|
Minęło 10 lat. Dekada złożona z nierównych walk i bitw.
Wzloty i upadki? Raczej wspinaczka i dywan ze zgliszcz.
Leczenie ran w ukryciu i pokazywanie uśmiechu w słońcu.
Ciągły trening, mały progres, zamykanie gniewu w kojcu.
Niespodziewane odkopanie Skarbu, ukrytego pośród pozorów i wygody.
Znalezienie zrozumienia, akceptacji i swobody.
Przejście trudnej drogi, nauka siebie nawzajem,
Mnóstwo kłótni, pogodzeń, zwierzeń i bajek
Pisanych z planowanej wspólnej przyszłości.
Kto by pomyślał, że znowu utone, tym razem w prawdziwej miłości.
Byłam bardzo ostrożna. Wiesz-
Szczęście nie było zbyt hojne
W końcu jestem bezpieczna.
Warto było, by wygrać tę wojnę. / rzaba_07
|
|
|
Kuba Jurek nie wierze, że ostatnio dużo o mnie myślałeś, ciężko w to uwierzyć. Ostatnie dni byłam w chmurach, bez nadzieji ale bardzo ciekawa jak potoczy się naszych żyć bieg...
|
|
|
× JAKA RÓŻA TAKIE KOLCE ×
|
|
|
I ten moment, w którym napisałeś mi, że zawsze siedziałam Ci w głowie
|
|
|
Po 13latach moja pierwsza nastoletnia miłość czuje, że po części żałuję jak to się wszystko potoczyło między Nami. Mamy jako tako kontakt ale wiem, że te 13lat czasu zmieniło Nas na zawsze. Mimo to wciąż będziemy zajmować ważne miejsce w Naszych sercach. Dzięki Kuba, Ty też jesteś dobrym człowiekiem i wiem, że chciałeś że mną spróbować ale się bałeś, bo miałeś trudna sytuację życiowa. Mimo wszystko zawsze byłam w Twoim sercu *.*
|
|
|
Przecież wie Pani, że nic nie trwa wiecznie. Wszystko ma swój czas, swój początek i koniec. To, co kiedyś było dobre, co dawało nadzieję przestaje takim być. Wie Pani, że możemy żyć z kimś latami, ba nawet dziesiątkami lat i nie wiedzieć o nim nic? Że możemy latami łudzić się zupełnie niepotrzebnie? Moja świętej pamięci prababcia zawsze mówiła mi, że aby poznać mężczyznę trzeba zjeść z nim beczkę soli. Ale z biegiem lat odnoszę wrażenie, że ta beczka to za mało. Możemy żyć z kimś i obiecać sobie, że to na zawsze. Możemy razem śmiać się i płakać. Możemy razem wspominać. Możemy zwiedzać świat i planować założenie rodziny. Możemy nawet wybudować dom i razem w nim zamieszkać. Możemy wszystko, tylko nie potrafimy być w tym wszystkim razem. Kiedy coś się kończy z reguły wiemy o tym wcześniej, przeczuwamy to. Przygotowujemy się na to,co nadchodzi.Mamy czas, żeby uświadomić sobie, że obiecane "nie opuszczę cię aż do śmierci" jest ulotne i że tak naprawdę nic nie jest dane nam na zawsze.[yezoo]
|
|
|
Moi drodzy, czy jest tu ktoś do kogo docierają jeszcze moje teksty? Wiem, sporo z Was pewnie kompletnie to zignoruje, ale byłabym mega wdzięczna za odzew. Chciałabym stworzyć społeczność ludzi, którzy się wspierają, w klimacie wolnym od hejtu (i tak go za dużo w internecie). Bardzo Was proszę o feedback - o czym chcielibyście najwiecej czytać, o czym się dowiadywać, co Was ciekawi, a co niekoniecznie :) dla Was to minutka namysłu, a możemy stworzyć coś naprawdę fajnego! Bardzo dziękuję, Wasza esperka.
|
|
|
Tyle lat i tyle wspólnych chwil. Nigdy nie powiedziałabym, że najważniejszą lekcją jaką przyjdzie mi wyciągnąć z tej znajomosci to jest to, że nic nie trwa wiecznie, a przywiązanie wiąże się z rozczarowaniem. Podobno na zawsze jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy - nic bardziej mylnego. Ludzie pokazują nam, że to co oswoiliśmy prędzej czy później będziemy musieli zapomnieć./esperer
|
|
|
Chciałabym, żeby dalej był moim przyjacielem. Niekoniecznie partnerem. Człowiekiem, który zawsze przy mnie jest. Zmieniłabym się. Zmieniłam się. To był dobry uklad. / rzaba_07
|
|
|
Ciebie też kocham, Piękny. Na zawsze. Pamiętaj. Jestem. / rzaba_07
|
|
|
Tak. To koniec. Nie! Nie zapomniałam. Ciągle tęsknię, Piękny. Jednak miałeś rację. W pewnym sensie. Nie zapomnę, ale tak, miałeś rację ;) znalazłam osobę, która mnie kocha, którą ja kocham, za którą pójdę w ogień. Jest mój. Trzymaj się! Dziękuję! / rzaba_07
|
|
|
Stałam tam. Po sam pas w bagnie.
Widziałeś mnie. Czułam się strasznie.
Dookoła były tylko martwe pnie,
Połamane gałęzie i wielki cień
Potwora, który w końcu mnie dogonił.
Szczerze? Teraz mój strach się podwoił.
Czułam jeszcze gniew, bo włożyłam tyle trudu,
Aby się go pozbyć, jego i tego bólu.
Odwróciłam się i wykonałam zamach,
Kopałam, gryzłam, odgrywałam dramat.
O dziwo, poskutkowało. Brawo ja!
Kolejny Level, zabawa wciąż trwa. / rzaba
|
|
|
|