Najgorsze jest to, że czasami dajemy z siebie zbyt dużo i w końcu zostajemy z niczym. Chcemy żeby ta druga osoba czuła się przez nas kochana, najważniejsza i gdzieś w tym wszystkim przestajemy być sobą. Zaczynamy robić wszystko, żeby On był zadowolony, dusimy gdzieś w sobie to co nam nie odpowiada i przymykamy oko na to, że chcielibyśmy czegoś innego od życia. I ta osoba to wykorzystuje. Przestaje się starać. Nie reaguje na Twój placz. Nie wspiera gdy najbardziej tego potrzebujesz. Jednak Ty to znosisz z nadzieją, że w końcu przyjdzie dzień w którym spojrzy na Ciebie z miłością. Człowiek ma swoje granice, prawda? Ty też kiedyś pękniesz. Ja pękłam. I mimo, że kocham Go to wiem, że muszę odejść.. / mabelle
|