 |
Miłość zaczyna się od miłości. / Olga Kora Sipowicz
|
|
 |
to już nie tamten z tobą chwilami pogrążony w godzinie ciężar. to inny. to waga czegoś, co wstrzymuje pustkę, która by odeszła z tobą. to coś, jak ty, bez imienia. być może jesteście jednym. być może i ty kiedyś nazwiesz mnie tak samo.
|
|
 |
znudziło mi się czekanie na Ciebie i wszystko o Tobie też mi się znudziło. tęsknota, niemiłość, pieprzona samotność. to dziwne nudzić się jednocześnie i łudzić że się doczekam. to nudne. to trudne
|
|
 |
Miłość, to szybka piosenka. Pierwsza zwrotka jak wdech, wydechem ostatni wers. Ale refren, refren zawsze ten sam. Miłość, to nieskończona piosenka, refren już znasz. /just_love.
|
|
 |
stoję na granicy dwóch światów, w żadnym nie czuję się u siebie
|
|
 |
She keeps reminding me, that you’re still gone, and I’m still lonely. / Shawn Hook, Vanessa Hudgens
|
|
  |
I nagle w tej beznadziejności zjawia się ktoś, to burzy cały Twój dotychczasowy świat. Każdym wypowiedzianym słowem sprawia, że uświadamiasz sobie jak bardzo pokręcone życie miałaś do tej pory. Ktoś kto całkowicie dopełnia Twój charakter, Twoje potrzeby. To nie może być zwykły przypadek. / mabelle
|
|
 |
Czasem przychodzi taka chwila, że człowiek nie wie co dalej zrobić. Stajemy przed trudnym wyborem. Brnąć dalej tą samą drogą czy obrać nowy kierunek? Każdy wybór jest trudny. Za każdym razem ktoś będzie cierpiał. I wiesz co? Pokochaj najpierw siebie. Na wszystko inne przyjdzie czas.
pannikt
|
|
  |
Błagam, znajdź w sobie tą siłę i skończ z tym co już dawno przestało dawać Ci szczęście! Przestań się bać, sama dobrze wiesz, że bez Niego będzie Ci lepiej, że w końcu zaczniesz normalnie żyć, że miłość naprawdę istnieje ale nie zaznasz jej przy Nim! Jak długo chcesz znosić każdy jego krzyk, spojrzenie pełne pogardy, miesiące bez wspólnej intymności, która przecież powinna Was do siebie zbliżać a między Wami po prostu jej nie ma!! Nie ma! Jak więc chcesz zbudować z tego coś trwałego? Odejdź od niego póki jeszcze jesteś sobą. / mabelle
|
|
  |
A jeśli Ci powiem, że przez Ciebie nie mogę oddychać zrobisz coś z tym w końcu? Jeśli każdy podniesiony ton, wrogie spojrzenie, brak zainteresowania sprawia, że zaczynam być obojętna na to wszystko - wyciagniesz rękę, żeby nas ratować? A jeśli Ci powiem, że nie mogę już patrzeć na NAS RAZEM, że brzydze się tym związkiem, że w głowie już poraz tysięczny pakuje swoje rzeczy i zamykam za sobą drzwi - czy Ty zmienisz się w końcu? / mabelle
|
|
|
|