głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika meela

2. ciemną noc nic Ci się nie stało. Przysięgałem  że zawsze będę Cię chronił i tak będzie nieważne gdzie jestem i gdzie będę. Chciałbym  abyś się nie poddawała nawet na chwilę  abyś choć z bólem to otwierała powieki i zdobywała krok po kroku ten świat tak jak to razem planowaliśmy. Abyś nie rezygnowała z marzeń  abyś robiła to o czym mi opowiadałaś na wieczornych spacerach. I chciałbym abyś nigdy mnie nie zapomniała  żebyś zawsze gdzieś tam głęboko w sercu miała malutkie miejsce dla mnie  abym żył w Twoim sercu. Chciałbym abyś pamiętała te parę naszych wyjątkowych chwil  czułych pocałunków  moją twarz i mój głos mówiący  że kocham. Ale nie chcę abyś zawsze była sama  abyś nie miała nikogo  bo zasługujesz na kogoś wyjątkowego  najlepszego. Kogoś kto zapewni Ci szczęście  kto da Ci bezpieczeństwo i bezwarunkową miłość. Zrobię wszystko  aby sprowadzić Ci kogoś takiego  kogoś kogo będę pewny  że Cię nie zrani  nie zabawi się Tobą  bo Twoje szczęście jest dla mnie najważniejsze. Ja choć

skejter dodano: 10 października 2013

2. ciemną noc nic Ci się nie stało. Przysięgałem, że zawsze będę Cię chronił i tak będzie nieważne gdzie jestem i gdzie będę. Chciałbym, abyś się nie poddawała nawet na chwilę, abyś choć z bólem to otwierała powieki i zdobywała krok po kroku ten świat tak jak to razem planowaliśmy. Abyś nie rezygnowała z marzeń, abyś robiła to o czym mi opowiadałaś na wieczornych spacerach. I chciałbym abyś nigdy mnie nie zapomniała, żebyś zawsze gdzieś tam głęboko w sercu miała malutkie miejsce dla mnie, abym żył w Twoim sercu. Chciałbym abyś pamiętała te parę naszych wyjątkowych chwil, czułych pocałunków, moją twarz i mój głos mówiący, że kocham. Ale nie chcę abyś zawsze była sama, abyś nie miała nikogo, bo zasługujesz na kogoś wyjątkowego, najlepszego. Kogoś kto zapewni Ci szczęście, kto da Ci bezpieczeństwo i bezwarunkową miłość. Zrobię wszystko, aby sprowadzić Ci kogoś takiego, kogoś kogo będę pewny, że Cię nie zrani, nie zabawi się Tobą, bo Twoje szczęście jest dla mnie najważniejsze. Ja choć

1. Cześć kochanie  piszę do Ciebie list  żeby Cię przeprosić i wytłumaczyć wszystko po kolei. Na początku chciałem Ci przypomnieć  że bardzo Cię kocham  że byłaś sensem mojego życia  że oddychałem i budziłem się dla Ciebie. Wiem  że Ty też mnie kochasz  że teraz strasznie cierpisz  że nie ma Cię obok  że te niszczące łzy wypływają strumieniami z Twoich oczu  a ból zżera Cię od środka. Wiem  że nic nie zagoi tej płonącej rany  że ona zawsze będzie. Przepraszam  że Cię przy mnie nie ma  tak bardzo chciałbym  lecz jestem tu uwięziony niczym niewolnik. Chciałbym Cię pocieszyć i rozbawić jak zawsze i z tą pewnością w głosie patrzeć Ci w oczy i mówić  że będę już zawsze. Kurwa  nie mogę. Wybacz mi  skarbie. Musisz być silna  silna jak nigdy dotąd. Wiem  że Cię to przerasta  ale jestem przy Tobie w pewnym sensie  obserwuję Twoje ruchy  Twoje gesty  czuwam gdy śpisz i łapę Cię gdy upadasz. Mam nadzieję  że czujesz moją obecność  mój prawie niewyczuwalny oddech na Twojej szyi gdy dbam aby w tą

skejter dodano: 10 października 2013

1. Cześć kochanie, piszę do Ciebie list, żeby Cię przeprosić i wytłumaczyć wszystko po kolei. Na początku chciałem Ci przypomnieć, że bardzo Cię kocham, że byłaś sensem mojego życia, że oddychałem i budziłem się dla Ciebie. Wiem, że Ty też mnie kochasz, że teraz strasznie cierpisz, że nie ma Cię obok, że te niszczące łzy wypływają strumieniami z Twoich oczu, a ból zżera Cię od środka. Wiem, że nic nie zagoi tej płonącej rany, że ona zawsze będzie. Przepraszam, że Cię przy mnie nie ma, tak bardzo chciałbym, lecz jestem tu uwięziony niczym niewolnik. Chciałbym Cię pocieszyć i rozbawić jak zawsze i z tą pewnością w głosie patrzeć Ci w oczy i mówić, że będę już zawsze. Kurwa, nie mogę. Wybacz mi, skarbie. Musisz być silna, silna jak nigdy dotąd. Wiem, że Cię to przerasta, ale jestem przy Tobie w pewnym sensie, obserwuję Twoje ruchy, Twoje gesty, czuwam gdy śpisz i łapę Cię gdy upadasz. Mam nadzieję, że czujesz moją obecność, mój prawie niewyczuwalny oddech na Twojej szyi gdy dbam aby w tą

więcej i częściej ! nalegam :  teksty nacpanaaa dodał komentarz: więcej i częściej ! nalegam :* do wpisu 10 października 2013
dziekuje    teksty nacpanaaa dodał komentarz: dziekuje ;) do wpisu 10 października 2013
dziękuję    teksty nacpanaaa dodał komentarz: dziękuję ;* do wpisu 10 października 2013
Nie możesz milczeć  gdy on próbuje dowiedzieć się od ciebie  co czujesz  nie może zabraknąć ci słów  nie możesz wstrzymać oddechu  nie możesz  stracić chwilowo głosu  musisz mówić  objaśniać  a gdy nadal nie będzie rozumiał musisz sprawić  by to poczuł  walcz  jeśli warto  spójrz mu w oczy.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 9 października 2013

Nie możesz milczeć, gdy on próbuje dowiedzieć się od ciebie, co czujesz, nie może zabraknąć ci słów, nie możesz wstrzymać oddechu, nie możesz stracić chwilowo głosu, musisz mówić, objaśniać, a gdy nadal nie będzie rozumiał musisz sprawić, by to poczuł, walcz, jeśli warto, spójrz mu w oczy. / nieracjonalnie

Może jest coś  co boisz się powiedzieć  ktoś  kogo boisz się kochać  miejsce  do którego boisz się pójść. To będzie bolało. To będzie bolało  bo jest ważne.   John Green

yezoo dodano: 9 października 2013

Może jest coś, co boisz się powiedzieć, ktoś, kogo boisz się kochać, miejsce, do którego boisz się pójść. To będzie bolało. To będzie bolało, bo jest ważne. | John Green

w przerwie między płaczem  a zatracaniem się we wspomnieniach  śniłam że wróciłeś do mnie. znowu wszystko rozpadło mi się w dłoniach. znowu siedziałam przy drzwiach od mieszkania  nie wiedząc co z sobą zrobić  gdzie iść. coś mnie tchnęło  podpowiadało  że wszystko będzie dobrze. i zadzwoniłam do ciebie. nie musiałam nic mówić  usłyszałeś mój płacz i powiedziałeś tylko  daj mi pięć minut . przyjechałeś  wziąłeś mnie w ramiona i przeprosiłeś. obiecałeś  że już nigdy nie odejdziesz  że także tęskniłeś i beze mnie nie potrafisz normalnie funkcjonować. i na szczęście  dokładnie w tej chwili zadzwonił budzik. już prawie uwierzyłam  że znów może być jak dawniej.

briefly dodano: 9 października 2013

w przerwie między płaczem, a zatracaniem się we wspomnieniach, śniłam że wróciłeś do mnie. znowu wszystko rozpadło mi się w dłoniach. znowu siedziałam przy drzwiach od mieszkania, nie wiedząc co z sobą zrobić, gdzie iść. coś mnie tchnęło, podpowiadało, że wszystko będzie dobrze. i zadzwoniłam do ciebie. nie musiałam nic mówić, usłyszałeś mój płacz i powiedziałeś tylko "daj mi pięć minut". przyjechałeś, wziąłeś mnie w ramiona i przeprosiłeś. obiecałeś, że już nigdy nie odejdziesz, że także tęskniłeś i beze mnie nie potrafisz normalnie funkcjonować. i na szczęście, dokładnie w tej chwili zadzwonił budzik. już prawie uwierzyłam, że znów może być jak dawniej.

już nie daję rady. wypaliłam się. nie mam już nawet siły walczyć  próbować to wszystko naprawić. i znów nie zmrużę oka. i może dzisiaj zginąć cały świat  a i tak będę płakać całą noc. jestem zbyt słaba. moja biała flaga powiewa tuż obok. poddałam się  przepraszam.

briefly dodano: 7 października 2013

już nie daję rady. wypaliłam się. nie mam już nawet siły walczyć, próbować to wszystko naprawić. i znów nie zmrużę oka. i może dzisiaj zginąć cały świat, a i tak będę płakać całą noc. jestem zbyt słaba. moja biała flaga powiewa tuż obok. poddałam się, przepraszam.

Pierdol to  po prostu. Nie potrzebujesz ani jego  ani żadnej innej osoby  która Cię nie docenia. Jesteś najlepsza  najmądrzejsza  najbardziej seksowna  a każdego kto myśli inaczej  też pierdol. Możesz osiągnąć wszystko  bo wszystko co ważne  masz w sobie. Niech idzie do tamtej tandety  niech budują kiepskie związki  ale uwierz  że kiedyś przed snem  zajebiście zatęskni. Wiesz czemu? Bo byłaś inna niż wszystkie  po prostu. Dawałaś mu to  czego ona nie da mu nawet w połowie  w końcu jesteś najlepsza. Nieważne czy jest teraz z nią  nieważne co robi i gdzie  nieważne. On stracił  bo odpuścił sobie kogoś wartościowego. Ty straciłaś tylko dupka  który myśli fiutem  a nie sercem. Pozdrów go kiedyś na ulicy i szczerze współczuj tej marnej imitacji dziewczyny u jego boku. Niech chuja zżera od środka  że oto sam zrezygnował z najlepszej opcji. esperer

briefly dodano: 7 października 2013

Pierdol to, po prostu. Nie potrzebujesz ani jego, ani żadnej innej osoby, która Cię nie docenia. Jesteś najlepsza, najmądrzejsza, najbardziej seksowna, a każdego kto myśli inaczej, też pierdol. Możesz osiągnąć wszystko, bo wszystko co ważne, masz w sobie. Niech idzie do tamtej tandety, niech budują kiepskie związki, ale uwierz, że kiedyś przed snem, zajebiście zatęskni. Wiesz czemu? Bo byłaś inna niż wszystkie, po prostu. Dawałaś mu to, czego ona nie da mu nawet w połowie, w końcu jesteś najlepsza. Nieważne czy jest teraz z nią, nieważne co robi i gdzie, nieważne. On stracił, bo odpuścił sobie kogoś wartościowego. Ty straciłaś tylko dupka, który myśli fiutem, a nie sercem. Pozdrów go kiedyś na ulicy i szczerze współczuj tej marnej imitacji dziewczyny u jego boku. Niech chuja zżera od środka, że oto sam zrezygnował z najlepszej opcji./esperer
Autor cytatu: esperer

Nie boisz się  że będziesz kiedyś żałował?

yezoo dodano: 7 października 2013

Nie boisz się, że będziesz kiedyś żałował?

Może nie wzięłam pod uwagę tego  że mogę nie być jedyną  może jest nas więcej  być może na jego ścianie wisi kilka zdjęć całkowicie innych kobiet  może wystarczyło zapytać  albo nie  wpaść do niego całkowicie niespodziewanie i odkryć całą prawdę  może wtedy by tak nie bolało  a przynajmniej nie ciągnęłoby się  w nieskończoność. Na jego szyi poza moim oddechem było setki innych  drażniło mnie to  przeszkadzało i było cholernie nie na rękę  ale nie mogłam nic zrobić  on się nie zmieni  nie wycofa się i nie pozwoli mi odejść  może trzymam się jego zbyt mocno  ale inne rozwiązanie nie wchodzi w grę  nie umiem bez niego.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 7 października 2013

Może nie wzięłam pod uwagę tego, że mogę nie być jedyną, może jest nas więcej, być może na jego ścianie wisi kilka zdjęć całkowicie innych kobiet, może wystarczyło zapytać, albo nie, wpaść do niego całkowicie niespodziewanie i odkryć całą prawdę, może wtedy by tak nie bolało, a przynajmniej nie ciągnęłoby się w nieskończoność. Na jego szyi poza moim oddechem było setki innych, drażniło mnie to, przeszkadzało i było cholernie nie na rękę, ale nie mogłam nic zrobić, on się nie zmieni, nie wycofa się i nie pozwoli mi odejść, może trzymam się jego zbyt mocno, ale inne rozwiązanie nie wchodzi w grę, nie umiem bez niego. / nieracjonalnie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć