zadaje mi wielkie cierpienie. A ja znów mozolnie próbuję pozbierać pokruszone odłamki w całość, by jakoś to przetrwać.

Znasz to uczucie kiedy podobasz się każdemu przystojniakowi? Kiedy kocha się w Tobie tylu facetów że nie masz pojęcia kogo wybrać? Spoko ja tez nie.

whitedove dodano: 18 czerwca 2011

Znasz to uczucie kiedy podobasz się każdemu przystojniakowi? Kiedy kocha się w Tobie tylu facetów że nie masz pojęcia kogo wybrać? Spoko ja tez nie.

niech zgadnę  siedzisz w domu i myślisz o nim?

whitedove dodano: 18 czerwca 2011

niech zgadnę, siedzisz w domu i myślisz o nim?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć