głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika miawa94xss

też mnie to ostro wkurwia że wszędzie węszą psy  robią wjazd na podwórka   i to właśnie przez nich dla chłopaka domem pucha   tylko dlatego że on swego szczęścia szukał

siesiemasz dodano: 11 luty 2013

też mnie to ostro wkurwia że wszędzie węszą psy, robią wjazd na podwórka, i to właśnie przez nich dla chłopaka domem pucha, tylko dlatego że on swego szczęścia szukał

:  teksty datewithdeath dodał komentarz: :* do wpisu 10 luty 2013
Wow... nie wiem co napisać  jesteś mistrzem... teksty datewithdeath dodał komentarz: Wow... nie wiem co napisać, jesteś mistrzem... do wpisu 10 luty 2013
Mimo  że Ciebie już przy mnie nie ma  mimo  że odeszłaś na zawsze to nigdy się nie rozstaliśmy. Bo przecież zawsze kochaliśmy się ponad wszystko. Zawsze. Nigdy nie przestanę Cię kochać. Chociaż teraz pewnie myślisz  że powinienem być szczęśliwy  ułożyć sobie jakoś życie  to uwierz mi  że to nadaremne myślenie. Byłaś jedyną osobą  która poruszyła we mnie coś  czego nie udało się poruszyć nikomu przedtem. Otworzyłaś mi oczy na świat  na ludzi. Otworzyłaś moje serce na miłość  którą przy Tobie pochłaniałem każdego dnia. Mimo  że Ciebie już nie ma  to jesteś w moich wspomnieniach. Tych najlepszych  które budowałem razem z Tobą. Mimo  że Ciebie nie ma to i tak jesteś i będziesz zawsze  bo przecież miłość jest silniejsza od śmierci.

datewithdeath dodano: 10 luty 2013

Mimo, że Ciebie już przy mnie nie ma, mimo, że odeszłaś na zawsze to nigdy się nie rozstaliśmy. Bo przecież zawsze kochaliśmy się ponad wszystko. Zawsze. Nigdy nie przestanę Cię kochać. Chociaż teraz pewnie myślisz, że powinienem być szczęśliwy, ułożyć sobie jakoś życie, to uwierz mi, że to nadaremne myślenie. Byłaś jedyną osobą, która poruszyła we mnie coś, czego nie udało się poruszyć nikomu przedtem. Otworzyłaś mi oczy na świat, na ludzi. Otworzyłaś moje serce na miłość, którą przy Tobie pochłaniałem każdego dnia. Mimo, że Ciebie już nie ma, to jesteś w moich wspomnieniach. Tych najlepszych, które budowałem razem z Tobą. Mimo, że Ciebie nie ma to i tak jesteś i będziesz zawsze, bo przecież miłość jest silniejsza od śmierci.
Autor cytatu: zwykly_skurwiel

uderzył ją w twarz i wykrzyczał  że nic dla niego nie znaczy  a ona nie wierząc  zbliżyła się próbując wtulić się w jego tors. on momentalnie złapał ją za ramiona i mocno odepchnął. uderzając o ścianę czuła  że pękło jej serce. osunęła się na podłogę. patrzyła w jego pełne złości tęczówki.   nie znaczysz już nic  wykrzyczał patrząc na nią z pogardą w oczach. ona nadal siedziała skulona  zanosiła się płaczem i krztusiła łzami. w ciągu kilku minut zawaliło się wszystko co budowała z nim przez te wszystkie lata. nie wytrzymała i pobiegła do łazienki. zamykając drzwi  wypuściła powietrze z płuc. on szarpał za klamkę  nie wiedząc  że jest zdolna do tego by umrzeć z miłości. otwierając apteczkę  wzięła garść tabletek i otworzyła zamek w drzwiach.   teraz już nie ma nic  możesz odejść  wyszeptała upadając mu w ramiona. to był koniec. koniec miłości  jej wielkiego uczucia i długiego szczęśliwego życia  a on dopiero teraz zrozumiał co stracił  lecz było za późno  by cokolwiek naprawić.

datewithdeath dodano: 10 luty 2013

uderzył ją w twarz i wykrzyczał, że nic dla niego nie znaczy, a ona nie wierząc, zbliżyła się próbując wtulić się w jego tors. on momentalnie złapał ją za ramiona i mocno odepchnął. uderzając o ścianę czuła, że pękło jej serce. osunęła się na podłogę. patrzyła w jego pełne złości tęczówki. - nie znaczysz już nic, wykrzyczał patrząc na nią z pogardą w oczach. ona nadal siedziała skulona, zanosiła się płaczem i krztusiła łzami. w ciągu kilku minut zawaliło się wszystko co budowała z nim przez te wszystkie lata. nie wytrzymała i pobiegła do łazienki. zamykając drzwi, wypuściła powietrze z płuc. on szarpał za klamkę, nie wiedząc, że jest zdolna do tego by umrzeć z miłości. otwierając apteczkę, wzięła garść tabletek i otworzyła zamek w drzwiach. - teraz już nie ma nic, możesz odejść, wyszeptała upadając mu w ramiona. to był koniec. koniec miłości, jej wielkiego uczucia i długiego szczęśliwego życia, a on dopiero teraz zrozumiał co stracił, lecz było za późno, by cokolwiek naprawić.
Autor cytatu: kinia10107

wiem  że życie ze mną nie jest lekkie i że tylko Twoje oczy widzą we mnie ideał  wiem  że dzięki Tobie azyl jest blisko  kiedy mój świat kurczy się jak wełna

siesiemasz dodano: 9 luty 2013

wiem, że życie ze mną nie jest lekkie i że tylko Twoje oczy widzą we mnie ideał, wiem, że dzięki Tobie azyl jest blisko, kiedy mój świat kurczy się jak wełna

jak mam kogoś za szmatę  z nim nie biję piątek  jak cisnę mu w czwartek  to z nim nie piję w piątek!!!!

siesiemasz dodano: 9 luty 2013

jak mam kogoś za szmatę, z nim nie biję piątek, jak cisnę mu w czwartek, to z nim nie piję w piątek!!!!

wciąż pamiętam tamten czas  gdy mówiłem nieraz: dom  rodzina? lepszy hajs  nie  jeszcze nie teraz  gdy cały ten świat trwoniliśmy na melanż i żaden z nas nie wiedział co to kariera  a teraz wiem już  dobrze wiem lecz szczęście łapie za kostki  gdy cały świat krzyczy mi w twarz ''weź dorośnij'

siesiemasz dodano: 9 luty 2013

wciąż pamiętam tamten czas, gdy mówiłem nieraz: dom, rodzina? lepszy hajs, nie, jeszcze nie teraz, gdy cały ten świat trwoniliśmy na melanż i żaden z nas nie wiedział co to kariera, a teraz wiem już, dobrze wiem lecz szczęście łapie za kostki, gdy cały świat krzyczy mi w twarz ''weź dorośnij'

Teraz już nie łączy nas nawet adres zamieszkania. Więzy krwi  może  chyba  pięćdziesiąt procent moim genów jego pochodzenia. Zero rozmów  zainteresowania  a przy jakimkolwiek przypadkowym  wymuszonym kontakcie jedynie trochę krzyku  spin. Ojciec? No nie żartuj  że do tej rangi mam podnosić człowieka  który jedyne  co przyłożył do mojego wychowania  życia to trochę pieniędzy oraz przyrodzenie jednej nocy.

definicjamiloscii dodano: 8 luty 2013

Teraz już nie łączy nas nawet adres zamieszkania. Więzy krwi, może, chyba, pięćdziesiąt procent moim genów jego pochodzenia. Zero rozmów, zainteresowania, a przy jakimkolwiek przypadkowym, wymuszonym kontakcie jedynie trochę krzyku, spin. Ojciec? No nie żartuj, że do tej rangi mam podnosić człowieka, który jedyne, co przyłożył do mojego wychowania, życia to trochę pieniędzy oraz przyrodzenie jednej nocy.

Za kilka lat powiem Ci jak wyszło. Powiem Ci o błędach. Powiem jak rozpierdoliło serce i co się działo w żołądku objętym torsjami. Powiem Ci jak cholernie warto było.

definicjamiloscii dodano: 6 luty 2013

Za kilka lat powiem Ci jak wyszło. Powiem Ci o błędach. Powiem jak rozpierdoliło serce i co się działo w żołądku objętym torsjami. Powiem Ci jak cholernie warto było.

Nie da się określić miar kochania  schematów  następstw postępowania. Unikaty  każda miłość po kolei. Nieważne jak  ani trochę  nieważne jakimi słowami. Liczą się te gesty i to osobliwe odczucie gdzieś w środku. Kochamy się  na ten swój pojebany sposób  ale kochamy się  wbrew oczekiwaniom i zasadom  słabo widząc świat poza sobą  uznając się za największy priorytet nawzajem  nie planując wspólnej przyszłości  bo nie mamy pojęcia o jutrze  ale ze świadomością  że tylko śmierć może nas rozdzielić.

definicjamiloscii dodano: 6 luty 2013

Nie da się określić miar kochania, schematów, następstw postępowania. Unikaty, każda miłość po kolei. Nieważne jak, ani trochę, nieważne jakimi słowami. Liczą się te gesty i to osobliwe odczucie gdzieś w środku. Kochamy się, na ten swój pojebany sposób, ale kochamy się, wbrew oczekiwaniom i zasadom, słabo widząc świat poza sobą, uznając się za największy priorytet nawzajem, nie planując wspólnej przyszłości, bo nie mamy pojęcia o jutrze, ale ze świadomością, że tylko śmierć może nas rozdzielić.

Definicje wyuczone z encyklopedii  poglądy na życie zarysowane poprzez wykłady  historie czy tezy zasłyszane od innych  wasze zdanie  niby wasze  a ukształtowane przez innych  przez druk na papierze  podręczniki   po prostu to wszystko nie zgadzało Wam się z Jego osobą. Nie obejmowaliście tego własną świadomością  bo sprawy  które poznaliście z telewizji czy książki  On wchłaniał własnym ciałem. Przed tym mnie przestrzegaliście  przed byciem blisko Niego  bo to inna rzeczywistość  tymczasem jest osobą  która jako jedna z niewielu kmini mój stan i myślenie. Wie coś o życiu. W sumie sporo. Bo przeżywał je wedle szerszych schematów  a nie czytał o marnych podstawach.

definicjamiloscii dodano: 6 luty 2013

Definicje wyuczone z encyklopedii, poglądy na życie zarysowane poprzez wykłady, historie czy tezy zasłyszane od innych, wasze zdanie, niby wasze, a ukształtowane przez innych, przez druk na papierze, podręczniki - po prostu to wszystko nie zgadzało Wam się z Jego osobą. Nie obejmowaliście tego własną świadomością, bo sprawy, które poznaliście z telewizji czy książki, On wchłaniał własnym ciałem. Przed tym mnie przestrzegaliście, przed byciem blisko Niego, bo to inna rzeczywistość, tymczasem jest osobą, która jako jedna z niewielu kmini mój stan i myślenie. Wie coś o życiu. W sumie sporo. Bo przeżywał je wedle szerszych schematów, a nie czytał o marnych podstawach.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć