głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mialobyckolorowo

Uwielbiamy dotyk. Ja Twój  Ty mój. To oczywiste. Nie mówimy o tym  ale oboje to wiemy i robimy wszystko żeby choć przez moment móc się poczuć. Każdy to widzi. Nie łapiemy się za ręce i nie przytulamy.Nieeeee  my się droczymy  wyłupiamy  bijemy. Wszystko po to by być blisko. Ale nigdy otwarcie. Nie umiem podejść do Ciebie i po prostu Cie przytulić. Mogę Cie podrapać  połaskotać  uderzyć  tyle. Masz tak samo. To dziwne. Potrafimy przez godzinę się tarzać po łóżku pod pretekstem  że musisz mi coś zabrać  a nie potrafimy zrobić nic wprost. Ale podoba mi się to. Bo wiem  że po godzinnych wygłupach w końcu odpuszczamy i tak jak dziś dłuuuugo trzymamy się za rękę  że niby po to  żebym już Ci nie dokuczała  D

afeelyou dodano: 21 lipca 2015

Uwielbiamy dotyk. Ja Twój, Ty mój. To oczywiste. Nie mówimy o tym, ale oboje to wiemy i robimy wszystko żeby choć przez moment móc się poczuć. Każdy to widzi. Nie łapiemy się za ręce i nie przytulamy.Nieeeee, my się droczymy, wyłupiamy, bijemy. Wszystko po to by być blisko. Ale nigdy otwarcie. Nie umiem podejść do Ciebie i po prostu Cie przytulić. Mogę Cie podrapać, połaskotać, uderzyć, tyle. Masz tak samo. To dziwne. Potrafimy przez godzinę się tarzać po łóżku pod pretekstem, że musisz mi coś zabrać, a nie potrafimy zrobić nic wprost. Ale podoba mi się to. Bo wiem, że po godzinnych wygłupach w końcu odpuszczamy i tak jak dziś dłuuuugo trzymamy się za rękę, że niby po to, żebym już Ci nie dokuczała ;D

Chyba w całym słowniku nie ma słowa  które oddałoby to  co do niego czuję. Może po prostu nikt nigdy tego nie nazwał  bo nikt jeszcze nie zaznał czegoś równie dziwnego.

afeelyou dodano: 21 lipca 2015

Chyba w całym słowniku nie ma słowa, które oddałoby to, co do niego czuję. Może po prostu nikt nigdy tego nie nazwał, bo nikt jeszcze nie zaznał czegoś równie dziwnego.

Zastanawiam się jak nazwać to dziwne uczucie. To nie miłość. Byłabym nieuczciwa nazywając to miłością. Nie jest to też pożądanie. Na pewno nie. Nie jest to też zwykła czysta sympatia. Nie jest to nawet przyjaźń  jeśli już to dopiero jej początek. Ale nie określa to stanu rzeczy. Nie jest to zauroczenie  bo już by minęło. Może ekscytacja? Tak! ale ciągle mało. Czyżbym po prostu się zakochiwała?

afeelyou dodano: 21 lipca 2015

Zastanawiam się jak nazwać to dziwne uczucie. To nie miłość. Byłabym nieuczciwa nazywając to miłością. Nie jest to też pożądanie. Na pewno nie. Nie jest to też zwykła czysta sympatia. Nie jest to nawet przyjaźń, jeśli już to dopiero jej początek. Ale nie określa to stanu rzeczy. Nie jest to zauroczenie, bo już by minęło. Może ekscytacja? Tak! ale ciągle mało. Czyżbym po prostu się zakochiwała?

Coś się dzieje...coś dziwnego ze mną. Odkąd się pojawił to nie grawitacja mnie przyciąga. To on. Jest jakimś niezwykłym centrum wokół którego krążą moje myśli  czyny  zachowanie  marzenia  pragnienia. Wokół którego obracam się cała ja.

afeelyou dodano: 21 lipca 2015

Coś się dzieje...coś dziwnego ze mną. Odkąd się pojawił to nie grawitacja mnie przyciąga. To on. Jest jakimś niezwykłym centrum wokół którego krążą moje myśli, czyny, zachowanie, marzenia, pragnienia. Wokół którego obracam się cała ja.

Jejku jejku. Tyle myśli bije się w mojej głowie. Rozum krzyczy : Odpierdala Ci. Jesteś kretynką  która ma zbyt wiele nierealnych marzeń. Na co serce: Nie słuchaj go! To pięknie  że czujesz to wszystko. Poza tym on jest kretynem. Chyba zapomniał  że masz jedno marzenie.

afeelyou dodano: 21 lipca 2015

Jejku jejku. Tyle myśli bije się w mojej głowie. Rozum krzyczy : Odpierdala Ci. Jesteś kretynką, która ma zbyt wiele nierealnych marzeń. Na co serce: Nie słuchaj go! To pięknie, że czujesz to wszystko. Poza tym on jest kretynem. Chyba zapomniał, że masz jedno marzenie.

W życiu trafisz nieraz na ludzi  którzy mówią zawsze odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Ale w ostatecznym rozrachunku musisz ich sądzić po czynach. Liczą się czyny  nie słowa.

nibyslodko dodano: 19 lipca 2015

W życiu trafisz nieraz na ludzi, którzy mówią zawsze odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Ale w ostatecznym rozrachunku musisz ich sądzić po czynach. Liczą się czyny, nie słowa.

Pamiętaj  nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. Jeśli już zaczęłaś coś robić  skończ to. Niezależnie z jakim skutkiem  czy efektem. Podjęłaś się jakiegoś zadania to doprowadź je do końca. Nie rezygnuj i nie mów  że nie warto. Nie odpuszczaj  gdy wiesz  że możesz wygrać. Nie wmawiaj sobie  że nie dasz rady. Nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu. Stań oko w oko z własnymi słabościami. Później uderz i tym samym rozpocznij walkę. A następnie ją wygraj  bo stać Cię na to.

jarajsiemnaxd dodano: 18 lipca 2015

Pamiętaj, nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. Jeśli już zaczęłaś coś robić, skończ to. Niezależnie z jakim skutkiem, czy efektem. Podjęłaś się jakiegoś zadania to doprowadź je do końca. Nie rezygnuj i nie mów, że nie warto. Nie odpuszczaj, gdy wiesz, że możesz wygrać. Nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. Nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu. Stań oko w oko z własnymi słabościami. Później uderz i tym samym rozpocznij walkę. A następnie ją wygraj, bo stać Cię na to.

Zawsze patrzyłam na niego jak na kogoś wyjątkowego  widziałam w nim wszystko to czego nie widziałam w żadnym innym mężczyźnie. Dla mnie był zawsze pierwszy  byłam tam gdzie chciał i robiłam to co on. Zatraciłam się tak bardzo  że w tym wszystkim zapomniałam o sobie  mimo upływu czasu dalej jest dla mnie ważny  ale wariuje jakby mniej. Może dlatego  że się przyzwyczaiłam  a może dlatego że on się zmienia. Stał się kimś innym  albo ja poznałam go całkowicie  mimo to oczy  dołeczki i pieprzyk już do końca pozostaną takie same.

jarajsiemnaxd dodano: 18 lipca 2015

Zawsze patrzyłam na niego jak na kogoś wyjątkowego, widziałam w nim wszystko to czego nie widziałam w żadnym innym mężczyźnie. Dla mnie był zawsze pierwszy, byłam tam gdzie chciał i robiłam to co on. Zatraciłam się tak bardzo, że w tym wszystkim zapomniałam o sobie, mimo upływu czasu dalej jest dla mnie ważny, ale wariuje jakby mniej. Może dlatego, że się przyzwyczaiłam, a może dlatego że on się zmienia. Stał się kimś innym, albo ja poznałam go całkowicie, mimo to oczy, dołeczki i pieprzyk już do końca pozostaną takie same.

Tak to z Tobą chcę wracać za kilka lat do domu. To właśnie z Tobą chcę robić obiad i na końcu go spalić. Wydaje mi się  że tylko Ty tak idealnie będziesz w stanie okryć mnie kocem w chłodny wieczór i tak dobrze całować mnie w ciepły letni wieczór .Nie wyobrażam sobie by ktoś inny mógł mnie przytulać w chwili  gdy idziemy razem przez miasto. Nie chcę w ogóle myśleć co by było  gdyby inna ręka trzymała moją  gdybym czuła inne perfumy na swojej bluzie. Z kim jak nie z Tobą piłabym piwo o trzeciej nad ranem i paliła jointy z samego rana? Kto tak idealnie okazałby mi tą jakże trudną i czasem wykańczającą miłość jak nie Ty?

jarajsiemnaxd dodano: 18 lipca 2015

Tak to z Tobą chcę wracać za kilka lat do domu. To właśnie z Tobą chcę robić obiad i na końcu go spalić. Wydaje mi się, że tylko Ty tak idealnie będziesz w stanie okryć mnie kocem w chłodny wieczór i tak dobrze całować mnie w ciepły letni wieczór .Nie wyobrażam sobie by ktoś inny mógł mnie przytulać w chwili, gdy idziemy razem przez miasto. Nie chcę w ogóle myśleć co by było, gdyby inna ręka trzymała moją, gdybym czuła inne perfumy na swojej bluzie. Z kim jak nie z Tobą piłabym piwo o trzeciej nad ranem i paliła jointy z samego rana? Kto tak idealnie okazałby mi tą jakże trudną i czasem wykańczającą miłość jak nie Ty?

Ogólnie to chyba chodzi o to  że po prostu boje się momentu  w którym stwierdzisz  że jestem taka nieidealna  że mam tyle wad  niedoskonałości  cechy które Cie denerwują. Że bez make upu wyglądam brzydko i właściwie to niczym nie powalam. Że dookoła jest tyle świetnych  mądrych  ambitnych i do tego pięknych  seksownych dziewczyn  które pewnie mógłbyś mieć. Że po prostu zawsze będzie ktoś lepszy  ładniejszy  mądrzejszy  ciekawszy  seksowniejszy  zgrabniejszy. A ja zupełnie nie mam sił ani predyspozycji żeby z tym nimi walczyć.

jarajsiemnaxd dodano: 18 lipca 2015

Ogólnie to chyba chodzi o to, że po prostu boje się momentu, w którym stwierdzisz, że jestem taka nieidealna, że mam tyle wad, niedoskonałości, cechy które Cie denerwują. Że bez make upu wyglądam brzydko i właściwie to niczym nie powalam. Że dookoła jest tyle świetnych, mądrych, ambitnych i do tego pięknych, seksownych dziewczyn, które pewnie mógłbyś mieć. Że po prostu zawsze będzie ktoś lepszy, ładniejszy, mądrzejszy, ciekawszy, seksowniejszy, zgrabniejszy. A ja zupełnie nie mam sił ani predyspozycji żeby z tym/nimi walczyć.

Prawda jest taka  że lotniska widziały wiecej szczerych pocałunków  niż ołtarze kościołów  a ściany szpitali słyszały wiecej prawdziwych modlitw  niż sciany kościołów.

jarajsiemnaxd dodano: 18 lipca 2015

Prawda jest taka, że lotniska widziały wiecej szczerych pocałunków, niż ołtarze kościołów, a ściany szpitali słyszały wiecej prawdziwych modlitw, niż sciany kościołów.

Im dłużej na Ciebie czekałam  tym bardziej mi Ciebie brakowało.  Im dłużej na Ciebie czekałam  tym bardziej opóźniałeś swój powrót  bardziej lekceważyłeś  deptałeś  gardziłeś.

jarajsiemnaxd dodano: 18 lipca 2015

Im dłużej na Ciebie czekałam, tym bardziej mi Ciebie brakowało. Im dłużej na Ciebie czekałam, tym bardziej opóźniałeś swój powrót, bardziej lekceważyłeś, deptałeś, gardziłeś.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć