głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika misssiek

nie wraca się do drugiej osoby  tylko z miłości. wraca się do widoku oczu które wpatrywały się w nasze. powraca się do koniuszków palców  za których dotykiem tęskni nasze ciało. wraca się do uśmiechu  który rozświetlał każdy  nawet najbardziej szary dzień. wraca się do człowieka  bez którego życie nie ma sensu. od którego jesteśmy tak bardzo uzależnieni.   veriolla

veriolla dodano: 6 stycznia 2012

nie wraca się do drugiej osoby, tylko z miłości. wraca się do widoku oczu,które wpatrywały się w nasze. powraca się do koniuszków palców, za których dotykiem tęskni nasze ciało. wraca się do uśmiechu, który rozświetlał każdy, nawet najbardziej szary dzień. wraca się do człowieka, bez którego życie nie ma sensu. od którego jesteśmy tak bardzo uzależnieni. / veriolla

uczyłam się gdy zadzwonił.wracał z imprezy o której wcześniej mi mówił.'ye..Mała chodź po mnie bo ja nie dam rady' poprosił.ubrałam na siebie dres po czym udałam się w kierunku bloku Jego kumpla.siedział w zaspie z butelką wódki w ręce.podeszłam i podając mu rękę pomogłam wstać.mocno złapałam Go pod ramię i zaczęłam prowadzić w stronę domu.'cieszę się że jesteś' wybełkotał tuż przed wejściem do domu.wprowadziłam Go do pokoju położyłam do łóżka i nakryłam kocem.gdy zgasiłam światło i miałam już wychodzić cicho wyszeptał 'kocham Cię Mała'.puściłam to mimo uszu dodając:'śpij pijany jesteś'.poszłam do Jego mamy do kuchni.stała i popijając kawę uśmiechała się do mnie.'dobrze mówił bez Ciebie nie dałby rady' po chwili powiedziała.spojrzałam na Nią i mówiąc:'dobranoc' wyszłam z kuchni biorąc do ręki wódkę którą wcześniej mu zabrałam poszłam na ławkę przed blok.ze łzami w oczach powiedziałam sama do siebie:'nienawidzę Jego pijanych uczuć' biorąc łyka wódki i zagryzając wargi z bólu. veriolla

veriolla dodano: 6 stycznia 2012

uczyłam się,gdy zadzwonił.wracał z imprezy,o której wcześniej mi mówił.'ye..Mała,chodź po mnie,bo ja nie dam rady'-poprosił.ubrałam na siebie dres,po czym udałam się w kierunku bloku Jego kumpla.siedział w zaspie,z butelką wódki w ręce.podeszłam,i podając mu rękę,pomogłam wstać.mocno złapałam Go pod ramię,i zaczęłam prowadzić w stronę domu.'cieszę się,że jesteś'-wybełkotał,tuż przed wejściem do domu.wprowadziłam Go do pokoju,położyłam do łóżka i nakryłam kocem.gdy zgasiłam światło,i miałam już wychodzić-cicho wyszeptał 'kocham Cię,Mała'.puściłam to mimo uszu,dodając:'śpij,pijany jesteś'.poszłam do Jego mamy,do kuchni.stała,i popijając kawę uśmiechała się do mnie.'dobrze mówił,bez Ciebie nie dałby rady'-po chwili powiedziała.spojrzałam na Nią i mówiąc:'dobranoc' wyszłam z kuchni,biorąc do ręki wódkę,którą wcześniej mu zabrałam poszłam na ławkę przed blok.ze łzami w oczach powiedziałam sama do siebie:'nienawidzę Jego pijanych uczuć',biorąc łyka wódki i zagryzając wargi z bólu./veriolla

czasem tylko łapię się na tym  że próbuję przypomnieć sobie Jego głos. pamiętam wszystko   twarz  posturę  uśmiech   ale za cholerę nie mogę przypomnieć sobie głosu. tak bardzo mi tego brakuje. idę wtedy do mamy  wtulam się w Jej ramiona i ze łzami w oczach pytam: 'mamo  jak brzmiał ton Jego głosu?'. mama wtedy przytula mnie mocno i odpowiada: ' nie musisz tego pamiętać. ważne żebyś pamiętała jak ciągle powatarzał  że siostrę kocha najbardziej na świecie'. uśmiecham się wtedy. i choć jest to uśmiech przez łzy  to jest na prawdę szczery   bo wiem  że nigdy nie mogłam mieć lepszego brata.   veriolla

veriolla dodano: 5 stycznia 2012

czasem tylko łapię się na tym, że próbuję przypomnieć sobie Jego głos. pamiętam wszystko - twarz, posturę, uśmiech - ale za cholerę nie mogę przypomnieć sobie głosu. tak bardzo mi tego brakuje. idę wtedy do mamy, wtulam się w Jej ramiona i ze łzami w oczach pytam: 'mamo, jak brzmiał ton Jego głosu?'. mama wtedy przytula mnie mocno i odpowiada: ' nie musisz tego pamiętać. ważne żebyś pamiętała jak ciągle powatarzał, że siostrę kocha najbardziej na świecie'. uśmiecham się wtedy. i choć jest to uśmiech przez łzy, to jest na prawdę szczery - bo wiem, że nigdy nie mogłam mieć lepszego brata. / veriolla

Obiecaj mi  że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu  zasypiać i budzić się w jednym łóżku  jeść śniadanie w jednej kuchni  parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy  dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy  na uczelnię  gdziekolwiek  a potem wracać  znowu  do siebie...

chujciwryj dodano: 4 stycznia 2012

Obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, na uczelnię, gdziekolwiek, a potem wracać, znowu, do siebie...

  dziecko  co Ty pamiętasz ze swoich urodzin ?   gorzką żołądkową  mamo ..   tylko ?   jakoś tak wyszło.   veriolla

veriolla dodano: 4 stycznia 2012

- dziecko, co Ty pamiętasz ze swoich urodzin ? - gorzką żołądkową, mamo .. - tylko ? - jakoś tak wyszło. / veriolla

I jestem ponad tym  w tym szaleństwie dopiero czuję  że żyję. Mimo  że właśnie tracę hajs  równowagę i siłę

czekoladowadilerka dodano: 4 stycznia 2012

I jestem ponad tym, w tym szaleństwie dopiero czuję, że żyję. Mimo, że właśnie tracę hajs, równowagę i siłę

Nie ma nas  w nas nie ma nic.

czekoladowadilerka dodano: 4 stycznia 2012

Nie ma nas, w nas nie ma nic.

Osiem lekcji równa się ośmiu lekcją myślenia o Tobie.

czekoladowadilerka dodano: 4 stycznia 2012

Osiem lekcji równa się ośmiu lekcją myślenia o Tobie.

Skarbie zjebałeś  znowu..

czekoladowadilerka dodano: 4 stycznia 2012

Skarbie zjebałeś, znowu..

Kiedyś byłam inna. Większość uważa  że lepsza. A teraz jestem swoją wersją stworzoną przez Ciebie. Jestem Twoim ideałem  żałuję. Bardzo żałuję.

czekoladowadilerka dodano: 4 stycznia 2012

Kiedyś byłam inna. Większość uważa, że lepsza. A teraz jestem swoją wersją stworzoną przez Ciebie. Jestem Twoim ideałem, żałuję. Bardzo żałuję.

Dalej pamiętam że pierwszy łyk wódki w moim życiu wypiłam za Ciebie.

czekoladowadilerka dodano: 4 stycznia 2012

Dalej pamiętam że pierwszy łyk wódki w moim życiu wypiłam za Ciebie.

Różowym długopisem wypisała postanowienia noworoczne. Było ich wiele  jednak jedno utknęło mi w pamięci : w końcu będę sobą. Tak  nie ma to jak 16 lat udawać... Przecież ona i tak tego nie dotrzyma  była doświadczoną aktorką z długim stażem  nie tak łatwo zapomnieć starą rolę..

czekoladowadilerka dodano: 4 stycznia 2012

Różowym długopisem wypisała postanowienia noworoczne. Było ich wiele, jednak jedno utknęło mi w pamięci : w końcu będę sobą. Tak, nie ma to jak 16 lat udawać... Przecież ona i tak tego nie dotrzyma, była doświadczoną aktorką z długim stażem, nie tak łatwo zapomnieć starą rolę..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć