|
A ja zastanawiam się co jest w nim takiego, że nie nadążam nad swoim tętnem
|
|
|
Oddychamy według reguł, wdech i wydech, ja oddychałem dzięki temu, że jest przy mnie
|
|
|
Pisałem list, atrament był jak uczuć spadkobierca, które nie mogły wyjść przez gardło, a miały trafić aż do serca
|
|
|
Rozumiesz to, cieszysz się gdy się spełniam.. Dajesz mi wsparcie, ja je odwzajemniam.. Oddam wszystko by czuć Twą bliskość bo..
|
|
|
-Chciałbym mieć córeczkę -...to sobie zrób - Co powiedziałaś? Bo nie zrozumiałem -Nie, niiiic -Słyszałem Kochanie, to co w weekend zostaję do końca? I będziesz młodziutką mamusią.-No na pewno.-Hehe, a co nie chciałabyś? -Miałabym zajęcie -No widzisz jak wszystko by pasowało -Oczywiście KOtuś -Kochanie, porozmawiamy o tym w weekend. || Rozmowa z Moim zwariowanym Kotusiem
|
|
|
"Rogaliki na śniadanie z Tobą jeść... Wspólną szafę na ubrania z Tobą mieć." - Randka W Ciemno
|
|
|
Będzie dobrze. Teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze.
|
|
|
Ledwo wróciłeś i znowu wyjechałeś...ehhhć..;( Kotkuuu, wracaaaaj ! < 3
|
|
|
|
Wystarczy, że o Nim pomyśle, a usta same układają się do uśmiechu.
|
|
|
-Kochanie, kiedy wracasz? -Eh, Kwiatuszku..miałem nadzieję, że będę jutro wracał ale jednak w piątek, więc będę w sobotę w nocy. Tragedia...W takim razie Skarbie nie wiem czy będę u Ciebie bo muszę jeszcze parę spraw związanych z wyjazdem załatwić :( - O nieeee.;( -Kochanieeee.... - Teraz już nawet tych łez nie będę powstrzymywała, niech lecą...-Jakich łez Słońce? Proszę Cię...-Nie wytrzymuję już bez Ciebie, ledwo wrócisz i już znowu wylatujesz.Tęsknie ;( -Ojj Kochanie ale nie powiedziałem że wcale nie będę. Zawsze w niedzielę mogę wpaść na parę godzinek do MOJEGO SŁOŃCA! :* || Rozmowa z Misiem < 3
|
|
|
-a ładne te duńskie dziewczyny? - ładnej jeszcze nie widziałem. jakieś dziwne są. - Czyli się rozglądasz. Kochanieee! -Nic nie mówiłem o rozglądaniu, jeśli ktoś idzie z naprzeciwka to siłą rzeczy widzę. I nie krzycz na mnie Kooochaaanieee! :* || Uwielbiam z Tobą się droczyć Kotku! < 3
|
|
|
|