 |
|
''Ty dobrze wiesz dlaczego na noc nie możesz zostać, bo Ty moim wymaganiom ni chuja, nie umiesz sprostać, a ja pluję Ci w ryj w którym widzę Twoją rozpacz''
|
|
 |
|
''chce go ściskać, przytulać, trzymać w objęciach, bo żyjąc by umrzeć, chcę umierać ze szczęścia.''
|
|
 |
|
''Mamy siebie, we dwoje, nie straszny żaden problem. Mamy siebie, a kurwa, cała reszta to drobne.''
|
|
 |
|
-zakochałam się - powtarza i wpija mi język w usta -chodź, zrób mi jakąś krzywdę. -wiesz, że nigdy w życiu nie zrobiłbym ci żadnej krzywdy -odpowiadam. nasze brzuchy stykają się. i czuję ją wokół siebie. jak drobną pięść. i wtedy wszystko staje się supłem. stoimy tak, poza mrokiem, poza ogniskami, poza mdłym światłem z molo, poza czasem, poza otoczeniem, gdzieś tam, na wieczność, płascy i wieczni, jak srebrne klisze. kochanie, urodziliśmy się po to, żeby tu stać. kochanie, to coś większego niż życie. i słyszę małe kamyki jej śmiechu, turlające się po moich łopatkach. i słyszę jej głos, wlatujący mi do ucha: -ta cala sytuacja jest dziwna. / JŻ.
|
|
 |
|
Tęsknie za durnym milczeniem, za pieprzonym przekrzykiwaniem się, za razem wypita herbatą, za wspólnym zgonem na zimnej podłodze, za szczerą rozmową, o tym co było, lub co będzie, za dotykaniem się dla 'zabawy'. Tęsknie za takimi chwilami gdy wszystko co robimy ma wielkie znaczenie, a jednak żadne z nas się do tego nie przyznaje.
|
|
 |
|
Wyszła pewnym krokiem.
była szczęśliwa powiew wiatru wymazał parę wspomnień. / South Blunt System
|
|
 |
|
nie myśl, że będziemy mogli cofnąć się,
jeśli powiesz mi, że chcesz mocno mnie.
|
|
 |
|
chciałoby się żyć bez bluzgów, no ale kurwa..
|
|
 |
|
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
|
|
 |
|
ta sama tradycja, troche inne czasy.
|
|
 |
|
Wspomnienia. Z każdym dniem kopią mnie w dupe coraz mocniej. || sieemasz
|
|
|
|