 |
najśmieszniejsze jest to ze pseudo przyjaciół najbardziej boli Twoje szczęście
|
|
 |
Czaruj mnie swoim szeptem. Zostań . Daj mi pewność, że ty jesteś wszystkim, za czym tęsknię.
|
|
 |
To takie chujowe, stoisz i patrzysz jak odchodzi ktoś, kto był dla ciebie całym światem, ktoś bez kogo nie wyobrażałaś sobie ani jednego dnia, a teraz każdy kolejny dzień będzie musiał ci pomóc zapomnieć o tym wszystkim co was łączyło.
|
|
 |
Nie będę żałować, że Cię poznałam. Będę Ci wdzięczna, że dałeś mi lepszy świat, przynajmniej przez te parę miesięcy.
|
|
 |
- Czy można kochać i nienawidzić jednocześnie tą samą osobę?
- Można. Ale, ale szybko się gubisz miedzy "wynoś się w cholerę" a "błagam wróć".
|
|
 |
Co serce pokochało, rozum nigdy nie wymaże.
|
|
 |
Był i będzie nasz ten zakątek świata. Tu poczekam na ciebie żebyś wiedział, że masz dokąd wracać.
|
|
 |
Kieliszki w górę za tych, którzy nie potrafili Nas pokochać, butelki w górę za to, że my mimo to ich nadal kochamy.
|
|
 |
Im bardziej chce zapomnieć, tym bardziej boli to, że nadal pamiętam.
|
|
 |
-rozstaliście się.? czy może zrobiliście sobie przerwę.?
-tak kurwa, na reklamy.!
|
|
 |
jesteś tak plastikowa, że boję się koło Ciebie przechodzić z fajką, bo możesz się czasami stopić / samowystarczalna
|
|
 |
siedzieliśmy na pożegnalnym ognisku rozpalonym o 2 nad ranem. 'jeśli się ode mnie nie napijesz dołapie Cię'. oznajmił kumpel podając mi kielicha . 'możesz teraz, bo nie pije' odpowiedziałam z uśmiechem. odpuścił, aż do następnej kolejki. 'jeśli się ode mnie nie napijesz nie powiem Ci cześć na mieście' powiedział z powagą. zaczęłam się śmiać ' pije piwo, może chcesz ?' zapytałam Go 'Ty nie napisałaś się ode mnie, ja nie wypije od Ciebie' powiedział. 'to dobrze, więcej dla mnie' odpowiedziałam wrednie. popatrzył się na mnie krzywo, a ja udając, że nie widzę zaczęłam rozmawiać z kimś innym. zrozumiałam, że uwielbiam tych ludzi i wiem, że gdyby ich nie było, nawet co jakiś czas, było by cholernie nudno, bo przecież nikt nie jest tak walnięty jak Oni, żeby o takiej 'normalnej' godzinie rozpalać ognisko, budząc przy okazji cały mój dom. / samowystarczalna
|
|
|
|