 |
Wiesz? Naprawdę dość mam ich mało znaczących wypowiedzi ku mojej osobie. Śmiać mi się chce kiedy widzę ich pogardliwe spojrzenia w moim kierunku. Nudzą mnie ich marne docinki, które spływają po mnie niczym krople deszczu po szybie, ale kocham gdy tak skutecznie udowadniają mi, że jestem cholernie warta uwagi. ;d / eej_pokochaj_
|
|
 |
Daj spokój kurwa ! Nie obchodzi mnie jakie plotki na mój temat smarujesz, wyjebane mam na to czy podoba Ci się to co robię, naprawdę głęboko w dupie mam to czy przypadł Ci do gustu mój styl ! Jeśli uważasz, ze zdziałasz coś swoim marnym stwierdzeniem w stylu ' zmieniłaś się.. ' powiem Ci jedno.. nie pierwszy raz to słyszę, nie jeden wróg, nie jeden przyjaciel mi to powiedział, ale przecież znasz mnie.. łatwiej nam bd jeśli to wy dostosujecie się do mnie. Masz z tym jakiś problem ? Wypierdalaj w podskokach, gdyż może nie zostać nic po Twoich dennych lokach. / eej_pokochaj_
|
|
 |
Dotrzymała obietnicy. Przez cały dzień nie odezwała się słowem. Podczas którejś przerwy nie wytrzymałam.. złapałam ją za ramiona i krzyknęłam ' spójrz na mnie kurwa ! ' spuściła głowę w dół razem z moimi rękoma i szepnęła ' nie chce, nie mogę patrzeć w oczy, które są tak przepełnione pierdolonym kłamstwem, nie ma do Ciebie zaufania, rozumiesz ?! ' zacisnęłam oczy, nie mogłam wydusić z siebie choć jednego słowa. Nagle poczułam tylko jak przeszła obojętnie bokiem. Stałam tam i nie mogłam ogarnąć, jak mogła tak po prostu mnie wykreślić. Słone łzy spływały po policzkach i cichy głos podpowiadał ' przecież ona cierpi dużo bardziej niż Ty. ' / eej_pokochaj_
|
|
 |
Świat marzeń ? - Jest tak beztroski, jest cholernie dla mnie boski. / eej_pokochaj_
|
|
 |
Choć raz spojrzeć na życie z innej perspektywy. / eej_pokochaj_
|
|
 |
Chce wiedzieć ile teraz dla Ciebie znaczę. / eej_pokochaj_
|
|
 |
Pozwól choć przez chwile odpocząć od waszego ' ale ' / eej_pokochaj_
|
|
 |
|
tak, kocham Cię, ale zadzwoń jak dorośniesz. [demoty]
|
|
 |
Znasz to uczucie, gdy przyjaciółka nie wiedząc już jak ma Ci pomóc, wyrzyguje wszystko co przyjdzie jej na język ? Wiesz jak to jest usłyszeć, że przez nałóg złamałaś kolejną obietnice, że jesteś zbyt słaba, by posiadać kogokolwiek bliskiego, że nie jesteś warta jakichkolwiek poświęceń, że ma Cię dość, bo po prostu rzygać jej się chce na widok Twoich przećpanych oczu po raz kolejny ma dość wysłuchiwania Twoich ' wypowiedzi ', które nie mają jakiegokolwiek sensu. A na koniec dodaje jak bardzo Cie kocha i przez to musi zostawić Cię samą, bo zwyczajnie już nie daje rady. Wypowiada ostatnie zdania ' musisz poradzić sobie z tym sama. odezwij się jak już z tym skończysz.. i pamiętaj narkotyki nie zastąpią Ci przyjaciół są jedynie Twoimi wrogami, przybierają postać kogoś najbliższego. ' a wiesz jak to jest, gdy chcesz się czegoś pozbyć, masz tą świadomość, że rujnujesz najpierw swoją opinie, następnie zrujnujesz życie, ale nie możesz.. mówisz ' stop ' lecz na to zwyczajnie za późno. / e_p_
|
|
 |
Poczucie ucichających nerwów, gdy dowiadujesz się, że wszystko jest w porządku. / eej_pokochaj_
|
|
 |
Słowa wychodzące z Twoich ust, wrzucam do pudełka pod hasłem ' wszystko co gówno warte. ' / eej_pokochaj_
|
|
 |
Uwielbiam poranki, kiedy budząc się spoglądam na godzinę w stylu 09:09 i odczytuję sms'a o treści ' wstawaj śpiochu ; * ' możesz powiedzieć, że to banalne, ale dla mnie znaczy tak wiele. / eej_pokochaj_
|
|
|
|