W 2013 poznałam całkowicie nowych ludzi, zmieniłam klasę i - chociaż trochę szkoda mi, że wciąż nie mam takiego kontaktu z ludźmi z poprzedniej - nie żałuję. To mnie wiele nauczyło i zdobyłam parę nowych doświadczeń.
W 2013 rozwinęłam się także trochę muzycznie. Zapisałam się na dodatkowe lekcje, postarałam się bardziej skupić na tym wszystkim i udało mi się utworzyć mały zespolik. Od niedawna chodze na lekcje pianina, a mój stosunek do perksuji także się zmienił. Zaczynam myśleć o tym wszystkim bardziej przyszłościową i postanawiam przyłożyć się do tego. Co do muzycznych wydarzeń - parę dni temu miało miejsce Jam Session w Baszcie, które świetnie wspominam. Udało mi się zagrac parę kawałków, i, chociaż trochę stresu się wkradło, zapanowałam nad wszystkim i czułam się dobrze na scenie.
|