 |
Kiedy słyszę ten bit
Czuję się idealnie,
Wyrafinowana bania trwa... :))
|
|
 |
gdy patrzę w twoje oczy, wiem że nie chcę już niczego szukać.'
|
|
 |
zaczynać coś, nie kończyć - pomyśl o nas, naprawdę ciężko będzie nam się nie rozłączyć.'
|
|
 |
zrozum, za długo mnie znasz, niezależnie czy mnie nie chcesz będę z tobą kurwa mać.'
|
|
 |
jak ci się układa? mam nadzieję, że jest git, i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.'
|
|
 |
Była przekonana że będzie jej o wiele lepiej bez tych kolorowych pierdół i ludzi którzy tną jej migoczące marzenia . Żyła z dnia na dzień , jej wzrok zatrzymał się na ptaku który wzbijał się ku niebu . "Jest tak pięknie wolny " -pomyślała . Też chciała polecieć . Latać nad niższymi formami życia ,być ponad stresem , cierpieniem i krwią która tak często się wylewa . Lecz nie potrafiła prosić , nie znała Boga i jego potencjalnej dobroci . Wierzyła tylko w swoje możliwości . . Które w tej sytuacji były znikome . Zabijała dusze milcząc .
|
|
 |
No ale tak szczerze .. to odbijało ci się kiedyś głupotą xD ?
|
|
 |
Leży . .Przewraca się z boku na bok . Czegoś jej brakuje . O czymś myśli . Błagała , modliła się godzinami o łaskę . O to by zostawił ją . By mogła żyć już sama , od nowa .Mimo starań świat był tak samo szary jak wcześniej . Nie mogła już tak żyć . Szczęście od dawna nie zawitało na jej ustach , nie pamiętała nawet jak to jest . Dokonała wyboru . . . W burzliwą ciemną noc rozpoczęła destrukcyjny taniec .
|
|
|
|