![Gdybym dostała możliwość cofnięcia się w czasie nigdy bym Cię nie pokochała. Za nic w świecie nie chciałabym przeżyć jeszcze raz tego co wspólnie przeżyliśmy nawet tych dobrych chwil wiedząc jak to wszystko się skończy. Przelało mi się i nie mam już siły ani serca bronić Twojego dobrego imienia w oczach swoich i innych. Nigdy nie przypuszczałabym że tak pomyślę ale żałuję że Ci zaufałam. Każdego dnia coraz bardziej. he.is.my.hope](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Gdybym dostała możliwość cofnięcia się w czasie nigdy bym Cię nie pokochała. Za nic w świecie nie chciałabym przeżyć jeszcze raz tego co wspólnie przeżyliśmy, nawet tych dobrych chwil wiedząc jak to wszystko się skończy. Przelało mi się i nie mam już siły, ani serca bronić Twojego dobrego imienia w oczach swoich i innych. Nigdy nie przypuszczałabym, że tak pomyślę, ale żałuję, że Ci zaufałam. Każdego dnia coraz bardziej. / he.is.my.hope
|
|
![Co zostało po naszej miłości? Niewiele. To zaledwie kilkadziesiąt wspomnień które coraz bardziej blakną. To kilka zdjęć na które nie mam sił patrzeć. To również nieprzespane noce i wieczory pełne łez. Mieliśmy siebie a później jedna chwila zaważyła o całym naszym dalszym życiu. Zgubiliśmy wiarę nadzieje sens. Zmarnowaliśmy ogromne uczucie które każdego dnia rozrastało się coraz bardziej. Teraz teraz nie mamy już nic. Ja jestem tutaj a Ty gdzieś zbyt daleko i to w dodatku tak bardzo milczący i nieobecny. Po nas już naprawdę nie ma praktycznie żadnego śladu już nikt nie pamięta o tym że kiedyś byliśmy my . Teraz każde z nas musi żyć tak jakby przeszłości nigdy nie było. I chociaż to wcale nie jest łatwe to jednak mam wrażenie że to jedyne rozwiązanie. napisana](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Co zostało po naszej miłości? Niewiele. To zaledwie kilkadziesiąt wspomnień, które coraz bardziej blakną. To kilka zdjęć, na które nie mam sił patrzeć. To również nieprzespane noce i wieczory pełne łez. Mieliśmy siebie, a później jedna chwila zaważyła o całym naszym dalszym życiu. Zgubiliśmy wiarę, nadzieje, sens. Zmarnowaliśmy ogromne uczucie, które każdego dnia rozrastało się coraz bardziej. Teraz, teraz nie mamy już nic. Ja jestem tutaj, a Ty gdzieś zbyt daleko i to w dodatku tak bardzo milczący i nieobecny. Po nas już naprawdę nie ma praktycznie żadnego śladu, już nikt nie pamięta o tym, że kiedyś byliśmy "my". Teraz każde z nas musi żyć tak jakby przeszłości nigdy nie było. I chociaż to wcale nie jest łatwe, to jednak mam wrażenie, że to jedyne rozwiązanie. / napisana
|
|
![Mówię sobie że Cię nie potrzebuję chociaż to Ciebie pragnę najbardziej na świecie. Mówię sobie że już nie myślę o Tobie a przecież każdej nocy zasypiam z Tobą w myślach. I okłamuję siebie i wszystkich dookoła bo tak naprawdę nigdy nie przestałeś być ważny. Może zapomniałam o Tobie na dwie chwile ale przez dziesięć następnych nie dałeś mi żyć i sprawiałeś że znów zapragnęłam tulić się tylko do Ciebie. To wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej ale nic nie mogę poradzić na to że kocham Cię tak szaleńczo i prawdziwie i że to właśnie Ty byłeś tym jednym na którego czeka się całe swoje życie. Nie jest mi lekko i nigdy nie było ale wiem że nie mogę kolejny raz wchodzić w Twoje życie więc odkładam telefon na bok zwijam się w kłębek i czekam aż zdarzy się cud który zabierze moją miłość do Ciebie. napisana](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Mówię sobie, że Cię nie potrzebuję, chociaż to Ciebie pragnę najbardziej na świecie. Mówię sobie, że już nie myślę o Tobie, a przecież każdej nocy zasypiam z Tobą w myślach. I okłamuję siebie i wszystkich dookoła, bo tak naprawdę nigdy nie przestałeś być ważny. Może zapomniałam o Tobie na dwie chwile, ale przez dziesięć następnych nie dałeś mi żyć i sprawiałeś, że znów zapragnęłam tulić się tylko do Ciebie. To wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej, ale nic nie mogę poradzić na to, że kocham Cię tak szaleńczo i prawdziwie i że to właśnie Ty byłeś tym jednym na którego czeka się całe swoje życie. Nie jest mi lekko i nigdy nie było, ale wiem, że nie mogę kolejny raz wchodzić w Twoje życie, więc odkładam telefon na bok, zwijam się w kłębek i czekam aż zdarzy się cud, który zabierze moją miłość do Ciebie. / napisana
|
|
![w końcu pogodziłam się z twoim odejściem chociaż nie.bardziej to zaakceptowałam bo chyba nigdy do końca nie pogodze się z tą sytuacją w jakiej mnie postawiłeś. ale coraz częściej uśmiech zaczął pojawiać się na mojej twarzy a moimi myślami i kawałkiem serca zawładnęła inna osoba.zaczynałam otwierać nowy rozdział pisać go szczęściem nie łzami tylko że nagle przypomniałeś sobie o mnie odezwałeś się jakby nic przez te pare miesięcy się nie stało zapragnąłeś mnie mieć na nowo a ja? ja stoje między tobą a kimś innym kimś bynajmniej lepszym ale nie potrafię zapomnieć ani odmówić ci czegokolwiek jesteś przeszłością ale moje serce chcę ciebie dalej w przyszłości. kocham skurwiela](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
w końcu pogodziłam się z twoim odejściem, chociaż nie.bardziej to zaakceptowałam bo chyba nigdy do końca nie pogodze się z tą sytuacją w jakiej mnie postawiłeś. ale coraz częściej uśmiech zaczął pojawiać się na mojej twarzy, a moimi myślami i kawałkiem serca zawładnęła inna osoba.zaczynałam otwierać nowy rozdział, pisać go szczęściem nie łzami tylko że nagle przypomniałeś sobie o mnie, odezwałeś się jakby nic przez te pare miesięcy się nie stało, zapragnąłeś mnie mieć na nowo a ja? ja stoje między tobą a kimś innym, kimś bynajmniej lepszym ale nie potrafię zapomnieć, ani odmówić ci czegokolwiek jesteś przeszłością ale moje serce chcę ciebie dalej w przyszłości. [ kocham_skurwiela ]
|
|
![W swoich wspomnieniach po raz kolejny czekam na niego tak jakbym nie przyjmowała jego odejścia do wiadomości.Wraz z tymi wspomnieniami zawsze powraca coś jeszcze strach że po mnie jednak nie przyjdzie.Uświadamiam sobie że właśnie to najczęściej przy nim czułam.Tak naprawdę chyba nigdy nie czułam tego że jest mnie pewny że jestem najważniejsza a jego wędrówka beze mnie nie miałaby sensu.Za każdym razem kiedy odchodził łudziłam się że po mnie wróci choć w głębi siebie nigdy nie byłam o tym całkowicie przekonana. Ciągle towarzyszył mi strach wtedy kiedy był w moim życiu że odejdzie i nie będę potrafiła go zatrzymać jak również wtedy gdy odchodził wtedy bałam się że o mnie zapomni i już nie wróci bo znajdzie się ktoś lepszy ode mnie przy kim zechce zostać. Miałam rację. Traciłam go wiele razy ale tym razem straciłam już na zawsze.Czuję się okropnie i bywają chwile a czasem i dni kiedy ta myśl rozrywa mi serce.Wszystko czego się bałam spełniło się.On już nie wróci wiem o tym. h.i.m.h](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
W swoich wspomnieniach po raz kolejny czekam na niego,tak jakbym nie przyjmowała jego odejścia do wiadomości.Wraz z tymi wspomnieniami zawsze powraca coś jeszcze strach,że po mnie jednak nie przyjdzie.Uświadamiam sobie,że właśnie to najczęściej przy nim czułam.Tak naprawdę chyba nigdy nie czułam tego,że jest mnie pewny,że jestem najważniejsza,a jego wędrówka beze mnie nie miałaby sensu.Za każdym razem,kiedy odchodził łudziłam się,że po mnie wróci,choć w głębi siebie nigdy nie byłam o tym całkowicie przekonana. Ciągle towarzyszył mi strach, wtedy kiedy był w moim życiu, że odejdzie i nie będę potrafiła go zatrzymać jak również wtedy, gdy odchodził, wtedy bałam się, że o mnie zapomni i już nie wróci,bo znajdzie się ktoś lepszy ode mnie przy kim zechce zostać. Miałam rację. Traciłam go wiele razy,ale tym razem straciłam już na zawsze.Czuję się okropnie i bywają chwile,a czasem i dni,kiedy ta myśl rozrywa mi serce.Wszystko czego się bałam,spełniło się.On już nie wróci, wiem o tym./ h.i.m.h
|
|
![Przeważnie staram się walczyć o swoje do samego końca. Jednak nie zawsze mam na to siły. Teraz się poddałam. Chociaż może nawet nie tyle że się poddałam jak zrozumiałam że nic nie ma już sensu. Ile można walczyć o jedną osobę i o miłość? Mówią że do samego końca ale gdzie ten koniec? Ja chyba mój znalazłam właśnie teraz. Nie mam siły kolejny raz wchodzić w jego życie i niczym żebraczka prosić o miłość. Nie mogę się upokarzać przecież to takie wyraźne że on mnie nie kocha. Poddaje się. Z bólem serca poddaje się. Przegrałam najważniejszą walkę w swoim życiu walkę o miłość. Chciałam dać wszystko a zostałam z niczym. W życiu żadna walka nie jest sprawiedliwa dlatego ja już kończę ten bój. napisana](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Przeważnie staram się walczyć o swoje do samego końca. Jednak nie zawsze mam na to siły. Teraz się poddałam. Chociaż może nawet nie tyle, że się poddałam jak zrozumiałam, że nic nie ma już sensu. Ile można walczyć o jedną osobę i o miłość? Mówią, że do samego końca, ale gdzie ten koniec? Ja chyba mój znalazłam właśnie teraz. Nie mam siły kolejny raz wchodzić w jego życie i niczym żebraczka prosić o miłość. Nie mogę się upokarzać, przecież to takie wyraźne, że on mnie nie kocha. Poddaje się. Z bólem serca poddaje się. Przegrałam najważniejszą walkę w swoim życiu - walkę o miłość. Chciałam dać wszystko, a zostałam z niczym. W życiu żadna walka nie jest sprawiedliwa, dlatego ja już kończę ten bój. / napisana
|
|
![Tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię tęsknię. Cholera. Jestem beznadziejna. Wciąż to robię. Gdzie jesteś? Co u Ciebie? Jesteś szczęśliwy? Tęsknię strasznie za Tobą. he.is.my.hope](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię , tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię, tęsknię. Cholera. Jestem beznadziejna. Wciąż to robię. Gdzie jesteś? Co u Ciebie? Jesteś szczęśliwy? Tęsknię strasznie za Tobą. / he.is.my.hope
|
|
![Nie zarzucaj sobie że zbyt mocno rozpaczałaś po jego odejściu.Nie krytykuj się nie obwiniaj nie myśl o sobie w kategoriach naiwnej słabej czy beznadziejnej bo wcale taka nie jesteś. Miałaś prawo go opłakiwać. Kochałaś go przecież. To jego strata jeśli nie był wart Twojej miłości. Ale teraz zaczynasz nowe życie. Zapamiętaj czego się nauczyłaś i choć przegrałaś noś głowę wysoko bo prawdziwie kochałaś i walczyłaś do samego końca.Bądź z siebie dumna nie każdy przecież zaszedłby tak daleko.Doceń siebie za te wszystkie starania pokonane przeciwności i powstawanie z upadków.Nie patrz na siebie tylko przez pryzmat tego co się stało bo jesteś o wiele więcej warta niż mogłaś dostrzec w jego zaślepionych oczach które tak wielu rzeczy nie chciały w Tobie zauważyć i docenić.Wiem że to trudne ale nie rezygnuj z siebie tylko dlatego że on zrezygnował z Ciebie. Spróbujmy razem pozbierać się po tej całej niemiłości może wtedy będzie nam łatwiej zacząć od nowa. Podejmujesz wyzwanie? he.is.my.hope](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Nie zarzucaj sobie, że zbyt mocno rozpaczałaś po jego odejściu.Nie krytykuj się,nie obwiniaj,nie myśl o sobie w kategoriach naiwnej, słabej czy beznadziejnej,bo wcale taka nie jesteś. Miałaś prawo go opłakiwać. Kochałaś go przecież. To jego strata, jeśli nie był wart Twojej miłości. Ale teraz zaczynasz nowe życie. Zapamiętaj czego się nauczyłaś i choć przegrałaś noś głowę wysoko, bo prawdziwie kochałaś i walczyłaś do samego końca.Bądź z siebie dumna,nie każdy przecież zaszedłby tak daleko.Doceń siebie za te wszystkie starania,pokonane przeciwności i powstawanie z upadków.Nie patrz na siebie tylko przez pryzmat tego co się stało,bo jesteś o wiele więcej warta niż mogłaś dostrzec w jego zaślepionych oczach,które tak wielu rzeczy nie chciały w Tobie zauważyć i docenić.Wiem,że to trudne,ale nie rezygnuj z siebie tylko dlatego, że on zrezygnował z Ciebie. Spróbujmy razem pozbierać się po tej całej niemiłości, może wtedy będzie nam łatwiej zacząć od nowa. Podejmujesz wyzwanie? /he.is.my.hope
|
|
![To nie jest tak ze Bóg nie chciał żeby Nam się udało. Nie jest tez tak ze wszystko było przeciw Nam.To również nie jest tak ze to nie był nasz czas. Wiesz jak jest? To Ty nie chciałeś żeby Nam się udało to Twoje podejście do życia i hierarchia wartości były przeciw Nam. To nie był Nasz czas bo Ty nie znalazłeś go dla mnie i nas w swoim życiu. Wiesz kto był naszym największym wrogiem? Ty sam kochanie. Nic co piękne i wartościowe nie przychodzi samo. Owszem dostajemy namiastkę tego dobra ale tylko od nas samych zależy czy będziemy o to dbać i walczyć. Tak naprawdę nikt ani nic nie było przeciw nam to Ty poddałeś się oddając wszystko walkowerem. Szkoda tylko ze przegraliśmy oboje. he.is.my.hope](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
To nie jest tak, ze Bóg nie chciał żeby Nam się udało. Nie jest tez tak, ze wszystko było przeciw Nam.To również nie jest tak, ze to nie był nasz czas. Wiesz,jak jest? To Ty nie chciałeś żeby Nam się udało, to Twoje podejście do życia i hierarchia wartości były przeciw Nam. To nie był Nasz czas, bo Ty nie znalazłeś go dla mnie i nas w swoim życiu. Wiesz kto był naszym największym wrogiem? Ty sam kochanie. Nic co piękne i wartościowe nie przychodzi samo. Owszem, dostajemy namiastkę tego dobra, ale tylko od nas samych zależy czy będziemy o to dbać i walczyć. Tak naprawdę nikt, ani nic nie było przeciw nam, to Ty poddałeś się oddając wszystko walkowerem. Szkoda tylko, ze przegraliśmy oboje. / he.is.my.hope
|
|
![Nieważne jak bardzo Cię kocham nigdy nie będę próbowała zatrzymać Cię przy sobie siłą. Pragnę Twojego szczęścia a jeżeli jest Ci lepiej beze mnie to niech tak zostanie. Nic na siłę. Wróć dopiero jak będziesz wiedział że ja to jedyna albo zjeżdżaj i znajdź kogoś na kogo nie będziesz się wściekał. Lizzie](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Nieważne jak bardzo Cię kocham nigdy nie będę próbowała zatrzymać Cię przy sobie siłą. Pragnę Twojego szczęścia, a jeżeli jest Ci lepiej beze mnie to niech tak zostanie. Nic na siłę. Wróć dopiero jak będziesz wiedział, że ja to jedyna albo zjeżdżaj i znajdź kogoś, na kogo nie będziesz się wściekał./Lizzie
|
|
![każdy ma chyba w swoim życiu takie daty i rok które gdy usłyszy lub wyczyta w jakimś poście przywracają setki wspomnień których nie zapomni do końca życia których nie da się wymazać z pamięci. emilsoon](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
każdy ma chyba w swoim życiu takie daty i rok, które gdy usłyszy lub wyczyta w jakimś poście, przywracają setki wspomnień, których nie zapomni do końca życia, których nie da się wymazać z pamięci./emilsoon
|
|
![Nie wiem jak to jest możliwe w końcu minęło tyle czasu który miał uzdrowić moją chorą duszę i popękane serce ale ciągle połową siebie tkwię w tym co było kiedyś. To nie są tylko wspomnienia które nie chcą przeminąć. To jest coś więcej takie poczucie że to co było najpiękniejsze może jeszcze wrócić że wystarczy tylko odpowiednie słowo a znów będzie jak dawniej. Tamto życie było lepsze dlatego więc tak często do niego wracam ciągle porównuję analizuje. Utknęłam w tym czego dawno już nie ma a to strasznie wykańcza i w żaden sposób nie pozwala otworzyć jakiegokolwiek nowego rozdziału. Chciałabym odciąć się od tego jakąś grubą kreską ale on ciągle jest ważną częścią mnie a dopóki nią będzie ja nie urodzę się od nowa. napisana](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Nie wiem jak to jest możliwe, w końcu minęło tyle czasu, który miał uzdrowić moją chorą duszę i popękane serce, ale ciągle połową siebie tkwię w tym, co było kiedyś. To nie są tylko wspomnienia, które nie chcą przeminąć. To jest coś więcej - takie poczucie, że to co było najpiękniejsze może jeszcze wrócić, że wystarczy tylko odpowiednie słowo, a znów będzie jak dawniej. Tamto życie było lepsze, dlatego więc tak często do niego wracam, ciągle porównuję, analizuje. Utknęłam w tym czego dawno już nie ma, a to strasznie wykańcza i w żaden sposób nie pozwala otworzyć jakiegokolwiek nowego rozdziału. Chciałabym odciąć się od tego jakąś grubą kreską, ale on ciągle jest ważną częścią mnie, a dopóki nią będzie - ja nie urodzę się od nowa. / napisana
|
|
|
|