głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika miasto.samotnosci

cz21.. Do jakiejś pobliskiej kwiaciarni poproszę.   Dobrze.  Dojechali na miejsce.   Niech pan na mnie poczeka.  Szybko wbiegła do kwiaciarni i złapała pierwszy lepszy bukiet.   Ten poproszę.   Dobrze. 36 90 zł.    Proszę.  Rzuciła 50 zł i wychodząc krzyknęła:   Reszty nie trzeba!  Wsiadła do taksówki.   Do szpitala poproszę.   OK  już jedziemy.  Ruszyli. Och  na całe szczęście. Ma jeszcze 10 min  musi tam dojechać. Babcia będzie się denerwować...

toolkaa dodano: 21 grudnia 2012

cz21..-Do jakiejś pobliskiej kwiaciarni poproszę. -Dobrze. Dojechali na miejsce. -Niech pan na mnie poczeka. Szybko wbiegła do kwiaciarni i złapała pierwszy lepszy bukiet. -Ten poproszę. -Dobrze. 36,90 zł. - Proszę. Rzuciła 50 zł i wychodząc krzyknęła: -Reszty nie trzeba! Wsiadła do taksówki. -Do szpitala poproszę. -OK, już jedziemy. Ruszyli. Och, na całe szczęście. Ma jeszcze 10 min, musi tam dojechać. Babcia będzie się denerwować...

cz20.. Czy zechciałbyś... Bo zauważyłam  że poznałeś moją wnuczkę Oliwię. Więc chciałam się Ciebie zapytać czy nie zechciałbyś przyjść jutro na jej urodziny  na pewno by się ucieszyła...  A więc tak miała na imię Oliwia... Nawet nie zdążył o to zapytać. W sumie on też się jej nie przedstawił...   Jasne  że przyjdę. Dziękuję za zaproszenie.   Ależ nie ma za co... Wydajesz się miłym chłopcem.   W domu Oliwii   Kurde! Która to już godzina?! 9.00?! O mamo! Spóźni się! Spóźni się na pewno! Już po niej...  Szybko się ubrała i wyszła z domu. Musi jeszcze zajść do kwiaciarni po bukiet dla babci. Dobrze  że zamówiła taksówkę...  Tylko gdzie ona jest?! O! Już jedzie  całe szczęście! Wsiadła do taksówki pełna optymizmu.

toolkaa dodano: 21 grudnia 2012

cz20..-Czy zechciałbyś... Bo zauważyłam, że poznałeś moją wnuczkę-Oliwię. Więc chciałam się Ciebie zapytać czy nie zechciałbyś przyjść jutro na jej urodziny, na pewno by się ucieszyła... A więc tak miała na imię-Oliwia... Nawet nie zdążył o to zapytać. W sumie on też się jej nie przedstawił... -Jasne, że przyjdę. Dziękuję za zaproszenie. -Ależ nie ma za co... Wydajesz się miłym chłopcem. *W domu Oliwii* Kurde! Która to już godzina?! 9.00?! O mamo! Spóźni się! Spóźni się na pewno! Już po niej... Szybko się ubrała i wyszła z domu. Musi jeszcze zajść do kwiaciarni po bukiet dla babci. Dobrze, że zamówiła taksówkę... Tylko gdzie ona jest?! O! Już jedzie, całe szczęście! Wsiadła do taksówki pełna optymizmu.

cz19..Zauważył wchodzącą staruszkę do jego sali.   Dziękuję pani  bardzo dobrze. A pani już dzisiaj wychodzi  to prawda?    Tak tak... Moja wnuczka ma po mnie przyjechać.   Pani to ma szczęście. Mnie tutaj nikt nie odwiedza...   Ależ co ty mówisz? Jak spałeś była tu u Ciebie jakaś kobieta  ale nie chciała Cię budzić  więc chwilę posiedziała i wyszła...   Jaka kobieta?! Może mi ją pani opisać?   Nie pamiętam za bardzo jej twarzy  ale była niska  szczupła  i miała długie blond włosy. Około 40 lat. Przynajmniej tak wyglądała...   Ahmm...   A właśnie! Miałam się Ciebie zapytać o to już dawno  ale nie było okazji...   Tak?

toolkaa dodano: 21 grudnia 2012

cz19..Zauważył wchodzącą staruszkę do jego sali. -Dziękuję pani, bardzo dobrze. A pani już dzisiaj wychodzi, to prawda? - Tak,tak... Moja wnuczka ma po mnie przyjechać. -Pani to ma szczęście. Mnie tutaj nikt nie odwiedza... -Ależ co ty mówisz? Jak spałeś była tu u Ciebie jakaś kobieta, ale nie chciała Cię budzić, więc chwilę posiedziała i wyszła... -Jaka kobieta?! Może mi ją pani opisać? -Nie pamiętam za bardzo jej twarzy, ale była niska, szczupła, i miała długie blond włosy. Około 40 lat. Przynajmniej tak wyglądała... -Ahmm... -A właśnie! Miałam się Ciebie zapytać o to już dawno, ale nie było okazji... -Tak?

 TO JEST MIŁOŚC  teksty toolkaa dodał komentarz: "TO JEST MIŁOŚC" do wpisu 21 grudnia 2012
cz18.. A nawet dobrze  panie doktorze... Tak jakoś mi lepiej już... Myślę  że dam sobie z tym radę ...    To więc jutro będziesz mógł już wyjść. Dobrze  ja już idę  zajrzę jeszcze dzisiaj do ciebie.    Dobrze... Do widzenia!  Spojrzał przez okno. Jutro wychodzi... Ciekawe gdzie pójdzie? Nie chce wracać do tego pustego mieszkania... Za dużo wspomnień jak na niego. Miał tego dosyć. NAPRAWDĘ DOSYĆ. Ale nic nie mógł na to poradzić... Mógł w tamtym dniu nie być taki rozkojarzony...  Ale cóż. Stało się. Jego wina. JEZU! Jak by bardzo chciał umrzeć za nich! Ale za późno. Nie przywróci im już życia...    Jak się czujesz kochany?

toolkaa dodano: 21 grudnia 2012

cz18..-A nawet dobrze, panie doktorze... Tak jakoś mi lepiej już... Myślę, że dam sobie z tym radę ... - To więc jutro będziesz mógł już wyjść. Dobrze, ja już idę, zajrzę jeszcze dzisiaj do ciebie. - Dobrze... Do widzenia! Spojrzał przez okno. Jutro wychodzi... Ciekawe gdzie pójdzie? Nie chce wracać do tego pustego mieszkania... Za dużo wspomnień jak na niego. Miał tego dosyć. NAPRAWDĘ DOSYĆ. Ale nic nie mógł na to poradzić... Mógł w tamtym dniu nie być taki rozkojarzony... Ale cóż. Stało się. Jego wina. JEZU! Jak by bardzo chciał umrzeć za nich! Ale za późno. Nie przywróci im już życia... - Jak się czujesz kochany?

To dalsza częśc tego opowiadania TO JEST MIŁOŚC!!1 PRZEPRASZAM ŻE DOPIERO TERAZ ALE NIE MIAŁAM CZASU WCZESIEJ!! teksty toolkaa dodał komentarz: To dalsza częśc tego opowiadania TO JEST MIŁOŚC!!1/PRZEPRASZAM ŻE DOPIERO TERAZ ALE NIE MIAŁAM CZASU WCZESIEJ!! do wpisu 21 grudnia 2012
cz17..Otworzyła oczy i spojrzała na zegarek. Jest dopiero 7:00! Wstała i poszła do kuchni. Z blatu wzięła czajnik i nalała do niego wody  którą nastawiła. Z szafki wyciągnęła kubek i nasypała do niego kawy. Ach  co za dzień... Musi dzisiaj jeszcze posprzątać i odebrać babcię ze szpitala...  Zalała sobie kawę i spróbowała.  ' O matko... Jak mogłam zrobić coś tak obrzydliwego?'   pomyślała.  Wylała kawę do zlewu. Postanowiła się ubrać. Wzięła ciuchy wiszące na krześle  po czym zaczęła je ospale na siebie wciągać...   W tym czasie w szpitalu.     Siostro!    Tak  proszę pana?    I co z nim?    Kiepsko... Wie pan  to chyba nie był najlepszy moment na to  by mu to powiedzieć...    Teraz to i ja to wiem... Podała mu pani leki uspokajające?    Tak. Już nawet zaczęły działać... Na całe szczęście...    Jak to 'na całe szczęście'?    No bo pacjent jest chorobliwie nieuprzejmy...    Musi go pani zrozumieć...    Wiem to... I staram się.    Dobrze. Może już pani iść...  Otworzył drzwi do sali 13.    Jak się czujemy?

toolkaa dodano: 21 grudnia 2012

cz17..Otworzyła oczy i spojrzała na zegarek. Jest dopiero 7:00! Wstała i poszła do kuchni. Z blatu wzięła czajnik i nalała do niego wody, którą nastawiła. Z szafki wyciągnęła kubek i nasypała do niego kawy. Ach, co za dzień... Musi dzisiaj jeszcze posprzątać i odebrać babcię ze szpitala... Zalała sobie kawę i spróbowała. '-O matko... Jak mogłam zrobić coś tak obrzydliwego?' - pomyślała. Wylała kawę do zlewu. Postanowiła się ubrać. Wzięła ciuchy wiszące na krześle, po czym zaczęła je ospale na siebie wciągać... *W tym czasie w szpitalu.* - Siostro! - Tak, proszę pana? - I co z nim? - Kiepsko... Wie pan, to chyba nie był najlepszy moment na to, by mu to powiedzieć... - Teraz to i ja to wiem... Podała mu pani leki uspokajające? - Tak. Już nawet zaczęły działać... Na całe szczęście... - Jak to 'na całe szczęście'? - No bo pacjent jest chorobliwie nieuprzejmy... - Musi go pani zrozumieć... - Wiem to... I staram się. - Dobrze. Może już pani iść... Otworzył drzwi do sali 13. - Jak się czujemy?

ojjj nie da radyy teksty toolkaa dodał komentarz: ojjj nie da radyy do wpisu 21 grudnia 2012
superrr teksty toolkaa dodał komentarz: superrr do wpisu 21 grudnia 2012
mam tak samo   ♥ teksty toolkaa dodał komentarz: mam tak samo;))♥ do wpisu 21 grudnia 2012
świetnee świetnee teksty toolkaa dodał komentarz: świetnee świetnee do wpisu 18 grudnia 2012
Najlepszegoooo     teksty toolkaa dodał komentarz: Najlepszegoooo;*** do wpisu 17 grudnia 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć