 |
|
The more interesting you are, the less folowers you have. 馃挏
|
|
  |
|
Co to jest zdrada? To, 偶e idziesz z kim艣 do 艂贸偶ka na jedn膮 noc? A mo偶e to, 偶e gadasz z kim艣 przez ca艂膮 noc o rzeczach, o kt贸rych nigdy by艣 nie powiedzia艂 partnerce?/mr.lonely
|
|
  |
|
Niczego w 偶yciu tak nie 偶a艂uje, jak ka偶dej wylanej przez Ciebie 艂zy..
|
|
  |
|
Wiesz co najbardziej mnie zabola艂o? Cisza. Pi臋膰 lat po艣wi臋ci艂am na ten zwi膮zek, odda艂am ca艂e swoje serce po to 偶eby mog艂o nam si臋 uda膰 i co dosta艂am w zamian? Nie mog臋 zrozumie膰 tej oboj臋tno艣ci, nie spodziewa艂am si臋 jej mimo, 偶e to ja chcia艂am rozstania i do tego doprowadzi艂am. Mia艂am nadziej臋, 偶e co艣 w Tobie obudz臋, 偶e nagle zrozumiesz co naprawd臋 do mnie czujesz i 偶e w ko艅cu zaczniesz o Nas walczy膰 tak jak ja to robi艂am przez ostatnie lata.. Dosta艂am odpowied藕 - Ty ju偶 mnie nie kochasz. / mabelle
|
|
  |
|
wiele k艂amstw w 偶yciu wypowiedzia艂am, ale nigdy 偶adne nie zabola艂o tak mocno, jak to, gdy m贸wi艂am mu, 偶e go nie kocham. wiedzia艂am, 偶e tylko tymi s艂owami mog臋 zako艅czy膰 t膮 toksyczn膮 mi艂o艣膰. mia艂am racje. ale m贸wi膮c to nie tylko jego serce rozerwa艂am na kawa艂ki, sama sobie wbi艂am ostrze w klatk臋 piersiow膮. ,,nie kocham cie juz. nie kocham cie juz. nie kocham cie juz'' odbija mi si臋 echem w g艂owie. i tych s艂贸w juz nijak nie da si臋 cofn膮膰. gdybym nawet powiedzia艂a, 偶e nie by艂y szczere, nie uwierzy艂 by. uwierzy艂 by we wszystko, ale nie w to, 偶e k艂ama艂am, m贸wi膮c, 偶e go nie kocham. zrobi艂am ten krok w prz贸d, cho膰 przede mn膮 by艂a wielka przepa艣膰 nico艣ci. ju偶 nie da si臋 zawr贸ci膰, nie da si臋 wdrapa膰 z powrotem na g贸r臋. musz臋 lecie膰 w d贸艂 i czeka膰 a偶 spadn臋 na dno i roztrzaskam si臋 o grunt cierpienia. nie ma odwrotu. musz臋 tym razem zgin膮膰. /bm
|
|
  |
|
Ty nie m贸w, 偶e mnie kochasz, to nie ma sensu, mi艂o艣膰 ma gna膰 w prz贸d, a my stoimy w miejscu.
|
|
  |
|
coraz rzadziej mamy dziury w kieszeniach. coraz cz臋艣ciej w sercach. / zozolandia
|
|
 |
|
zmarnowa艂em ten przepi臋kny, pierwszy dzie艅 maja, kt贸ry barwi mi niebo na b艂臋kit i z艂oto. w g艂owie mam tylko kup臋 艣mieci
|
|
 |
|
jeszcze w dzie艅 jako艣 to znosz臋. ale gdy noc nadchodzi, nie mog臋 sobie miejsca wprost znale藕膰. chcia艂bym st膮d gdzie艣 uciec, gdzie艣 wyjecha膰 przed t膮 noc膮 nadchodz膮c膮
|
|
  |
|
Chcia艂am jasnych granic. Chcia艂am wiedzie膰 do czego to prowadzi. Chcia艂am m贸c snu膰 plany na przysz艂o艣膰. Chcia艂am by膰 szcz臋艣liwa i za wszelk膮 cen臋 da膰 mu szcz臋艣cie. Chcia艂am by膰 tylko dla Niego, najlepsz膮 rzecz膮 jaka mu si臋 w 偶yciu trafi艂a. Chcia艂am widzie膰 w Jego oczach bezgraniczn膮 mi艂o艣膰. Chcia艂am... / mabelle
|
|
  |
|
W ko艅cu musia艂am odpu艣ci膰. Nie umia艂am ju偶 wmawia膰 sobie, 偶e widz臋 w Jego oczach uczucia kt贸rych ju偶 od dawna tam nie ma. Znalaz艂am w g艂臋bi siebie si艂臋 do tego, 偶eby odej艣膰 i zacz膮膰 偶y膰 od nowa. Bez jego ramion, w kt贸rych i tak nie mog艂am si臋 schowa膰 wtedy gdy tego potrzebowa艂am. Bez melodii Jego g艂osu, bez spojrzenia, za kt贸re da艂abym si臋 po膰wiartowa膰 bez w膮tpienia. Nie wiem jak ja si臋 z tego podnios臋.. / mabelle
|
|
  |
|
W tej chwili nie wierz臋 absolutnie w nic i nie mam 偶adnej nadziei.
|
|
|
|