 |
Spełniasz swoje marzenia pogłębiając rany w moim sercu...//mxd
|
|
 |
Do tej pory nie wiedziałam, jak szybko można się uzależnić od drugiego człowieka
|
|
 |
“ To jakieś muzeum estetycznej śmierci, pawilon martwych pragnień. Kocham cię, przestań istnieć”
|
|
 |
„Tam gdzie jest miłość nie ma narzucania drugiej osobie swojej woli” Albert Einstein
|
|
 |
Uśmiecha się, gdy na nią spojrzysz, ale na ten uśmiech traci wiele energii. Mogłaby się załamać. Mogłaby zamknąć się w sobie. Mogłaby płakać. Ale ona tego nie robi. Stara się żyć tak, jak wcześniej, nawet, jeśli jej serce rozpadło się na tysiące kawałków. Próbuje nie dać po sobie poznać, jak bardzo ją to boli. Każdy uśmiech, każde miłe słowo jest dla niej okropnym cierpieniem. Ale stara się żyć, chociażby po to, by udowodnić, że potrafi być silna i nie da się tak łatwo pokonać.//mxd
|
|
 |
|
Ciężko jest wsłuchiwać się w krople deszczu uderzające o parapet i nie uronić przy tym żadnej łzy. Ciężko jest wtedy nie myśleć o nim, bo kiedy tak patrze w tą pustą przestrzeń przed oczami mam tych kilka dla niego nic nie znaczących wspólnych chwil. Żałuję tylko tego, że choć miałam kilka szans na to, żeby powiedzieć mu, że mi na nim zależy nie powiedziałam tego. To mnie boli. Kto wie, może teraz nie budziłabym się rano z podkrążonymi i zaczerwionymi oczami od płaczu /inmyveins
|
|
 |
|
chcę pełnych warg zostawiających lekkie muśnięcie tuż za uchem, które powodują dreszcz przebiegający po całej linii kręgosłupa. chcę cichego szeptu i grubo zawyżonego poziomu endorfin, dającego odczuć się nawet w palcach u stóp.
|
|
 |
|
Jestem na etapie chcenia wszystkiego czego mieć nie mogę . Irytujące
|
|
 |
czy ja coś zrobiłam w poprzednim wcieleniu , że już na wstępie dostaję od życia w kość ?
|
|
 |
wiesz przecież , że dla Ciebie przeszłabym tysiące kilometrów. wiesz , że gdybyś tylko poprosił , znalazłabym się obok Ciebie. wystarczy słowo.
|
|
|
|