 |
W środku tli się mały promyczek nadziei, powoli zaczynam wierzyć, że już niedługo nadejdzie upragniony czas, gdy wszystko powróci do normalności a ja odetchnę, po wszystkich, ciężkich nocach
|
|
 |
byłam tak beznadziejna w kłamaniu, ze nie umiałam przekonac samej siebie
|
|
 |
nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię.
totalny mętlik. rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem,
czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.
|
|
 |
co dzień przecież zapraszam cię do swojego życia, nigdy nie ustępując, nigdy nie pozwalając na rozbijanie się fal łez zanadto o moje nogi.
|
|
 |
` w namiocie
przy płocie.
całował ją pierwszy raz.
|
|
 |
co się dziwisz głupia. wiedziałaś, że to się tak skończy.
|
|
 |
` Chociaż było pisane i pisane też jest nam,
tak że wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam.
Spotkasz ludzi których tak bardzo kochałeś,
choć lata nie widziałeś nadal kochać nie przestałeś...
|
|
 |
` Pozwól odnaleźć siebie, do celu zostało niewiele,
więc śpiesz się powoli ziąbel, niech serce Tobą kieruje,
niech muzyka w nim płynie, a życie uchyli tajemnicy rąbek. Yoł...
|
|
 |
` Stań gdzieś z boku, odpocznij, pozbieraj swoje myśli , po co ten wyścig. Zregeneruj się by potem ruszyć dalej, z nowymi pomysłami będziesz miał większe szanse,do celu dotrzeć i nie oszaleć, w świecie się odnaleźć, zanim ktoś naciśnie cancel, escape.
|
|
 |
` Pytają się kolesie, czy ona na scenę coś wniesie,
oj, będą, oj, wniesie, oj złoto wykluczy,
bawić i kochać nauczy, bo to muzyczny włóczykij.
Więc niech twój umysł nie będzie pusty i
oby otworzył się na świat, a nie żył sam na pustyni
|
|
 |
NIE BĘDĘ TAŃCZYŁA JAK MI ZAGRAJĄ
BĘDĘ ZAWSZE SOBĄ CHOĆ NIE KUMAJĄ
BĘDĘ WOLNO SZŁA, CHOĆ MNIE POGANIAJĄ
BO JA WIEM, ŻE NADE MNĄ WŁADZY NIE MAJĄ.
|
|
 |
jesteś tajemnicą.
- a Ty jesteś trochę natarczywy, wiesz o tym.?
- ja jestem natarczywy, cz Ty robisz uniki?
- jesteś zdecydowanie natarczywy.
|
|
|
|