|
Są jednak rzeczy, które w tym roku nie zmieniły się prawie w ogóle - przyjaźń z Magdą wciąż jest taka, jak przedtem, jeśli nie lepsza. Wciąż wiem, że mogę jej zaufać i liczyć na jej pomoc,. Przy niej czuję się swobodnie jak przy najbliższej rodzinie.
a więc dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że ten rok 2013 był tak udany.
|
|
|
W tym roku spełniło sie pare moich marzeń. Między innymi byłam na koncercie ulubionego zespołu, który wspominam niezwykle miło. świetna atmosfera, ludzie, muzyka i ta blisość z zespolem, gdy stoi się tuz pod sceną i śpiewa razem z wokalistą. Coś niesamowitego.
W wakacje byłam na wielu nockach, spotkaniach, ogniskach, które jeszcze bardziej zbliżyły mnie do całej grupy. Dodatkowo wyjechałam nad morze na parę dni. To były naprawdę bardzo udane wakacje.
Podsumowując: Rok 2013 był dla mnie bardzo pracowity. Było w nim wiele wyjazdów, spotkań, ważnych wydarzeń, przyjęć. Przeczytałam dużo ciekawych książek i obejrzałam parę dobrych filmów, co ogromnie mnie zainspirowało. Poznałam wielu przecudownych ludzi i nauczyłam się władać własnym umysłem, co jest dla mnie ogromnym osiągnięciem.
|
|
|
W 2013 poznałam całkowicie nowych ludzi, zmieniłam klasę i - chociaż trochę szkoda mi, że wciąż nie mam takiego kontaktu z ludźmi z poprzedniej - nie żałuję. To mnie wiele nauczyło i zdobyłam parę nowych doświadczeń.
W 2013 rozwinęłam się także trochę muzycznie. Zapisałam się na dodatkowe lekcje, postarałam się bardziej skupić na tym wszystkim i udało mi się utworzyć mały zespolik. Od niedawna chodze na lekcje pianina, a mój stosunek do perksuji także się zmienił. Zaczynam myśleć o tym wszystkim bardziej przyszłościową i postanawiam przyłożyć się do tego. Co do muzycznych wydarzeń - parę dni temu miało miejsce Jam Session w Baszcie, które świetnie wspominam. Udało mi się zagrac parę kawałków, i, chociaż trochę stresu się wkradło, zapanowałam nad wszystkim i czułam się dobrze na scenie.
|
|
|
Pora na podsumowanie, do którego tyle się zbierałam. Rok 2013 był dla mnie rokiem, gdy wiele się pozmieniało na lepsze. Wykształciłam swój charakter, zdefiniowałam siebie, nauczyłam się panować nad swoim umysłem i myśleć jeszcze bardziej optymistycznie. Osoby, z którymi wcześniej sporadycznie się spotykałam stały się świetną paczką. Moije relacje z niektórymi osobami z tej grupy ogromnie się poprawiły. Teraz mogę śmiało uznać Olę za swoją przyjaciółkę.
W 2013 musiałam podjąć parę trudnych decyzji. Między innymi co do wyboru szkoły. Tej decyzji ani trochę nie żałuję, bo dzięki temu gimnazjum udało mi się jechać na wspaniałe wycieczki, warsztaty różnego rodzaju, konkursy i wykazać się w wielu dziedzinach. Najmilej wspominam warsztaty językowe w Donopolu Zdrój - EuroWeek, gdzie nauczyłam się pełno rzeczy, pokonałam barierę językową i spotkłam parę osób, o których na pewno nie zapomnę. To była świetna lekcja, która pomogła mi trochę co do określenia, co chciałabym robić w życiu.
|
|
|
Każde słowo , które wypowiadałeś miało dla mnie ogromne znaczenie. Nigdy nie zapomnę barwy twojego głosu , bo on dawał mi ciepło , którego pragnęłam i którego teraz mi brak. Pragnełam twojego głosu bardziej niż ciszy , bardziej niż szumu letniego deszczu. Podobno każdy ma swoją jedyną melodię istnienia. Jeśli to prawda , to moją okazałeś się ty.
|
|
|
Ciekawe , które z twoich cech przypominają mi teraz ciebie , bo nie pamiętam już jak pachniesz. Mogę spryskać poduszkę twoim perfumem ,ale to nie będzie to , bo będzie brakowało tego co się nazywa samym tobą. myślę sobie , że kiedyś zabije mnie ta odległość, która nas rozdziela , ale mam nadzieję potem zmartwychwstać w twoich ramionach i… mogę tak umierać z tysiąc razy jeśli za każdym razem mam ożywać przy tobie i przy twoim zapachu. czuć cię po prostu.
|
|
|
jestem taka bezmyślna i taka zakochana...
|
|
|
Mówi się , że słodki zapach ma często gorzki smak. Zakazany owoc przestał być zakazanym owocem i miałam tylko nadzieje , że twój smak pozostanie nadal słodki. Jak wino w naszych kieliszkach. znalazłam odciski twoich palców na brzegu jednego z nich. Zostawiłeś je na całym moim sercu i nie czuję już nic , prócz gorzkiej samotności , która zgniata mi serce jak kartkę papieru , bo nie czuje już twojej obecności przy mnie
|
|
|
Z twojej ulubionej książki wypadają kartki z serduszkami i wierszykami , o tym jak bardzo cię kocham i jak cię potrzebuje. Tak bardzo brakuje mi ciebie. Czasami myślę , że to wszystko co mi po tobie zostało zapewnia mi bezpieczeństwo. Obejmuję najczulej na świecie te drobiazgi. To substytut ciebie. Te sto dwadzieścia stron książki łączy mnie z tobą najgoręcej. Jakbyś stał tuż obok. Ja wciąż jestem. Najgłębiej. Sercem i duszą. musisz to wiedzieć.
|
|
|
jakby tworzenie świata z tobą miało jakiś sens.to życie , nie bajka...
|
|
|
"(...) prawdziwa miłość oznacza, że zależy Ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz."
|
|
|
"moze jest tak jak mowiles, pojdziemy wlasnymi sciezkami
i bedzie dobrze. a jesli dobrze to za mało?"
|
|
|
|