 |
lepiej nie mieć nic, niz mieć coś na niby.
|
|
 |
Jesienne nawroty, odwroty, głowy zawroty.
|
|
 |
Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre.
|
|
 |
Mam ochotę zniknąć na kilka dni i pokazać ci, że wcale nie jestem na stałe.
|
|
 |
Jedynym chłopcem, za którym będę biegać będzie mój synek bawiący się ze mną w berka.
|
|
 |
Dałeś mi odwagę, by patrzeć ludziom w oczy, a teraz sam unikasz mojego wzroku .
|
|
 |
nienawidzę siebie Ciebie i całego świata.
|
|
 |
lecz w końcu nieświadomość minie,
skąd bierze się ta moc, ukryta w roślinie?
|
|
 |
Ta sama historia, tylko 2 lata później..
|
|
 |
W sumie mi to wisi, mogę skręcać długopisy .
|
|
 |
"Czuję się świetnie, ludzie nocy i we dnie
Na luzie i nie ma mocy bez pomocy daleko nie ujdziesz
Czuję się dobrze uwierz, przez cała dobę
Ci mówię, są ze mną ludzie z nimi łatwo ci nie pójdzie
Ze szczęścia zaraz zwariuje, zapraszam, jeżeli nie czujesz "
|
|
 |
Z serca zatrutego gniewem wydobywa się krzyk
|
|
|
|