  |
` jebać fałsz, jebać kłamstwa i cały ten rynsztok. / słoń 666.
|
|
  |
trzecia w nocy, zamknięte powieki, Jego oddech na twarzy, wersy Chady, za dużo słów o tak dużym znaczeniu i uczucie, które przerastało nawet moje, podobno dzielne, serce. / definicjamiloscii
|
|
  |
Gdyby nie postanowienia to pewnie już bym pił. Znowu pluje sobie w brodę,czuje opadam z sił. Desperackie myśli,brakuje Cie w ramionach. Stoję tylko krok od progu,by wziąć i je wykonać. Czemu Ci to wykrzyczałem?Doprawdy nie rozumiem. Jestem jak dziecko we mgle-zgubione w zdarzeń tłumie. Iskra nadziei się tli choć nie dostrzegam słońca. Prawdziwa miłość nie,nie umiera do końca. Znosiliśmy się do czasu. Dostałem słoną lekcje. Chce przeprosić za te słowa wypowiedziane w afekcie. To nie były zwykłe dni ,chore okoliczności a ja łudzę się ,że to tylko taki sprawdzian miłości. I szczerze żałuje ,że tak wyszło między nami kiedy myślę o tym zawsze oczy zachodzą mi łzami. / CHADA !
|
|
  |
Teraz tak.Stoję na spalonej planszy, dziś nie ma Ciebie tutaj. Idę przez to syzyfowe życie w rozwiązanych butach. Czuje,że opadam z sił. Możesz się za mnie modlić. Serce otulone w ciernie,pośród wersów żałobnych. W tej nierównej walce hmm znów wygrały słabości a ja pytam ,gdzie te happy and'y z filmów o miłości. Nie chcę kumpli od kieliszka ,choć pragnę zapomnienia. Chce osuszyć słone łzy chcą twego pocieszenia. Ten świat nie miał się zawalić a jednak wziął pie*dolnął. Nie ma co owijać ,wiesz. Nie mów,że tak nie wolno. Znowu byłaś w moim śnie ,radosna uśmiechnięta. Z nami MJ w tle ,taką chce Cie pamiętać. Te emocje,nie oddadzą ich słowa. Ten aromat tamtych chwil ,chciałbym poczuć od nowa. Teraz czuje cierpki smak. Iść tylko i się upić. Szkoda tylko,że tego cierpienia nikt nie chce odkupić . / CHADA !
|
|
  |
` jaki sens ma życie tutaj. Co w ogóle robimy w tym miejscu? Boli mnie to, że kumpla z którym kiedyś mogłam przejść cały Poznań, dziś muszę odwiedzać za kratami, oplątanych wielkim betonowym murem. Dlaczego ludzie nie radząc sobie z własnym życiem, wpierdalają się w czyjeś. A Ty? Dlaczego się tak szybko poddałeś? Dlaczego kurwa codziennie pozwalasz patrzeć swojej matce na to jak spływasz po podłodze w łazience, a ona rozkładając ręce, odpuściła sobie własnego syna?! Wystrzegamy się boga, wiedząc że on już nie pomoże. Wystrzegamy się własnych myśli, swoją psychikę dawno wyjebaliśmy w kibel, pamiętasz? z tą ostatnią paczką w kibel. Robimy wszystko, aby nie odkryć przez śmiercią, że nie potrafiliśmy żyć. / abstractiions.
|
|
  |
` chociaż jest wtorek, powinnam być w szkole i jakoś trzymać poziom społeczny, siedzę tutaj. Siedzę z butelką wódki, pełną popielniczką i najnowszą płytą Chady w głośniku. Właśnie słucham "gdzie ta ekipa?" i też zadaję sobie to pytanie. Jeszcze dwa lata temu był tam z nami. Ćpaliśmy razem w tym szarym bloku na Ratajach, gdzie sąsiadka kumpla wyszła i nakazała nam tylko otworzyć okno. Teraz go już nie ma, a każde z nas boi się spojrzeć sobie w oczy bo w podświadomości wiemy, że do jego śmierci przyczyniliśmy się w największym stopniu. My i to pierdolone ścierwo. / abstractiions.
|
|
 |
Zazdroszczę osobom, które czują "magię świąt"
|
|
 |
od panikowania to tutaj jestem ja :)
|
|
 |
Kiedy coś się kończy, wracamy pamięcią do początku.
|
|
 |
Serce kobiety to ocean pełen tajemnic.
|
|
 |
Czasami rozwiązania nie są takie proste. Czasami pożegnanie jest jedynym sposobem.
|
|
|
|