 |
|
Przechodziłam dziś 6 razy na czerwonym i kurwa nikt nawet nie zatrąbił, nikt nie zapiszczał oponami, nikt nawet nie musiał wyhamować, a o jakimś małym potrąceniu to już w ogóle nie było co marzyć. Szkoda.
|
|
 |
|
Nie wiem cóż mogę powiedzieć, nie wiem od czego zacząć, zresztą nieważne co powiem, nieważne jak długo będę opowiadać, mojej historii i tak nigdy do końca nie zrozumiesz, mogę tylko stwierdzić, że zawsze wydaje mi się, że jestem już na dnie, a po kilku miesiącach uświadamiam sobie, że to wcale nie było dno, że teraz jestem jeszcze niżej.
|
|
 |
|
KOCHANE MOBLOWICZKI TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI NA GRUBSONIE!
|
|
 |
|
przeolbrzymi głaz, w moim gardle, uniemożliwiający mówienie. i niemoc, bezsilność na taką skalę, że nawet łzy nie chciały ze mnie wyjść siłą, sprzeciwiając się moim nakazom. 10 piętro. butelka, za oblanie naszej miłości. i upadek. Ciebie i złożonych mi obietnic. mój uprzedni krzyk, że miłość dodaje skrzydeł. zaprzysiężenie, że miłość uskrzydla. Twoja chęć pokazania mi, że się ze mną zgadzasz. a jedyną myślą jaka mną targa, jest chęć ponownego zabicia Cię miłością.
|
|
 |
|
wpatrując się w smugi papierosowego dymu, widzę Twoje spojrzenie. przecież jest dosłownie wszędzie, a ja mimo wszystko powoli zapominam jak nerwowo skurczały się Twoje tęczówki, kiedy wypowiadałeś dwa,niezwykle prymitywne słowa względem mnie. palę. podoba mi się połączenie Ciebie i powolnej śmierci. z każdą kolejną sekundą, nikotywnowego tańca w moich płucach, jestem corazj bliżej końca. papieros za papierosem. sekunda za sekundą. umieram. raz, dwa, trzy - jestem coraz bliżej Ciebie kochanie.
|
|
 |
|
Kawa nie wchodzi, papierosy nie wchodzą, na alko nie mam pieniędzy, od muzyki robi się niedobrze i kurwa parapet jest za wąski żeby móc na nim usiąść, dzisiaj zostało ze mną już tylko łóżko.
|
|
 |
|
znowu robisz mnie w chuja. myślisz, że zajebiście jest żyć ze świadomością, iż jaranie jest najważniejsze! pierdolę to wszystko, idę pić.
|
|
 |
|
nawet nie wiesz ile dałabym za wspólne jutro. /em-out
|
|
 |
|
Niszczmy się teraz, wątroba może regenerować się jak już będziemy za starzy na chlanie do upadłego.
|
|
 |
|
Przecież Ty jesteś moim szczęśliwym zakończeniem.
|
|
 |
|
Ja nie chcę Cię mieć tylko z egoistycznej potrzeby bycia kochaną, to ja chcę sprawiać żebyś czuł się kochany. Chcę Cię mieć żeby móc dawać Ci wszystko to co mam w sobie najlepsze, żeby być z Tobą zawsze kiedy będziesz mnie potrzebował, żeby Cię wspierać, pomagać Ci, robić dla Ciebie wszystko czego zechcesz, żeby być, być, być zawsze, przytulać, całować, kochać się, rozmawiać, słuchać, milczeć, oglądać, wychodzić, żyć z Tobą traktując Cię jak część siebie, a nie jak moją własność.
|
|
|
|