 |
Z góry na dół, jak z jedenastego piętra, Ty znasz to uczucie, pękniętego serca.
|
|
 |
Za każdym razem więcej tych słów przez które cierpie, Za każdym razem głębiej ja wciąż wracam po więcej..
|
|
 |
Jeszcze raz zatańcz ze mną, bo chce to przeżyć. Znam prawdę, ale nie chce przestać wierzyć.
|
|
 |
Nie myśl nad tym co czujesz, czuj to.
|
|
 |
Życie kurwi się, jak przy krawężnikach czterdziestki.
|
|
 |
Wystrugałam łuk i wypierdalam do dżungli.
|
|
 |
Zbyt skomplikowane by nadać temu status.
|
|
 |
Prawdę mówiąc jestem kurwa zajebiście wyluzowana. Jak pieprzony wagon pełen pierdolonych medytujących Tybetańskich mnichów.
|
|
 |
Oni chcieliby, żeby te skrzydła odcięli mi, bo tylko wtedy sami polecieliby.
|
|
 |
Może nie wystarczę, ale będę tuż obok - prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
 |
I chyba myślałam, że znasz mnie. I chyba wierzyłam głęboko, ale jestem przecież tak niedorosła i zbyt niedojrzała, żeby być z Tobą.
|
|
|
|