głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika michas92

Takie milusio zajebiste uczucie gdy ktoś się bawi Twoim kosztem nie? Dziękuję za udowodnienie mi teog  naprawdę  było warte.:   improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 27 maja 2012

Takie milusio zajebiste uczucie gdy ktoś się bawi Twoim kosztem nie? Dziękuję za udowodnienie mi teog, naprawdę, było warte.:) /improwizacyjna

Nie zatracę się  nie zatracę.  Chcę wszystko rzucić nagle.  Mam czasem taką fazę.  Że żyć dalej nie potrafię.  Coś ciągnie mnie do okna.  Samobójcze myśli wciąż mam.  Samobójcze wizje  to jak złe decyzje   wciąż od nowa.  Nie wiem  już chyba skonam.  Nie wiem  kurwa mam doła.  Chcę się rzucić gdzieś pod koła.  I wiem  że temu podołam.  Mam czasem taką fazę.  Chcę wszystko rzucić nagle.  Nie zatracę się  nie zatracę.  Coś ciągnie mnie do okna.  Kajman  trafia idealnie. 3

improwizacyjna dodano: 27 maja 2012

Nie zatracę się, nie zatracę. Chcę wszystko rzucić nagle. Mam czasem taką fazę. Że żyć dalej nie potrafię. Coś ciągnie mnie do okna. Samobójcze myśli wciąż mam. Samobójcze wizje, to jak złe decyzje, wciąż od nowa. Nie wiem, już chyba skonam. Nie wiem, kurwa mam doła. Chcę się rzucić gdzieś pod koła. I wiem, że temu podołam. Mam czasem taką fazę. Chcę wszystko rzucić nagle. Nie zatracę się, nie zatracę. Coś ciągnie mnie do okna. /Kajman, trafia idealnie.;3

Mam dosyć obwiniania się za to  że w końcu odzyskałam choć trochę pewności siebie.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 27 maja 2012

Mam dosyć obwiniania się za to, że w końcu odzyskałam choć trochę pewności siebie./ pierdolisz.

Kolana dociśnięte do klatki piersiowej  małe kropelki kapią to na łydki  to na blond loki. Podświadomość wraca  znów uderza we mnie moja ukochana małpa. znów tak cholernie mocno sie z nią zgadzam. Przecież ma rację.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 27 maja 2012

Kolana dociśnięte do klatki piersiowej, małe kropelki kapią to na łydki, to na blond loki. Podświadomość wraca, znów uderza we mnie moja ukochana małpa. znów tak cholernie mocno sie z nią zgadzam. Przecież ma rację. /improwizacyjna

Jest na świecie ta­ki rodzaj smut­ku  które­go nie można wy­razić łza­mi. Nie można go ni­komu wytłumaczyć. Nie mogąc przyb­rać żad­ne­go kształtu  osiada cias­no na dnie ser­ca jak śnieg pod­czas bez­wiet­rznej nocy.

improwizacyjna dodano: 27 maja 2012

Jest na świecie ta­ki rodzaj smut­ku, które­go nie można wy­razić łza­mi. Nie można go ni­komu wytłumaczyć. Nie mogąc przyb­rać żad­ne­go kształtu, osiada cias­no na dnie ser­ca jak śnieg pod­czas bez­wiet­rznej nocy.

Zwijam się w kłębek i obejmuję dłońmi  jak dziecko  które próbuje odnaleźć cokolwiek w czyiś ramionach  ale z każdych zostaje odtrącone.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 27 maja 2012

Zwijam się w kłębek i obejmuję dłońmi, jak dziecko, które próbuje odnaleźć cokolwiek w czyiś ramionach, ale z każdych zostaje odtrącone. /improwizacyjna

Gdybym miała opisać co teraz czuję  pewnie wszystko sprowadziłoby się do płaczu. Bo niczego już nie potrafię ubrać w słowa.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 27 maja 2012

Gdybym miała opisać co teraz czuję, pewnie wszystko sprowadziłoby się do płaczu. Bo niczego już nie potrafię ubrać w słowa. /improwizacyjna

w tym tkwi sens istnienia  by być będąc nawet w połowie martwym  by kochać krusząc skałę na sercu  by oddychać  gdy brakuje tlenu  by żyć  nawet jeśli tak naprawdę  nie ma już dla kogo.   endoftime.

endoftime dodano: 26 maja 2012

w tym tkwi sens istnienia, by być będąc nawet w połowie martwym, by kochać krusząc skałę na sercu, by oddychać, gdy brakuje tlenu, by żyć, nawet jeśli tak naprawdę, nie ma już dla kogo. / endoftime.

a potem  późną nocą  tuż przed snem opowiem Ci jak było naprawdę  jak na co dzień jedno pragnienie chłonęło każde z marzeń  jak chęć  dzielenia jedynie z Tobą  tego mięśnia leżącego w bezruchu gdzieś pod klatką piersiową  uśmiercała wszystko inne. opowiem Ci o swoich snach  w których dominowałeś od zawsze. opowiem  jak momentami chciałam mimowolnie wtulić się w Ciebie  i odczuwać kruche ciepło. jak nieustannie  wśród bladej codzienności szukałam cienia Ciebie  jak błagałam  abyś był tym  z którym wszystko nabierze sensu  z którym położę wspólny fundament i pierwsze podstawy  a po czasie zbuduje mój dom  i będę dzielić się łóżkiem. z którym codziennie rano  tuż przed pracą będę spijać piankę z kawy  a co niedzielę będzie robił mi śniadania do łóżka i dawał siebie. abyś był tym  którego będę co wieczór całować na dobranoc  przytulać bez zahamowań  i mieć na wyłączność  tego  który będzie tym jedynym  za którego kiedyś umrę  i którego będę kochać nawet gdy rozdzieli nas niebo.   endoftime

endoftime dodano: 23 maja 2012

a potem, późną nocą, tuż przed snem opowiem Ci jak było naprawdę, jak na co dzień jedno pragnienie chłonęło każde z marzeń, jak chęć, dzielenia jedynie z Tobą, tego mięśnia leżącego w bezruchu gdzieś pod klatką piersiową, uśmiercała wszystko inne. opowiem Ci o swoich snach, w których dominowałeś od zawsze. opowiem, jak momentami chciałam mimowolnie wtulić się w Ciebie, i odczuwać kruche ciepło. jak nieustannie, wśród bladej codzienności szukałam cienia Ciebie, jak błagałam, abyś był tym, z którym wszystko nabierze sensu, z którym położę wspólny fundament i pierwsze podstawy, a po czasie zbuduje mój dom, i będę dzielić się łóżkiem. z którym codziennie rano, tuż przed pracą będę spijać piankę z kawy, a co niedzielę będzie robił mi śniadania do łóżka i dawał siebie. abyś był tym, którego będę co wieczór całować na dobranoc, przytulać bez zahamowań, i mieć na wyłączność, tego, który będzie tym jedynym, za którego kiedyś umrę, i którego będę kochać nawet gdy rozdzieli nas niebo. / endoftime

Well it's good to hear your voice  I hope your doing fine  And if you ever wonder I'm lonely here tonight  Lost here in this moment and time keeps slipping by  And if I could have just one wish  I'd have you by my side  And I love you more than I did before  And if today I don't see your face  Nothing's changed no one can take your place  It gets harder everyday    Say you love me more than you did before  And I'm sorry it's this way  But I'm coming home I'll be coming home  And if you ask me I will stay  I will   Stay      Well I try to live without you  The tears fall from my eyes  I'm alone and I feel empty  God I'm torn apart inside    I look up at the stars  Hoping your doing the same  Somehow I feel closer and I can hear you say

improwizacyjna dodano: 22 maja 2012

Well it's good to hear your voice I hope your doing fine And if you ever wonder I'm lonely here tonight Lost here in this moment and time keeps slipping by And if I could have just one wish I'd have you by my side And I love you more than I did before And if today I don't see your face Nothing's changed no one can take your place It gets harder everyday Say you love me more than you did before And I'm sorry it's this way But I'm coming home I'll be coming home And if you ask me I will stay, I will Stay Well I try to live without you The tears fall from my eyes I'm alone and I feel empty God I'm torn apart inside I look up at the stars Hoping your doing the same Somehow I feel closer and I can hear you say

I could have a beautiful life  every night to be prom queen.  I try to find happiness   would you not have regrets.    You tell me you're sorry   but I will never forget   these are just empty words   not erase their memories.  .. I could have a beautiful life  I could wake up happy.  I be the one you're dreamin '   if only I were still alive.  Alexandra.

improwizacyjna dodano: 22 maja 2012

I could have a beautiful life every night to be prom queen. I try to find happiness, would you not have regrets. You tell me you're sorry, but I will never forget; these are just empty words, not erase their memories. [..]I could have a beautiful life I could wake up happy. I be the one you're dreamin ', if only I were still alive. /Alexandra.

Rozpierdalałam sobie ręce. Wbijałam paznokcie w ciało do krwi. Płakałam każdej nocy. Waliłam głową w mur. Niszczyłam się alkoholem. Szukałam zapomnienia o Tobie w cudzych łóżkach. Godzinami czytałam rozmowę po rozmowie. Powoli upadałam na dno. Czułam Twój gniew nade mną. Czułam jak mnie krzywdziłeś. Uznałeś to za swoją osobistą porażkę?  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 22 maja 2012

Rozpierdalałam sobie ręce. Wbijałam paznokcie w ciało do krwi. Płakałam każdej nocy. Waliłam głową w mur. Niszczyłam się alkoholem. Szukałam zapomnienia o Tobie w cudzych łóżkach. Godzinami czytałam rozmowę po rozmowie. Powoli upadałam na dno. Czułam Twój gniew nade mną. Czułam jak mnie krzywdziłeś. Uznałeś to za swoją osobistą porażkę? /improwizacyjna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć