 |
jeden numer, dziewięć cyfer i nie będzie mnie i chuj.
chcesz mnie wyjeb, do stracenia mam i tak niewiele już.
|
|
 |
co Cię nie zabije, zrobi z Ciebie oziębłą suke.
|
|
 |
powiedz światu, że mam wyjebane.
|
|
 |
szczerze ją pierdole, choć nie ma w tym nienawiści,
jest obojętność, reszta to zażenowanie,
że można być tak głupim i że to jest tak tanie.
|
|
 |
nie jeden plan padł, ale to nie znak, że nie masz szczęścia.
|
|
 |
szukanie przyczyn dlaczego ktoś tak a nie inaczej zrobił,
dlaczego zranił zawiódł a potem odbił.
|
|
 |
Sama wiesz najlepiej co jest ci winien czas
Dałaś już tyle, możesz zacząć życie brać..
|
|
 |
drogi Mikołaju. wiem, że możesz spełniać wiele marzeń. dlatego ja proszę Cię tylko o jedno: zwróć życie mojemu Bratu. nie chcę żadnej wilii z basenem, kilku miliardów złotych, stać się kimś sławnym, zdawać na samych szóstkach, ani mieć najprzystojniejszego faceta. chcę tylko mojego Brata. dla Ciebie to nic wielkiego, a ja stałabym się najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. zwróć mi Go, no proszę.
|
|
 |
bo czasami po prostu ma się wszystkiego dość, zwyczajnie, wszystkiego..
|
|
 |
Wróć proszę, bez Ciebie nie potrafię normalnie funkcjonować. Dzień w dzień wpatruję się w telefon, tak jakby to miało sprawić, że w końcu napiszesz. Gdy siedze na gadu a kontakt z Twoim imieniem zabłysnie na żółto, wpatruje się w prawy dolny róg ekranu, by nareszcie ujrzeć komunikat, że napisałeś. ale niestety czekam na coś, co się nigdy już nie wydarzy. /pindelka.
|
|
|
|