|
Dopóki do mnie nie wróci, będę po prostu udawała, że wszystko jest w porządku. Będę udawała, że płynę, choć tak naprawdę tylko dryfuję. Z trudem trzymam głowę nad powierzchnią wody.
|
|
|
Spędzam kolejną noc wpatrując się w niebo. Spomiędzy warg wydmuchuje powoli dym z papierosa. Czuję jak mocna dawka nikotyny wypełnia moje płuca. Moje myśli wędrują swobodnie. Nie usiłuje ich zatrzymać. Szybują wśród gwiazd. Zaglądają nieśmiało do okien ludzi, których już przy mnie nie ma. Przy jednym z nich zatrzymują się bezwiednie, niewinnie, niepewnie. Przed oczami miga mi kalejdoskop wspomnień. Ty też dzisiaj wyglądasz na nocne niebo. To jedno tylko jeszcze łączy nas, nie dzieli.
|
|
|
Wolę dostosować swoje życie do Twojego braku niż dostosować swoje granice do braku Twojego szacunku.
|
|
|
Śpię bez 'dobranoc', budzę się bez 'dzień dobry'. Mogę żyć bez 'jestem z Ciebie dumny' ponieważ na koniec dnia wszystko co mam to tylko siebie.
|
|
|
Nie jestem kobietą, którą będziesz kochał wiecznie. Pojawię się w Twoim życiu i zanim się zorientujesz przez nie przemknę. Pewnego dnia nie zostanę Twoją żoną i nie dam Ci dzieci. Ja zwyczajnie jestem lekcją. Po prostu jestem tą, która pokaże Ci jak bardzo możesz być kochany. Tą, która pokaże Ci, że nie każdy Cię skrzywdzi. Nie wszyscy złamią Ci serce. Jestem 'etapem', bo kocham bezwarunkowo. W pewnym momencie złamiesz mi serce, a ja pójdę naprzód by stać się etapem dla kogoś innego.
|
|
|
Czekasz na kogoś kto nie ma zamiaru wrócić. Czyli żyjesz swoim życiem z nadzieją, że ktoś odkryje, że nie może żyć swoim bez Ciebie. Takie odkrycia się nie zdarzają.
|
|
|
Życzę Ci odwagi, by w końcu udało Ci się przerwać schematy, do których wracasz. Schematy, które sprawiają, że nie potrafisz znaleźć swojego szczęścia.
|
|
|
Są trzy rodzaje kłamstwa. Pierwszy - ze strachu, drugi - z głupoty, a trzeci - z miłości. Ten kłamiącego boli najbardziej.
|
|
|
Powrócisz do tych lat, lecz nigdy już do nich nie wejdziesz. Młodość to miejsce, które opuściłeś.
|
|
|
Nigdy nie zrezygnuj z osoby, która zapaliła w Tobie wszystkie zgaszone światła.
|
|
|
Z bólu zostało miarowe pulsowanie; mogłabym do niego pisać piosenki. Zawsze mi towarzyszył poważny i stały, rzadko odpuszczał. Nauczyłam się go zagłuszać w ciągu dnia, ale nocą wrzeszczał przez dziurę po moim sercu.
|
|
|
Sprawdzasz czy jestem szczęśliwa bez Ciebie. Zawsze mówiłeś, że będę. Mówiłeś dużo rzeczy żebym Cię pokochała, żebym Cię znienawidziła. Straciłam siebie próbując zatrzymać Ciebie. Pójście naprzód nie znaczy, że zapomniałam. Nie zatrzymuje tego co mieliśmy. Po prostu boli mniej niż pamiętam. Ale tak, jestem szczęśliwsza. I ironicznie to mnie smuci.
|
|
|
|