 |
Pogódź się z tym, on może się lizać z kim chce.. nawet z największą dziwką. To jest jego życie. /nutellaa
|
|
 |
usmiecha sie tak cudownie ,obejmuje mnie do "zwyklych kolezenskich" zdiec , zartuje na nasz temat mowiac zebym go nie zdradzala , wyglada przeslodko gdy spi . i jak tu go nie kochac ?
|
|
 |
tak mam tą ogromną slabosc do niego , do jego zielonych oczu , do jego rak , do jego zapachu , sposobu w jaki mowi , usmiechu , smiechu , nawet do jego czapki ktora dal mi na jakis czas mowiac zebym ja wziela bo bede jeszcze miala duzo okazji mu ja oddac
|
|
 |
ogladalismy film , ja pisalam jeszcze esemesy gdy co jakis czas odwracalam glowe zeby na ciebie spojrzec patrzyles , a nawet sie usmiechales , czulam sie dziwnie skrepowana a zarazem tak cholernie szczesliwa ze nie przeszkadzal mi nawet fakt ze w pokoju nie jestesmy sami , a zachowywalismy sie jakby tak bylo .
|
|
 |
widzialam cie jakies niecale 7 godzin temu i juz tesknie , moge smialo obstawic ze bardziej niz przez caly miesiac w wakacje . to dziwne , wiem , jednak dzieje sie tak za kazdym razem gdy robisz cos dzieki czemu znow robie sobie nadzieje z tym wyjatkiem ze teraz chcialabym zebym juz bylo dobrze , naprawde dobrze
|
|
 |
po raz setny widzac twoja twarz i ten cudowny usmiech nie potrafie sie powstrzymac i go nie odwzajemnic .
|
|
 |
Gdybyś tylko wiedział jak wiele cierpienia i czasu wymagało zapominanie o Tobie, nie miałbyś czelności o sobie przypominać.
|
|
|
|