głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika misieeqq

Obudziła się z niemym krzykiem w środku nocy. Cała roztrzęsiona nie wiedziała co się dzieje. Kolejny raz zasnęła w ubraniu  po wypiciu butelki taniego wina. Nie zmywając wczorajszego makijażu  nie ściągając nawet szpilek. Leżała drętwo na łóżku trzymając w ręku chusteczkę. To sen o nim ją obudził. Nie pamiętała szczegółów  ale zrozumiała jego przesłanie. Dotarło do niej  że jeżeli nam czymś zależy  to trzeba o to walczyć. Pomimo wszystko. Pomimo przeciwności losu. Zagryzła wargę i gwałtownie podnosząc się z łóżka  chwyciła za płaszcz  wybiegając z mieszkania. Biegła w rozczochranych włosach  niedbałym makijażu zrobionym dzień wcześniej. Biegnąc jak oszalała  targając swoją sukienkę. Zobaczyła go na ich wspólnej ławce. Siedział w świetle jednej z latarni. Było widać  tylko jego twarz. Podeszła delikatnie stąpając z nadzieją  że uda jej się wyrazić swoje uczucie. Wyciągnęła do niego rękę  a on patrząc na nią z pogardą w oczach  wyszeptał : ' Miłości nie można kazać czekać. Spóźniłaś się.

fuucking dodano: 24 czerwca 2011

Obudziła się z niemym krzykiem w środku nocy. Cała roztrzęsiona nie wiedziała co się dzieje. Kolejny raz zasnęła w ubraniu, po wypiciu butelki taniego wina. Nie zmywając wczorajszego makijażu, nie ściągając nawet szpilek. Leżała drętwo na łóżku trzymając w ręku chusteczkę. To sen o nim ją obudził. Nie pamiętała szczegółów, ale zrozumiała jego przesłanie. Dotarło do niej, że jeżeli nam czymś zależy, to trzeba o to walczyć. Pomimo wszystko. Pomimo przeciwności losu. Zagryzła wargę i gwałtownie podnosząc się z łóżka, chwyciła za płaszcz, wybiegając z mieszkania. Biegła w rozczochranych włosach, niedbałym makijażu zrobionym dzień wcześniej. Biegnąc jak oszalała, targając swoją sukienkę. Zobaczyła go na ich wspólnej ławce. Siedział w świetle jednej z latarni. Było widać, tylko jego twarz. Podeszła delikatnie stąpając z nadzieją, że uda jej się wyrazić swoje uczucie. Wyciągnęła do niego rękę, a on patrząc na nią z pogardą w oczach, wyszeptał : ' Miłości nie można kazać czekać. Spóźniłaś się.

Widzieć jego minę przytulając jego najlepszego kumpla  bezcenne.

fuucking dodano: 24 czerwca 2011

Widzieć jego minę przytulając jego najlepszego kumpla- bezcenne.

Czasem chyba jeszcze Cię potrzebuję.

fuucking dodano: 24 czerwca 2011

Czasem chyba jeszcze Cię potrzebuję.

Znajdź mi kogoś na zastępstwo. Kogoś kto będzie mrużył oczy przed słońcem tak jak on. Kogoś kto będzie miał równie urocze dołeczki podczas uśmiechu tak jak Jego. Znajdź kogoś kto będzie w stanie uśmiechać się podczas pocałunku  w taki sam sposób jak Jego. Znajdź. Życzę Ci powodzenia  bo wiem że to jest nie wykonalne. Znajdź. A obiecuję  że zapomnę.

fuucking dodano: 24 czerwca 2011

Znajdź mi kogoś na zastępstwo. Kogoś kto będzie mrużył oczy przed słońcem tak jak on. Kogoś kto będzie miał równie urocze dołeczki podczas uśmiechu tak jak Jego. Znajdź kogoś kto będzie w stanie uśmiechać się podczas pocałunku w taki sam sposób jak Jego. Znajdź. Życzę Ci powodzenia, bo wiem że to jest nie wykonalne. Znajdź. A obiecuję, że zapomnę.

Nie nazywaj tego pomyłką  to jest ranienie z premedytacją.

fuucking dodano: 24 czerwca 2011

Nie nazywaj tego pomyłką, to jest ranienie z premedytacją.

Cały jesteś złożony z niedopowiedzeń.

fuucking dodano: 24 czerwca 2011

Cały jesteś złożony z niedopowiedzeń.

Rozczochrałeś moje myśli  jak dotąd gładko na bok czesane.

fuucking dodano: 24 czerwca 2011

Rozczochrałeś moje myśli, jak dotąd gładko na bok czesane.

Lekceważymy to co naprawdę jest istotne.

fuucking dodano: 24 czerwca 2011

Lekceważymy to co naprawdę jest istotne.

 Kocham cię i chcę z tobą być.   No co  może frytki do tego?   Nie  ty mi wystarczasz.

fuucking dodano: 24 czerwca 2011

-Kocham cię i chcę z tobą być. -No co, może frytki do tego? -Nie, ty mi wystarczasz.

Miała wszystko gdzieś. Dzisiaj był jej dzień  miała go spędzić z Nim. Szykowała się kilka godzin  dobierając wszystko starannie. Padało  więc wzięła ze sobą kolorowy parasol  pasujący do jej sukienki w kwiatki. Kiedy już byli w połowie drogi do pizzerii  Jego telefon zadzwonił. Powiedział do słuchawki 'Spokojnie kochanie  jeżdżę na desce z kolegami'. Spojrzała na niego oczyma pełnymi łez. Miał dziewczynę  oszukał ją. Parasolka wypadła jej z rąk  po twarzy leciały słone łzy i krople deszczu. Powiedziała tylko 'Ty dupku'  złapała parasol i pobiegła w stronę domu.

fuucking dodano: 24 czerwca 2011

Miała wszystko gdzieś. Dzisiaj był jej dzień, miała go spędzić z Nim. Szykowała się kilka godzin, dobierając wszystko starannie. Padało, więc wzięła ze sobą kolorowy parasol, pasujący do jej sukienki w kwiatki. Kiedy już byli w połowie drogi do pizzerii, Jego telefon zadzwonił. Powiedział do słuchawki 'Spokojnie kochanie, jeżdżę na desce z kolegami'. Spojrzała na niego oczyma pełnymi łez. Miał dziewczynę, oszukał ją. Parasolka wypadła jej z rąk, po twarzy leciały słone łzy i krople deszczu. Powiedziała tylko 'Ty dupku', złapała parasol i pobiegła w stronę domu.

Stałam w pokoju zwrócona w stronę okna ścierałam z twarzy łzy. Usłyszałam za sobą jego kroki. 'Nawet nie waż się mnie dotknąć.' Syknęłam. I tak to zrobił. Czułam jego palce na swoim karku. Przeszły mnie dreszcze. Odwróciłam się i wtuliłam w niego najmocniej  jak tylko mogłam. Zaczęłam płakać. Serce waliło mi w nienormalnym rytmie. 'Zostaw mnie! Błagam  zostaw!' Choć chciałam  żeby odszedł  to mocniej zacisnęłam dłonie na jego plecach. Krzyczałam do jego klatki piersiowej. Schowałam głowę między jego ramionami. 'Odejdź.' Szepnęłam wyczerpanym już głosem. Pocałował mnie w czoło. Później słyszałam już tylko  jak trzaskają drzwi  jeszcze później siebie. 'Wróć.' Zachrypiałam cicho. 'Wróć  proszę.' Złapałam się za głowę. Kolejny krzyk rozsadzał mi płuca.

fuucking dodano: 24 czerwca 2011

Stałam w pokoju,zwrócona w stronę okna ścierałam z twarzy łzy. Usłyszałam za sobą jego kroki. 'Nawet nie waż się mnie dotknąć.' Syknęłam. I tak to zrobił. Czułam jego palce na swoim karku. Przeszły mnie dreszcze. Odwróciłam się i wtuliłam w niego najmocniej, jak tylko mogłam. Zaczęłam płakać. Serce waliło mi w nienormalnym rytmie. 'Zostaw mnie! Błagam, zostaw!' Choć chciałam, żeby odszedł, to mocniej zacisnęłam dłonie na jego plecach. Krzyczałam do jego klatki piersiowej. Schowałam głowę między jego ramionami. 'Odejdź.' Szepnęłam wyczerpanym już głosem. Pocałował mnie w czoło. Później słyszałam już tylko, jak trzaskają drzwi, jeszcze później siebie. 'Wróć.' Zachrypiałam cicho. 'Wróć, proszę.' Złapałam się za głowę. Kolejny krzyk rozsadzał mi płuca.

Właśnie teraz zabrakło Ci uczuć.Właśnie dla mnie.

fuucking dodano: 24 czerwca 2011

Właśnie teraz zabrakło Ci uczuć.Właśnie dla mnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć