 |
Nigdy nie byłam ani całkiem szczęśliwa, ani całkiem nieszczęśliwa. Nigdy nie byłam kimś całkiem.
|
|
 |
Wszystko co się do tej pory zdarzyło to dopiero prolog.
|
|
 |
dlaczego tak stoisz w drzwiach?
nie wstydź się, spierdalaj.! :D
|
|
 |
bo nie ma takiej góry na która nie mogę wejść. I nie dam sobie wmówić, że chmury sprowadzą deszcz.
|
|
 |
wspomnienia bolą, ale chyba nic poza tym.
|
|
 |
Obudziłam się siedem po siódmej i do wpół do ósmej, czyli przez całe dwadzieścia trzy minuty, wsłuchiwałam się w samotność moich nerek, mojej wątroby i mojego serca.
|
|
 |
Wydaje mi się, że tracę coś głęboko wewnątrz mnie.
|
|
 |
Siedzisz i patrzysz w jeden punkt, On do Ciebie mówi a Ty go w ogóle nie słuchasz, siada na Tobie zaczyna się całować nie odwzajemniasz tego pocałunku ale on dalej Cię całuje, wpycha język do buzi a Ty jak lalka nawet nie poruszasz ustami, może robić z Tobą co chce a Ty go i tak nie odepchniesz bo nie masz na to siły. Zaczyna posuwać się dalej, a Ty nadal nie reagujesz. Dochodzi do momentu, że łzy zaczynają płynąc Ci po policzkach. Nie możesz zrobić już nic, znowu kolejny raz mu uległaś, nie odtrąciłaś go a wiesz dokładnie, że powinnaś.
|
|
 |
Ty spierdoliłeś sprawę. Gruntownie. Dokumentalnie. Na całej linii.
Idź do niej. Biegnij za nią. Znajdź ją, złap, przyciśnij do siebie.
|
|
 |
Rzuć mnie na łóżko. Dotknij. Obudź pożądanie. Rozbierz. Gładź moje ciało. Wejdź we mnie. Przyspiesz, tak jest lepiej. Bądź mężczyzną. Dotykaj mnie. Wejdź we mnie głębiej, lubię, gdy jesteś tak blisko. Bądź ze mną jednością. W każdej sekundzie.
|
|
 |
Jak komuś zależy to sie odzywa
Nie mam nic więcej do powiedzenia ”
— szkoda, że nikt się nie odzywa
|
|
|
|