głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika miloscmarzeniauczucia

Bo Ty jesteś królowa plastikowa ♥

nieplujsie dodano: 29 sierpnia 2011

Bo Ty jesteś królowa plastikowa ♥

Czasami zastanawiam się  co robi koleś  który pewnego dnia będzie moim mężem.  :D

nieplujsie dodano: 27 sierpnia 2011

Czasami zastanawiam się, co robi koleś, który pewnego dnia będzie moim mężem. :D

Pewne rzeczy należy ocenzurować. Jedną z nich jest twoja fałszywa  wredna twarzyczka z przyklejonym ironicznym uśmiechem.

nieplujsie dodano: 24 sierpnia 2011

Pewne rzeczy należy ocenzurować. Jedną z nich jest twoja fałszywa, wredna twarzyczka z przyklejonym ironicznym uśmiechem.

Ja sie na świat nie prosiłam . Teraz sie ze mną męczcie   kochani rodzice .   naturalnienienaturalna

nieplujsie dodano: 18 sierpnia 2011

Ja sie na świat nie prosiłam . Teraz sie ze mną męczcie , kochani rodzice . / naturalnienienaturalna

My poeci  liryczni mordercy  Niedoceniani  krytykowani przez wiekszych  Na obrone mamy słowo  tylko  jak wiele  Głos naszych sumień spokojny w naszym ciele  Wybronie się pasja  to ona daje siłe  By Wierzyc  ze warto przezyc kazda chwile  Ze nikt i nic  nie zdarza się przez przypadek  Nawet gdy okrutny los pozbawi nas matek  Wiec zatem  swiatu krzyknij na przekor  Ty ja razem  evviva l'arte człowieku

nieplujsie dodano: 17 sierpnia 2011

My poeci, liryczni mordercy Niedoceniani, krytykowani przez wiekszych Na obrone mamy słowo, tylko, jak wiele Głos naszych sumień spokojny w naszym ciele Wybronie się pasja, to ona daje siłe By Wierzyc, ze warto przezyc kazda chwile Ze nikt i nic, nie zdarza się przez przypadek Nawet gdy okrutny los pozbawi nas matek Wiec zatem, swiatu krzyknij na przekor Ty ja razem, evviva l'arte człowieku

Wszyscy młodzi  początkujący  jaki zdeptane kwiaty usiłują zaistnieć przed śmiercią  którą noszę w sobie  którą wstrzykują z pierwszą dawką narkotyku. Samobójstwo rozłożone na miesiące  godziny czy lata. Są jak skoszona trawa  która legła na podmokłym gruncie  zgniją nie dając pożywienia u nikt już ich nie chce pielęgnować  bo są zarażeni.

nieplujsie dodano: 17 sierpnia 2011

Wszyscy młodzi, początkujący, jaki zdeptane kwiaty usiłują zaistnieć przed śmiercią, którą noszę w sobie, którą wstrzykują z pierwszą dawką narkotyku. Samobójstwo rozłożone na miesiące, godziny czy lata. Są jak skoszona trawa, która legła na podmokłym gruncie, zgniją nie dając pożywienia u nikt już ich nie chce pielęgnować, bo są zarażeni.

'chciała  żeby wszyscy ją zaakceptowali  zrozumieli i pokochali. Problem polegał na tym  że chciała być jednocześnie sobą...!!!

nieplujsie dodano: 17 sierpnia 2011

'chciała, żeby wszyscy ją zaakceptowali, zrozumieli i pokochali. Problem polegał na tym, że chciała być jednocześnie sobą...!!!

Podeszła do mnie kiedyś mała dziewczynka. Byłam wtedy w żałosnym stanie w ustach trzymałam papierosa a w ręku butelkę taniego wina.Zapytała się mnie co to miłość... Akurat wtedy kiedy moje serce krwawiło.Wiesz co jej odpowiedziałam? Że miłość to tania bajeczka  szajs  który zawsze się sprzedaję  a potem rani jak cholera. Wydawało mi się  że była zawiedziona...Ze spuszczoną głową odeszła w stronę huśtawek. Przez chwilę czułam  satysfakcje  że to nie tylko ja czuję się dzisiaj tak podle z powodu miłości. Ale wstałam  podeszłam do niej i powiedziałam że kłamałam. Zapytała czemu tak wyglądam  odpowiedziałam  że zraniła mnie miłość  spojrzała na mnie pytającym wzrokiem i powiedziała  Mnie też tak zrani?   pokręciłam głową i szepnęłam  Ciebie nie. Jesteś za delikatna  a ona tylko rani silnych. Nigdy się na niej nie zawiedziesz   zapaliłam drugiego papierosa i odeszłam.I wiesz co? Czułam się jeszcze gorzej  że ją okłamałam. Za jakiś czas zobaczę ją na tej samej ławce  w tak samym żałosnym nastroju.

nieplujsie dodano: 17 sierpnia 2011

Podeszła do mnie kiedyś mała dziewczynka. Byłam wtedy w żałosnym stanie w ustach trzymałam papierosa,a w ręku butelkę taniego wina.Zapytała się mnie co to miłość... Akurat wtedy kiedy moje serce krwawiło.Wiesz co jej odpowiedziałam? Że miłość to tania bajeczka, szajs, który zawsze się sprzedaję, a potem rani jak cholera. Wydawało mi się, że była zawiedziona...Ze spuszczoną głową odeszła w stronę huśtawek. Przez chwilę czułam, satysfakcje, że to nie tylko ja czuję się dzisiaj tak podle z powodu miłości. Ale wstałam, podeszłam do niej i powiedziałam,że kłamałam. Zapytała czemu tak wyglądam, odpowiedziałam, że zraniła mnie miłość, spojrzała na mnie pytającym wzrokiem i powiedziała "Mnie też tak zrani?", pokręciłam głową i szepnęłam "Ciebie nie. Jesteś za delikatna, a ona tylko rani silnych. Nigdy się na niej nie zawiedziesz", zapaliłam drugiego papierosa i odeszłam.I wiesz co? Czułam się jeszcze gorzej, że ją okłamałam. Za jakiś czas zobaczę ją na tej samej ławce, w tak samym żałosnym nastroju. -,-

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie.   gramy  pytanie albo wyzwanie!   zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu  kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń  a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie.   wyzwanie.   wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie  na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił.   pocałuj mnie.   polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę  delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale  przyjmując współczujące spojrzenia znajomych  którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się  na Nim.   pytanie.   podrapał się po karku. przełknęłam ślinę.   kochasz mnie jeszcze?   wybełkotałam.   jak wariat.   odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością  że zaraz się w nich znajdę.

nieplujsie dodano: 17 sierpnia 2011

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.

Było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: ' czemu Ty płaczesz ? i jakiego dziecka   czy ja o czymś nie wiem ? '. zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak   nie wiesz o tym   że jestem zaspana i gram w simsy  idioto!'. myślałam   że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę  drąc się i rzucając kurwami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc   ze śmiechu. uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku nocy.

nieplujsie dodano: 17 sierpnia 2011

Było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: ' czemu Ty płaczesz ? i jakiego dziecka , czy ja o czymś nie wiem ? '. zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak , nie wiesz o tym , że jestem zaspana i gram w simsy, idioto!'. myślałam , że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę, drąc się i rzucając kurwami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc - ze śmiechu. uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku nocy.

  Gdzie te czasy kiedy bałaś się przeklinać?   Poszły się jebać.

nieplujsie dodano: 17 sierpnia 2011

- Gdzie te czasy kiedy bałaś się przeklinać? - Poszły się jebać.

wybacz mi za mało wysublimowane słownictwo ale wypierdalaj głupia szmato zanim cie zajebię !!

nieplujsie dodano: 17 sierpnia 2011

wybacz mi za mało wysublimowane słownictwo ale wypierdalaj głupia szmato zanim cie zajebię !!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć