 |
nie mam siły już dłużej udawać. codziennie przemywając twarz w lustrze widzieć pustkę. a na pytania znajomych: "no i jak tam?", kłamliwie odpowiadać: "wszystko dobrze".
|
|
 |
zraniłeś mnie prawdą, ale błagam, już nigdy więcej nie staraj się pocieszać mnie kolejnym kłamstwem.
|
|
 |
24 lipiec,niby powinno byc slonecznie pieknie grzac sloneczko.Niespodziewanie deszcze i burze,tak jak w naszym zyciu od miesiaca. Noce sa zdecydowanie najgorsze nie potrafie sama usypiac lezec ani budzic sie w naszym lozku.
Wszystko cholernie mi przypomina Ciebie kazdy kawalek pokoju jest wypeniony toba i naszymi szczesliwymi chwilami. To boli..
|
|
 |
Zaledwie 33 dni odkad ciebie nie ma. Ja juz wariuje bo twoja obecnosc byla zdecydowanie wazniejsza niz jakiekolwiek wszsytko. Co ja gadam ty jestes moim wszystkim, a gdy Ciebie nie ma, czuje sie tak jakbym byla niczym, czuje sie pusta w srodku, i brakuje mi Ciebie cholernie wiesz?
|
|
 |
bo się zmieniłam. i akceptuję siebie. i mam wyjebane na niektórych i na wiele.
|
|
 |
nie zabij mnie tym wzrokiem przypadkiem, zazdrosna szmato.
|
|
 |
nie ma piękniejszego widoku, niż ukochany facet, płaczący ze szczęścia i miłości do ciebie.
|
|
 |
chciałabym ci pomóc serdecznie z serca, ale to tak jakby ślepiec chciał prowadzić ślepca.
|
|
 |
od zawsze chciałam podejść do ciebie i bez żadnego powodu, wykrzyczeć ci w twarz, jak mi źle bez ciebie i jak sobie już nie radzę. jak uczucie rozpierdala mnie od środka a serce powoli przestaje istnieć... znika. znika, ponieważ osoba, którą kochało też znikła, tak bez żadnego słowa, bez żadnego wyjaśnienia. zrozum, ja już nie potrafię poradzić sobie z tym światem.
|
|
 |
Myslalam,ze rozstania bola najbardziej zdecydowanie bardziej boli gdy rozdziela sie dwojga ludzi. Bede czekac,jestem tu dla ciebie i tylko mysl ze to zaledwie dwa lata rozłaki dodaja mi sily bo chce zaczekac.. Bo cie kocham. tak samo jak 3 marca tego roku jak szalenczo sie zakochalam w tobie.
Zostane twoja zona. moj najdrozszy G.
|
|
 |
Mam dość tego, że czuję się tak bezwartościowy. Czasami nie wiem co zrobić z własnym życiem, po prostu istnieję. Czuję, jakby wszystko w moim życiu się rozpadało, a ja jestem tutaj i patrząc, jak się to rujnuje. Już mam dość mówienia sobie że wszystko będzie dobrze powoli tracę nadzieję we wszystkim. Jestem jak uschnięty kwiat, który nigdy nie wie, jak się podnieść. Próbuję tylko żyć, dopóki nie znajdę powodu, by dalej kontynuować.
Ciężko udawać, że jestem silną osobą, kiedy w głębi serca wiem, że też powoli rezygnuję z siebie. Presja życia próbuje mnie obciążyć i czuję, że nic na to nie poradzę. Czuję, że z dnia na dzień staję się coraz bardziej bezwartościowa, a to sprawia, że czuję się taka mała. Czasami chciałbym być bardziej wartościowy jako człowiek. Chciałbym być wystarczająco dobry i silny. I czasami chciałabym być inną osobą - kimś bardziej godnym i szczęśliwym.
— Shiori X
Sztuka: sayu. Idź
|
|
 |
któregoś dnia ze złości zaczęła palić, tak zostało jej do dziś.
|
|
|
|