 |
|
nie masz pojęcia jaką mogę być...nieważne.
|
|
 |
|
uczę się jak być silną dziś.
|
|
 |
|
kiedy czułam Ciebie obok, wtedy czułam że mam wszystko.
|
|
 |
|
bez kitu, wyleczyłam się już z tej schizy nieuniknionych momentów. nie żałuję.
|
|
 |
|
i błagam Cię, skoro już Cię nie ma , nie wracaj nigdy / emptej
|
|
 |
|
płacę za tą Twoją rozrzutność, tęsknotą.
|
|
 |
|
lubię jak się o mnie troszczysz. każda lubi.
|
|
 |
|
jeszcze trochę poczekam, a potem spierdalam na księżyc.
|
|
 |
|
czego jeszcze chcesz ode mnie?
|
|
 |
|
wiesz, w nie będę czekać na Ciebie wiecznie. bierz dupę i zasuwaj tu do mnie.
|
|
|
|