|
W stopy kuje mnie chłód kuchennych płytek na podłodze. Żując kawałek zimnej, gumowej pizzy z wczorajszego obiadu, tępo wbijam wzrok w ośnieżoną brzozę za oknem. Faktycznie, spadł śnieg. Wiedziałam, że coś się zmieniło. Moje myśli zawieszone w jakiejś cholernie odległej pustce, krążą w okół zawstydzających snów, niespełnionych marzeń, złamanych obietnic i fałszywych słów, zbijając się w ciężką, twardą i ohydnie nieprzyjemną kulę wyrzutów sumienia, która jak ten wątpliwej jakości ser z pizzy, nie chce mi przejść przez gardło.
|
|
|
Okłamałam Cię mówiąc, że niczego od Ciebie nie oczekuję.
|
|
|
nie żałuję żadnej znajomości, bo nawet fałszywe mordy mnie czegoś nauczyły.
|
|
|
Zostałeś we mnie bardziej niż myślałam. Dopiero teraz to do mnie dociera.
|
|
|
it's time to break all the rules. no place to care darlin. young, wild and free. you know what I mean, right?
I know you do. and I've never been so lost and so happy at the same time. is it growing up? fuck it, I'm done here.
|
|
|
stanął w moich drzwiach z delikatnym uśmiechem trzymając w ręku wino . - opowiedz mi o swoim życiu - poprosił . usunęłam się z przejścia, aby go wpuścić, a sama poszłam po dwa kieliszki po czym rozsiadłam się w salonie . za chwilę do mnie dołączył . z początku wymigiwałam się od opowieści jak tylko mogłam, chociaż obiecałam mu to któregoś wieczora . kiedy jednak w końcu wypiłam wystarczająco dużo, słowa same wypływały z ust . - mam kasę, przyjaciół, wspaniałą rodzinę . na zdrowie nie narzekam, na szkołę również . i wszystko jest z pozoru idealne . tylko jakiś czas temu znalazłam coś, czego nie mam . pomimo tego, że mogę posiadać wszystko inne, zapragnęłam właśnie tego . ciebie . chcę cię mieć, za wszelką cenę .. - wydukałam, po czym odważyłam się podnieść wzrok . poczułam ciepły powiew na wargach . lekkie muśnięcie . - masz mnie. masz moje serce - usłyszałam ./ ansomnia
|
|
|
kiedyś ci opowiem czemu trzęsą mi się ręce . czemu jak rozbitek chowam się przed snem w butelce . czemu lepię z piachu z cudzych myśli własny obraz . chciałabym w twoich oczach tak po prostu się przeglądać .
|
|
|
i teraz tylko od Ciebie zależy, czy zatrzymasz mnie przy sobie.
|
|
|
Tragizm w moim życiu. Rozdarcie wewnętrzne. Cholerny bunt, przeciwko temu jak wygląda otaczający mnie świat i przebrzydła nadwrażliwość. Przegapiłam coś? Czy w jakiś irracjonalny sposób stałam się bohaterem romantycznym banalnej powieści?
|
|
|
I nie wiem czy znajdzie się w dzisiejszych czasach, choć jedna osoba z tak czystym sumieniem, że słysząc "Musimy porozmawiać", nie układa w głowie czarnego scenariusza.
|
|
|
Na pierwszy rzut oka, nie widać, że cię kocham / Luxtorpeda.
|
|
|
|