Wróć proszę, bez Ciebie nie potrafię normalnie funkcjonować. Dzień w dzień wpatruję się w telefon, tak jakby to miało sprawić, że w końcu napiszesz. Gdy siedze na gadu a kontakt z Twoim imieniem zabłysnie na żółto, wpatruje się w prawy dolny róg ekranu, by nareszcie ujrzeć komunikat, że napisałeś. ale niestety czekam na coś, co się nigdy już nie wydarzy. /pindelka.
|