głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika matteoalessandro

będę matką Teresą z Kalkuty  tylko w nieco seksowniejszej wersji.

abstracion dodano: 19 kwietnia 2010

będę matką Teresą z Kalkuty, tylko w nieco seksowniejszej wersji.

Dodał a  plik multimedialny http:  wybory.1991.patrz.pl

sadek dodano: 19 kwietnia 2010

Dodał(a) plik multimedialny http://wybory.1991.patrz.pl

oszukujmy siebie nawzajem  aż każde nawet z najbardziej beznamiętnych kłamstw wyjdzie na jaw  a my zaczniemy się nienawidzić z miłości.

abstracion dodano: 18 kwietnia 2010

oszukujmy siebie nawzajem, aż każde nawet z najbardziej beznamiętnych kłamstw wyjdzie na jaw, a my zaczniemy się nienawidzić z miłości.

nigdy nie zapomnę jak musiałam stawać na palcach  żeby zasmakować miękkości Twoich ust. nigdy nie dam sobie wmówić  że to było nieporozumienie  błąd czy zwykła pomyłka za którą to uważasz.

abstracion dodano: 18 kwietnia 2010

nigdy nie zapomnę jak musiałam stawać na palcach, żeby zasmakować miękkości Twoich ust. nigdy nie dam sobie wmówić, że to było nieporozumienie, błąd czy zwykła pomyłka za którą to uważasz.

już nawet nie wystaję godzinami przed lustrem  zastanawiając się co mam na siebie włożyć. przestałam  używać mojego malinowego błyszczyku  który tak uwielbiałeś. skończyłam dbać o siebie. chodzę w potarganych włosach  bez makijażu i wymalowanych paznokci. nie widzę w tym sensu  skoro i tak nie podejdziesz i ze wzorkiem kokiel spaniela  nie wyszepczesz mi namiętnie na ucho jak ślicznie dziś wyglądam. ówcześnie całując mnie w kark  jak to miałeś w zwyczaju. teraz wyszło na jaw  że wygląd się dla mnie nie liczy. nie  odkąd nikt go nie chwali w tak uroczy sposób  jak robiłeś to Ty.

abstracion dodano: 18 kwietnia 2010

już nawet nie wystaję godzinami przed lustrem, zastanawiając się co mam na siebie włożyć. przestałam używać mojego malinowego błyszczyku, który tak uwielbiałeś. skończyłam dbać o siebie. chodzę w potarganych włosach, bez makijażu i wymalowanych paznokci. nie widzę w tym sensu, skoro i tak nie podejdziesz i ze wzorkiem kokiel spaniela, nie wyszepczesz mi namiętnie na ucho jak ślicznie dziś wyglądam. ówcześnie całując mnie w kark, jak to miałeś w zwyczaju. teraz wyszło na jaw, że wygląd się dla mnie nie liczy. nie, odkąd nikt go nie chwali w tak uroczy sposób, jak robiłeś to Ty.

przebudzając się co noc  krzyczę mimowolnie Twoje imię. wstaję trzymając w ręku porannego papierosa na 'dzieńdobry'. staję na tarasie. wiatr lekko podwiewa moje blond loki  a ja widzę Ciebie spacerującego z inną po naszej wspólnej ścieżce.

abstracion dodano: 18 kwietnia 2010

przebudzając się co noc, krzyczę mimowolnie Twoje imię. wstaję trzymając w ręku porannego papierosa na 'dzieńdobry'. staję na tarasie. wiatr lekko podwiewa moje blond loki, a ja widzę Ciebie spacerującego z inną po naszej wspólnej ścieżce.

to oznacza  że czujemy to samo  bądź jesteśmy w podobnej sytuacji.    bardzo się cieszę  że się podoba! pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję   . teksty abstracion dodał komentarz: to oznacza, że czujemy to samo, bądź jesteśmy w podobnej sytuacji. (; bardzo się cieszę, że się podoba! pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję ;*. do wpisu 18 kwietnia 2010
niah : D. nie przesadzajmy  ale dziękuję bardzo   . teksty abstracion dodał komentarz: niah : D. nie przesadzajmy, ale dziękuję bardzo ;*. do wpisu 18 kwietnia 2010
zdarza mi się potykać o sznurowadła swoich trampek. często przez przypadek  połykam gumy do żucia. gaszę papierosy w filiżankach  zamiast w popielniczkach. otwieram okno na oścież podczas deszczu. ucinam sobie popołudniowe drzemki  popijając wcześniej wino. nie jestem idealna. a moje życie polega na czekaniu na osobę  która tą nie idealność zaakceptuje.

abstracion dodano: 18 kwietnia 2010

zdarza mi się potykać o sznurowadła swoich trampek. często przez przypadek, połykam gumy do żucia. gaszę papierosy w filiżankach, zamiast w popielniczkach. otwieram okno na oścież podczas deszczu. ucinam sobie popołudniowe drzemki, popijając wcześniej wino. nie jestem idealna. a moje życie polega na czekaniu na osobę, która tą nie idealność zaakceptuje.

marzę o tym  aby znaleźć swojego lwa masochistę.

abstracion dodano: 18 kwietnia 2010

marzę o tym, aby znaleźć swojego lwa masochistę.

zapomnę. ale weź mi kurwa obiecaj  że już nie wrócisz. żebym mogła zapomnieć tak na stałe  bez opamiętania. tak jak smak mojej ulubionej czekolady. będzie mi to sprawiać wiele trudności  ale uda mi się. ponowne jej spróbowanie przypomni mi smak. Twój powrót przypomni mi miłość.

abstracion dodano: 18 kwietnia 2010

zapomnę. ale weź mi kurwa obiecaj, że już nie wrócisz. żebym mogła zapomnieć tak na stałe, bez opamiętania. tak jak smak mojej ulubionej czekolady. będzie mi to sprawiać wiele trudności, ale uda mi się. ponowne jej spróbowanie przypomni mi smak. Twój powrót przypomni mi miłość.

to nie jest tak  że wiecznie marudzę i na wszystko narzekam  bo jestem zbyt wybredna czy pruderyjna. ja po prostu mam dość wszystkiego co mnie otacza. brak mi sił  aby to wszystko zaakceptować. nie jestem w stanie 'patrzyć przez palce' i iść przed siebie z nadzieją na lepsze jutro. skończyły mi się skrupuły do oszukiwania samej siebie.

abstracion dodano: 18 kwietnia 2010

to nie jest tak, że wiecznie marudzę i na wszystko narzekam, bo jestem zbyt wybredna czy pruderyjna. ja po prostu mam dość wszystkiego co mnie otacza. brak mi sił, aby to wszystko zaakceptować. nie jestem w stanie 'patrzyć przez palce' i iść przed siebie z nadzieją na lepsze jutro. skończyły mi się skrupuły do oszukiwania samej siebie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć