 |
odczuwam nieopanowaną rządze mordu
|
|
 |
właśnie w tym najmniej spodziewanym momencie zbliżył się, położył delikatnie rękę na jej policzku i wstrzymując oddech, szukał odpowiedzi w jej oczach. Nie wiedział, na jak wiele może sobie pozwolić, nigdy mu tego nie mówiła, jednak zapanował instynkt, zbliżając wargi, złożył ofiarę miłości na jej ustach, czując, jak dreszcz miłości rozchodzi się, po dwóch ciałach, które niedlugo połączą się w jedność. grincher
|
|
 |
gdyby marzenia były karalne , miałabym dożywocie. / hahaha moja Elizka ♥
|
|
 |
jeśli kiedyś uda nam się odnaleźć wspólną drogę, jeśli tylko obdarzymy się przepięknym uczuciem, które zwą miłością, chcę obiecać Ci, że zawsze będę stała obok Ciebie, by w każdej chwili być Ci wsparciem, kiedy będziesz potrzebował przyjaciółki - będę nią, kiedy będziesz potrzebował dobrej kucharki - stanę się nią, a jeśli zawołasz o pielęgniarkę - będę nią, zostanę Twoja najlepszą kochanką, ale i najczulszą żoną, zrobię wszystko byś mógł z dumą powiedzieć 'to moja kobieta'. Zrobię wszystko, byś był najszczęśliwym mężczyzną na tej ziemii, obiecuję. GRINCHER
|
|
 |
masz ten swój uśmiech triumfu? masz ta satysfakcje że mi dojebałaś? Ok, tylko pamiętaj życie potrafi być mściwe.. //wszystkoniemasensu//
|
|
 |
co ci jest? - ty mi jesteś
|
|
 |
potrzebowałam mnóstwo czasu, by z czystym sumieniem powiedzieć: 'już nic dla mnie nie znaczysz' , jednak wystarczyła chwila, byś zburzył moją kilkunastomiesięczną pracę nad sobą. grincher
|
|
 |
|
nie patrz mi w oczy, bo zobaczysz w nich prawdę, prawda cię zaskoczy, bo na twarzy mam uśmiech.
|
|
 |
Delikatnymi ruchami wcierasz podniecenie w moje ciało.
|
|
 |
Zatopić się w Twoich ramionach i utonąć, jeśli trzeba. Ryzyko traci wartość, gdy powietrze pachnie Tobą.
|
|
 |
obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku. jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy. dawać sobie całusa przed wyjściem. dzwonić do siebie tysiąc razy wtedy, gdy jesteśmy osobno, a potem znów wracać do siebie.
|
|
 |
|
znów dostaję przeszłością po ryju..
|
|
|
|