 |
|
wiedziałam, że te wspomnienia jeszcze tysiące razy będą wracać do mnie ze zdwojoną siłą. te niedokończone sny, niewypowiedziane na głos marzenia. i chyba śmiało można powiedzieć, że mam skłonności masochistyczne, bo wcale nie chcę o tym zapomnieć. chcę Cię pamiętać. te nasze niedopowiedzenia i chwile niepewności, kiedy czekaliśmy na wiadomość od siebie. taką moją nie do końca spełnioną miłość.
|
|
 |
|
po raz setny czytam wiadomości od niego, przy których oczy nieodmiennie zachodzą mi mgłą, a po policzkach spływają dwie niezsynchronizowane krople. to wszystko wydaje się tak odległe. jak on. tak daleki, a niemożliwie pożądany. dostępny już tylko w marzeniach.
|
|
 |
|
ich miłość uwieczniona na białych kartkach jej pamiętnika. puste paczki po chusteczkach pod poduszką. zużyty tusz wodoodporny. awersja na wszystkie piosenki miłosne. trzy kilo więcej od nadmiaru czekolady i jego zdjęcie, żeby pamiętać każdą rysę twarzy, każdy dołeczek. jakby kiedykolwiek mogła zapomnieć. tyle zostało, a ona głupia nadal twierdzi, że warto było.
|
|
 |
|
za dużo wspólnego , żeby nagle żyć osobno .
|
|
 |
|
może kiedyś, gdy ten podły świat nie będzie znaczył już dla nas wszystkiego, a opinia ludzi przestanie być kwestią priorytetową. może, gdy schowamy do szuflady dumę, upór i rozsądek, a szlaki przecierać będzie tylko zaufanie. może wybaczymy sobie te romanse ' po nas ' i będziemy potrafili uczyć się siebie na nowo.
|
|
 |
|
biegnę dać sobie radę. bez Ciebie. po drodze upadam, zahaczając obcasem o krawężnik. ale za każdym razem podnoszę się, prymitywnie otrzepując moją sukienkę. przecież leżenie plackiem na chodniku jest równie owocne co miłość względem Ciebie. równie korzystne.
|
|
 |
|
wiem, że jutro będę tęsknić bardziej niż wczoraj i o wiele mniej niż pojutrze. więc nie wmawiaj mi, że czas leczy rany, bo od prawie roku z każdym dniem nie jest mi ani trochę stanowczo łatwiej.
|
|
 |
|
Na samą myśl o tamtych chwilach robi mi się jakoś dziwnie smutno. / nielegalnieszczesliwaa
|
|
 |
|
Miło byłoby znowu poczuć się szczęśliwą. / nielegalnieszczesliwaa
|
|
 |
|
Po co łapać króliczka, skoro Tak przyjemnie się go goni.
|
|
 |
|
musiałam dojrzeć. pewne sytuacje nauczyły nas, że związek to nie tylko buziaki, przytulane, to coś więcej. po pierwsze zaufanie, po drugie cierpliwość, po trzecie wzajemna pomoc, w każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji.
|
|
 |
|
' jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość. ' // [Pezet]
|
|
|
|