 |
|
Czasami budzę się rano i upadam od razu na twarz, zamiast na kolana. A potem chcę na tych kolanach iść za kimś. Aż na koniec świata. Ale nikt nie chce tych kolan. Też tak masz czasami?
|
|
 |
|
Skończyła się burza. Ale cisza po niej jest inna.
|
|
 |
|
codziennie udowadniasz mi, że nie muszę umierać żeby przekonać się co to jest piekło.
|
|
 |
|
planujesz swój najważniejszy dzień w życiu odkąd zaczęłaś raczkować, a on i tak kiedy klęknie przed Tobą z prośbą, żebyś za niego wyszła w rękach trzymać będzie jedynie jogurt, tłumacząc że jubiler był już zamknięty.
|
|
 |
|
cały czas dmuchasz na moją jedyną odpaloną zapałkę, łudząc się że nie zgaśnie.
|
|
 |
|
życie jest jednym wielkim paradoksem. mając 5 lat bawisz się barbie i kenem, myśląc sobie, że sama chciałabyś takowego posiadać w wymiarach rzeczywistych. mając 10 planujesz swój ślub, głaszcząc starą suknię ślubnej swojej matki skrupulatnie zapakowaną w folię, od lat wiszącą w szafie. od 14 roku życia marzysz o księciu na białym koniu, który z wiatrem we włosach przygalopuje po Ciebie zabierając Cię z jakże podłego wtedy dla Ciebie świata. kiedy przybędzie Ci jeszcze kilku lat, a Ty zdążysz się przekonać co to facet, zaczynasz się z dnia na dzień coraz bardziej intensywnie modlić o to, żeby bóg w końcu wyrwał Ci serce.
|
|
 |
|
ziomek, wybierz tą najlepszą, nie pierwszą lepszą.
|
|
 |
|
polej dalej to mi, aż się udławie do krwi może to ulży ci, gorzej, gdy ulży mi"
|
|
 |
|
gdybym uciekła niespodziewanie...
znasz mnie na tyle, żeby wiedzieć gdzie mnie szukać?
|
|
 |
|
Gdy zaczniesz czegoś żałować i myślisz: „Powinnam była....”. zawsze sobie pomyśl: „Mogła mnie przejechać ciężarówka albo wysadzić w powietrze japońska ludzka torpeda”
|
|
 |
|
I dlatego, że jesteś słaba,
musisz być bardzo silna.
|
|
|
|