 |
wspomnień nie wymażesz nawet najlepszym korektorem .
|
|
 |
- Córciu, dlaczego siedzisz na zegarze?
- bo ja mamo chce być na czasie .
|
|
 |
Był kłamcą - przyrzekał, że mnie nigdy nie zostawi. Był złodziejem - ukradł mi serce. Był mordercą - zabił naszą miłość .
|
|
 |
gdybym ustawiła sobie twoje bicie serca na dzwonek budzika z chęcią wstawałabym do szkoły .
|
|
 |
no chodź, podpiszemy kontrakt ze szczęściem .
|
|
 |
te słowa, w nerwach jak ostrze, przebijają skórę, dogłębnie wbijając się w klatkę piersiową powodują, nieopisywalny w słowa ból. ból kolejno łamanych się żeber, bez jakiegokolwiek braku zahamowań, czy też ewentualnej zgody na nawet ten najkrótszy oddech, powolnie miażdżą każdy skrawek Ciebie. / Endoftime.
|
|
 |
Twoja dupa jest jak cebula - aż chce sie płakać . [ net ]
|
|
 |
zjadłeś moje serce, nawet Ci się bekło .
|
|
 |
- wylizałbym twoją muszlę - od tego mam domestos, ale dzięki za chęci . [ net ]
|
|
 |
|
-mamuś, widziałaś może u mnie w pokoju taką torebeczkę z taką jakby herbatą? -ty pierdol torebeczkę, pomóż mi lepiej zabić tym laserowym karabinem tego dinozaura co stoi w salonie!
|
|
 |
Szanuj ludzi mądrych . ładni kiedyś zbrzydną .
|
|
 |
nawet nie wiecie jak cholernie miło mi, czytając te wszystkie komentarze pod wpisami, wiadomości prywatne, czy tam wiadomości na gadu od Was, doceniające to co tu bazgrolę, ten niby talent, i te kilka doświadczeń życiowych, kilka uczuć tutaj przekształconych jedynie w słowa. to Wszystkim tym, którzy są tutaj i dają szansę na istnienie Endoftime, uświadamiając mi każdego dnia, że bycie tutaj ma jednak jakiś sens, dziękuję ♥ wasz Endoftimek.
|
|
|
|