głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mikstejp

Wiesz  ja nie miałam tak dobrze jak Ty  u mnie w domu gdy rodzice widzieli  że płaczę  nie pocieszali mnie  nie pytali co się stało  jedyne na co było ich stać to tekst 'popierdoliło Ci się w głowie'  nie byłam chwalona  doceniana  przytulana  całowana nikt nigdy nie pokazał mi  że można mnie kochać  w życiu nie rozmawiałam z matką o mojej największej miłości  w ogóle on niczym tak na poważnie z nią nie rozmawiałam  rodzice nie znają nawet moich przyjaciół czy faceta bo chuj ich obchodzi kto mnie odwiedza  rodzice nigdy mnie nie znali i nadal tak jest  widzisz w domu mam wszystko oprócz miłości  więc kurwa zarzuć mi jeszcze raz  że nie powinnam odwracać się od rodziny  zacznij jeszcze raz pieprzyc jakie to ważne jest jej szanowanie to dostaniesz w pysk  bo kurwa mać  prawdziwej rodziny to ja nigdy tak naprawdę nie miałam.

niecalkiemludzka dodano: 18 października 2011

Wiesz, ja nie miałam tak dobrze jak Ty, u mnie w domu gdy rodzice widzieli, że płaczę, nie pocieszali mnie, nie pytali co się stało, jedyne na co było ich stać to tekst 'popierdoliło Ci się w głowie', nie byłam chwalona, doceniana, przytulana, całowana,nikt nigdy nie pokazał mi, że można mnie kochać, w życiu nie rozmawiałam z matką o mojej największej miłości, w ogóle on niczym tak na poważnie z nią nie rozmawiałam, rodzice nie znają nawet moich przyjaciół czy faceta bo chuj ich obchodzi kto mnie odwiedza, rodzice nigdy mnie nie znali i nadal tak jest, widzisz w domu mam wszystko oprócz miłości, więc kurwa zarzuć mi jeszcze raz, że nie powinnam odwracać się od rodziny, zacznij jeszcze raz pieprzyc jakie to ważne jest jej szanowanie to dostaniesz w pysk, bo kurwa mać, prawdziwej rodziny to ja nigdy tak naprawdę nie miałam.

Jaki jest sens w otwieraniu się  po co pokazywać ludziom swoje miękkie części skoro chcą znać je tylko po to  żeby wiedzieć gdzie wbijać kolejne noże?

niecalkiemludzka dodano: 18 października 2011

Jaki jest sens w otwieraniu się, po co pokazywać ludziom swoje miękkie części skoro chcą znać je tylko po to, żeby wiedzieć gdzie wbijać kolejne noże?

www.formspring.me waniiliowa pytaaanka.

waniilia dodano: 18 października 2011

  tak właściwie  co czujesz do mnie oprócz cholernego przyzwyczajenia  no kurwa co?!   krzyczałam. patrzył ze strachem w oczach  wiedział doskonale  co może stać się ze mną po takich atakach szału. głośno płakałam.   odezwij się   szarpnęłam Go   powiedź coś kurwa wreszcie. w końcu przemówił  bardzo spokojnym tonem.   po pierwsze uspokój się   delikatnie przysunął mnie do siebie   wiesz  co do Ciebie czuję  kocham Cię  mimo Twoich ataków furii  mimo tego  że często bywasz wredna.   delikatnie uniósł mój podbródek i pocałował mnie. wyluzowałam  wręcz odpłynęłam do innego świata. już wszystko zrozumiałam. czuł tak samo mocno  jak ja.

waniilia dodano: 18 października 2011

- tak właściwie, co czujesz do mnie oprócz cholernego przyzwyczajenia, no kurwa co?! - krzyczałam. patrzył ze strachem w oczach, wiedział doskonale, co może stać się ze mną po takich atakach szału. głośno płakałam. - odezwij się - szarpnęłam Go - powiedź coś kurwa wreszcie. w końcu przemówił, bardzo spokojnym tonem. - po pierwsze uspokój się - delikatnie przysunął mnie do siebie - wiesz, co do Ciebie czuję, kocham Cię, mimo Twoich ataków furii, mimo tego, że często bywasz wredna. - delikatnie uniósł mój podbródek i pocałował mnie. wyluzowałam, wręcz odpłynęłam do innego świata. już wszystko zrozumiałam. czuł tak samo mocno, jak ja.

związane włosy mówią wszystko  więc nie pytaj po raz setny co się dzieje.  em out

em-out dodano: 18 października 2011

związane włosy mówią wszystko, więc nie pytaj po raz setny co się dzieje. /em-out

uwielbiałam  gdy prosił mnie bym przypadkiem nie zapomniała o oddychaniu.

waniilia dodano: 18 października 2011

uwielbiałam, gdy prosił mnie bym przypadkiem nie zapomniała o oddychaniu.

 odchodzę. po walizkę z moimi rzeczami przyjdę jutro o piętnastej  wystaw ją przed drzwi  nie chcę widzieć Cię w tym stanie.  skurwiel   oceniłam go cicho. trzasnął drzwiami. wybrałam numer najlepszej przyjaciółki  piętnaście minut później była u mnie  z wielką torbą słodyczy  kilkoma butelkami dobrych trunków i wagonem moich ukochanych papierosów.  to prezent  nie musisz oddawać mi pieniędzy.   powiedziała  uśmiechając się do mnie. rozkazała mi usiąść  wyrzuciła jego rzeczy na podłogę  zadzwoniła po pizzę. pakowałyśmy wszystko wspominając jego wady  głupie wtopy.  nie pasował do Ciebie   podsumowała na koniec. jednak  gdy wyszła  wydobyłam niebieski sweterek i wtuliłam się w niego. szlochałam. myślałam całą noc. poradzę sobie  mam wszystko co potrzebne mi do życia. pieniądze  przyjaciele  praca  rodzina. po co mi skurwiel na utrzymaniu. uśmiechnęłam się w duchu. wiedziałam  iż dam radę całkiem sama.

waniilia dodano: 18 października 2011

-odchodzę. po walizkę z moimi rzeczami przyjdę jutro o piętnastej, wystaw ją przed drzwi, nie chcę widzieć Cię w tym stanie. -skurwiel - oceniłam go cicho. trzasnął drzwiami. wybrałam numer najlepszej przyjaciółki, piętnaście minut później była u mnie, z wielką torbą słodyczy, kilkoma butelkami dobrych trunków i wagonem moich ukochanych papierosów. -to prezent, nie musisz oddawać mi pieniędzy. - powiedziała, uśmiechając się do mnie. rozkazała mi usiąść, wyrzuciła jego rzeczy na podłogę, zadzwoniła po pizzę. pakowałyśmy wszystko wspominając jego wady, głupie wtopy. -nie pasował do Ciebie - podsumowała na koniec. jednak, gdy wyszła, wydobyłam niebieski sweterek i wtuliłam się w niego. szlochałam. myślałam całą noc. poradzę sobie, mam wszystko co potrzebne mi do życia. pieniądze, przyjaciele, praca, rodzina. po co mi skurwiel na utrzymaniu. uśmiechnęłam się w duchu. wiedziałam, iż dam radę całkiem sama.

kolejny samotny wieczór. siedzę na szerokim parapecie mojego okna i szlocham do gwieździstego nieba. odpalam papierosa  piję wino   lampka za lampką  przeklinam ten czas  który zmarnowałam na bycie z Tobą. kiedyś kochałam być singielką  a teraz.. chyba nie potrafię bez Ciebie żyć.

waniilia dodano: 18 października 2011

kolejny samotny wieczór. siedzę na szerokim parapecie mojego okna i szlocham do gwieździstego nieba. odpalam papierosa, piję wino - lampka za lampką, przeklinam ten czas, który zmarnowałam na bycie z Tobą. kiedyś kochałam być singielką, a teraz.. chyba nie potrafię bez Ciebie żyć.

usiadłam pod ścianą  w najdogodniejszej pozycji. kubek gorącej herbaty ogrzewał lodowate dłonie  a mokre włosy spięłam w wysoki kucyk  by nie przeszkadzały.  'mam jedno zasadnicze pytanie.'  'jakie?' był zaskoczony tonem mojego głosu  lekko podirytowanym  jednakże bardziej przestraszonym.  'co zrobiłbyś gdyby moje serce zbuntowało się  odepchnęło wszystkie lekarstwa  gdybym miała umrzeć?' wiedziałam  iż ten scenariusz jest prawdopodobny  nie chciałam go więc oszukiwać.  'po pierwsze zrobiłbym wszystkie badania  i jeśli byłaby możliwość oddałbym Ci moje serce  lub ewentualnie gdy ratunek nie dotrze popełnię samobójstwo by być z Tobą. myślałaś  że Cię zostawię?' pokiwałam przecząco głową i wtuliłam się w klatkę piersiową mojego Skarba  a więc nic się nie zmieniło.

waniilia dodano: 18 października 2011

usiadłam pod ścianą, w najdogodniejszej pozycji. kubek gorącej herbaty ogrzewał lodowate dłonie, a mokre włosy spięłam w wysoki kucyk, by nie przeszkadzały. -'mam jedno zasadnicze pytanie.' -'jakie?' był zaskoczony tonem mojego głosu, lekko podirytowanym, jednakże bardziej przestraszonym. -'co zrobiłbyś gdyby moje serce zbuntowało się, odepchnęło wszystkie lekarstwa, gdybym miała umrzeć?' wiedziałam, iż ten scenariusz jest prawdopodobny, nie chciałam go więc oszukiwać. -'po pierwsze zrobiłbym wszystkie badania, i jeśli byłaby możliwość oddałbym Ci moje serce, lub ewentualnie gdy ratunek nie dotrze popełnię samobójstwo by być z Tobą. myślałaś, że Cię zostawię?' pokiwałam przecząco głową i wtuliłam się w klatkę piersiową mojego Skarba, a więc nic się nie zmieniło.

Dziś nie będzie ani zdania więcej.

niecalkiemludzka dodano: 17 października 2011

Dziś nie będzie ani zdania więcej.

czy rzeczywiście da się żyć bez uczuć? nie przywiązywać się do miejsc? do ludzi? do ciepłych dłoni? delikatnego szeptu? da się?

em-out dodano: 16 października 2011

czy rzeczywiście da się żyć bez uczuć? nie przywiązywać się do miejsc? do ludzi? do ciepłych dłoni? delikatnego szeptu? da się?

a przed snem mała  czarna  naładowana emocjami.  em out

em-out dodano: 16 października 2011

a przed snem mała, czarna, naładowana emocjami. /em-out

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć