 |
Padał deszcz. Oboje biegli do niego do domu. Nagle dziewczyna stanęła..Podeszła do niego blisko. Patrząc mu w oczy, położywszy dłoń na jego policzku, zapytała: ,,Gdybym zniknęła, szukałbyś mnie?". Zdziwiony, uśmiechnął się. Po chwili odrzekł: ,,Choćbyś była na końcu świata, znajdę Cię wszędzie kochanie". Namiętne wyznanie zakończył długim pocałunkiem. Złapał za rękę i pobiegli dalej.
|
|
 |
Moja mała księżniczka. Głosik cieniutki, drobna w budowie, kochana w zachowaniu.
|
|
 |
Owocem waszej miłości jest wzajemny szacunek i wola walki.
|
|
 |
- za każdy błąd wypijemy kieliszek czystej. - łoo. to się ostro na^ebiemy. : DDd
|
|
 |
- kochanie , jaki mam kolor oczu.?
- kolor wiosennego świtu z mgłą , w której mógłbym błądzić całe życie ..
|
|
 |
- aż tak mnie kochała.?
- aż tak.
|
|
 |
` zamalowane kolorem czarnym serce z ich inicjałami , które kiedyś wyrył scyzorykiem na pniu drzewa. zagreźdane długopisem Jego imię na okładce zeszytu. wyrwana kartka z pamiętnika , upamiętniająca ich najszczęśliwsze chwile. podarte fotografie. gasnące uśmiechy. zapłakane oczy. kolejna burza w Jej życiu ..
|
|
 |
roztrzaskam swoje myśli , jutro .
|
|
 |
Ty nie rozumiesz, że gdy Tobie jest źle, gdy jesteś załamana i nie masz siły na nic, On czuje to samo? Przeżywa to razem z Tobą. Twojego bólu ukryć się nie da. Zrozum to wreszcie..
|
|
 |
Zbierałem siły na kolejny oddech. Życie straciło swój dotychczasowy sens. Uśmiech na twarzy był u mnie rzadkością.
|
|
 |
-Nie trać nadziei. Ona kiedyś zmądrzeje i wróci.
-Boje się, że to kiedyś, będzie za późno.
|
|
|
|