 |
|
to właśnie trudne chwile sprawiają,
że znajduje w sobie tak wielką siłę.
|
|
 |
|
Tęsknota? Za tymi głupstwami? Za momentami w których byłaś prawdziwa i uważałaś, że on też był? Tu nie ma za czym tęsknić. Nie ma. Masz serce z kamienia i w ogóle się nie przejmujesz. Teraz on nawiązał kolejną znajomość, która już nie jest płytka. I to Cie boli? Nie bądź śmieszna. Przestań. Idź odrób lekcje, poucz się, połóż spać, może coś ciekawego leci w tv. Po co się zastanawiać, drążyć i płakać nad rozlanym mlekiem?
|
|
 |
|
Tęsknota? Za tymi głupstwami? Za momentami w których byłaś prawdziwa i uważałaś, że on też był? Tu nie ma za czym tęsknić. Nie ma. Masz serce z kamienia i w ogóle się nie przejmujesz. Teraz on nawiązał kolejną znajomość, która już nie jest płytka. I to Cie boli? Nie bądź śmieszna. Przestań. Idź odrób lekcje, poucz się, połóż spać, może coś ciekawego leci w tv. Po co się zastanawiać, drążyć i płakać nad rozlanym mlekiem?
|
|
 |
|
Najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz jak boli gdy na mnie nie patrzysz i gdy muszę odwrócić wzrok od Twojej twarzy - nie patrzeć nawet kątem oka - abyś przypadkiem nie zauważył jakie wywierasz na mnie wrażenie
|
|
 |
|
Kiedyś byłam inna. Byłam tak po prostu szczęśliwa. Teraz jest inaczej. Wiem, teraz powinnam wybuchnać śmiechem i stwierdzić, że to głupota uzależnić swoją radość od kolesia. Ale to nie tak. Nie jestem tak do końca nieszczęśliwa. Przestałam już prawie płakać po nocach, nie wchodzę już ciągle na jego profil na naszej-klasi. Czy można uznać za podstęp usunięcie jego numeru telefonu ? W moim przypadku tak. niewątpliwie tak. I nie myślę już tak często o nim, a czesem nawet wydaje mi się, że mogłabym być już z kimś innym. Ale to tylko takie złudzenia. Jestem totalnie sama. I chyba nawet...
|
|
 |
|
zawiodłam, wiem, to przykre.
rzucę krótkie 'przepraszam'
i z twojego życia zniknę.
|
|
 |
|
chłopak upaja dziewczynę fałszywą miłością.
spada gwiazda.
dziewczyna prosi,
by kochała jego, w takim stopniu jak on ją.
po chwili się nienawidzą.
|
|
 |
|
Tylko w filmach robią odpowiednie rzeczy w odpowiednim czasie...
|
|
 |
|
'Ta dziewczyna... nic nie miało dla niej znaczenia. żadne zasady, żadne 'powinieneś' i 'nie powinieneś', żadne maniery, w ogóle nic... nic takiego dla niej nie istniało. Jeżeli coś jej się nie podobało, po prostu tego nie robiła. Jeżeli robiła, było to dobre. Nie musiała mówić proszę ani dziękuję. Nie musiała niczego przyjmować. Wszystko już należało do niej. Była bardziej sobą, niż ktokolwiek na świecie.'
|
|
 |
|
-zaczekaj! -na co?! -pozwól mi to wytłumaczyć! -że co?! znowu będziesz mi wciskać głupią bajeczke że się zapomniałeś i nie wiesz co w ciebie wstąpiło?!-milczy-więc nie marnuj mojego cennego czasu i pozwól mi rozwijać dalej skrzydła.
|
|
 |
|
nie umiem nazwać uczucia, które sprawia, że bardzo często myślę o tobie, że śnie o tobie i w kółko czytam tego smsa od ciebie. nie, to nie jest miłość. nie kocham cię. po prostu cholernie mi się podobasz.
|
|
 |
|
Czasem myślę co by było gdyby. Gdybyśmy wtedy się nie spotkali zapewne nie byłoby tylu wylanych przez Ciebie łez, tylu nieprzespanych nocy i tylu wyimaginowanych w mojej głowie historii. Pewnie byłabym teraz weselsza, być może przytulałabym kogoś zupełnie innego. Ale gdyby nie Ty nie mogłabym teraz wspominać najpiękniejszego momentu w moim życiu, Twoich wielkich oczu i najsłodszych ust. Nie żałuję, że Cię spotkałam. Żałuję, że pokochałam.
|
|
|
|