 |
Braci poznajesz na zakrętach swoich kroków
|
|
 |
Przeszłość nie powróci, muszę stawiać na jutro
|
|
 |
Choć męczy mnie sumienie, prawda mnie budzi
|
|
 |
zabiliśmy w sobie wszystko,
[...]mogliśmy więcej, przykro.
|
|
 |
Znów dzień zabiera Ciebie mi,nadzieję strącam w pustkę...pusto.
|
|
 |
Gdybyś tylko chciał stąd do nieba bram,mógłbyś posłać nas jednym ruchem serca... Gdybyś tylko czuł moc najprostszych słów,z kilku jasnych piór utkałbyś skrzydła miłości tej.
|
|
 |
Może nie umiem być już ani trochę lepszy, lecz
jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy.
|
|
 |
Nie ważne w co dziś wierzysz,Prawda ma to do siebie,po naszej stronie leży.
|
|
 |
Czuje to tak mocno jak jeszcze nigdy dotąd,kiedy siedzę tutaj z fajkiem z ciężkim kacem późną nocą.
|
|
 |
Nie mam już sentymentów,to nie jest korzystne.
|
|
 |
ktoś cię przedtem zranił, widać to w twoich oczach. próbujesz się uśmiechać, ale to rzecz, której nie możesz zamaskować.
|
|
 |
Nie powstrzymasz mnie, jeśli zdecyduje zakończyć swoje życie.
|
|
|
|