 |
[1] Pamiętam minutę, w której poznałem niezdradzieckie jeszcze wtedy szczęście. Pierwsza wiadomość, odkurzone uniesienie oraz przychylność losu. Znikąd pojawiła się Ona, a ja jak przystało na fałszywego dżentelmena złapałem haczyk. Nie myślisz wtedy, że wakacyjny romans przeobrazi się w "prawdziwy związek" - przynajmniej takie było postanowienie. Z pierwszego spotkania pamiętam tylko jej wzrok skierowany na mnie, gdy wychodziłem zza nieczystego autobusu. Wtedy to ona pomachała ręką, jak w tym romantycznym filmie. Siedziała na dworcowej ławce, taka szczupła i piękna brunetka, jak na zdjęciach, które wysyłała przez pierwszy miesiąc internetowej znajomości. Niby dorosłe osoby, ale kompletnie nie wiesz jak postępować. Już wtedy powiedziałem jej, że czuję w sobie dzikość serca. Później już każdy wschód słońca miał sens... Zawsze ma sens, gdy ma się cel. Pragnąłem ją zdobywać każdego poranka, południa, wieczora, dnia, tygodnia, miesiąca, roku i każdego życia. ~brejk
|
|
 |
Samotność nie polega na niemożności poczucia bliskości drugiej osoby, Na spędzaniu samemu czasu, nawet nie na braku drugich uszu do wysłuchania Twoich problemów. Samotność to coś innego. Tylko nie wiesz co, ale kiedyś się dowiesz i wrócisz do tego wpisu, aby go dokończyć.
|
|
 |
Zadzwonisz do mnie i powiesz, że jesteś pijany w cztery dupy, bo tak Ci się podoba. Ale wiesz, pozwolę Ci na to. Zaczniesz przeklinać na to, że nie wiesz jak masz wrócić do domu, to mnie rozśmieszy. Pojawię obok Ciebie, przyjadę, gdzie będziesz chciał. Potem mi chuchniesz dymem prosto w twarz a ja się zaciągnę na odległość. A na sam koniec złapiesz i pocałujesz... ale to już będzie za wiele. Na to już nie pozwolę.
|
|
 |
Niczego tak bardzo w życiu nie żałowałam, jak tego...
|
|
 |
setki powodów,kłótni,nieraz wybór mylny w odbiciu w moim oku ma uśmiechać się ktoś inny?
|
|
 |
wiedziałam,że jest dobrze kiedy wszystko ty planujesz
mówiłam,że mi źle bo mi Cie brakuje
|
|
 |
"Ja jestem jedną z tych, która przywiązuje się do każdego miłego słowa. Tą, która zawsze wszystko wyolbrzymia. Zależy mi na innych o wiele bardziej, niż ja kiedykolwiek znaczyłam coś dla nich. Robię sobie nadzieje, a potem płaczę."
|
|
 |
''Chcę być Twoim małym planem na przyszłość. Drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. Oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. Głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. Czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął 'wyluzuj, i tak Cię kocham'."
|
|
 |
"Przecież o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie-prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć..."
|
|
 |
kiedyś nie potrafiłem wam, tej prawdy głośno wykrzyczeć w pysk, jak to zrobiłem zostałem sam i serio, dziś nie żałuję nic
|
|
 |
słuchaj wewnętrznego głosu, jaki masz sposób na wyjście z chaosu
|
|
|
|