głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika masquerade_

kobieta beznadziejnie idealna.

jagodzia dodano: 24 listopada 2010

kobieta beznadziejnie idealna.

z prawdą jest jak z dziurą w dupie  każdy ma swoją.

jagodzia dodano: 24 listopada 2010

z prawdą jest jak z dziurą w dupie, każdy ma swoją.

wybacz mi proszę wszystko to  za co nie potrafię Cię przeprosić..

jagodzia dodano: 24 listopada 2010

wybacz mi proszę wszystko to, za co nie potrafię Cię przeprosić..

Było około godziny 17  środek października. Jak co sobotę wszyscy umawialiśmy się w parku. Ty  Ja  kilka dziewczyn  kilku chłopaków. Siedzieliśmy zawsze do późnego wieczora  każdy marzł  ale trzymał się jak mógł. Kilka bluzek  kurtki  kozaki  coś mocniejszego do wypicia. Siedziałam sama na schodkach  słuchając naszej ulubionej kapeli  i trzęsłam się z zimna jak liść. Jako jedyny przyszedłeś  i usiadłeś obok. Wyciągnąłeś mi słuchawki z uszu.   Zimno Ci?  Ta..t..tak...   odpowiedziałam  próbując uspokoić moją szczękę. Zdjąłeś swoją czapkę  naciągając mi na głowę. Rozpiąłeś kurtkę  i otuliłeś mnie jedną połową. Złapałeś moje ręce  i oplotłeś wokół swojej talii.   Przytul się   powiedziałeś  chowając twarz w moich włosach  i wkładając jedną słuchawkę do swojego  a drugą do mojego ucha.

roremka15 dodano: 23 listopada 2010

Było około godziny 17, środek października. Jak co sobotę wszyscy umawialiśmy się w parku. Ty, Ja, kilka dziewczyn, kilku chłopaków. Siedzieliśmy zawsze do późnego wieczora, każdy marzł, ale trzymał się jak mógł. Kilka bluzek, kurtki, kozaki, coś mocniejszego do wypicia. Siedziałam sama na schodkach, słuchając naszej ulubionej kapeli, i trzęsłam się z zimna jak liść. Jako jedyny przyszedłeś, i usiadłeś obok. Wyciągnąłeś mi słuchawki z uszu. - Zimno Ci? -Ta..t..tak... - odpowiedziałam, próbując uspokoić moją szczękę. Zdjąłeś swoją czapkę, naciągając mi na głowę. Rozpiąłeś kurtkę, i otuliłeś mnie jedną połową. Złapałeś moje ręce, i oplotłeś wokół swojej talii. - Przytul się - powiedziałeś, chowając twarz w moich włosach, i wkładając jedną słuchawkę do swojego, a drugą do mojego ucha.

Dzisiaj ze szkoły wracałam sama. Moja przyjaciółka się rozchorowała  nie miałam nawet z kim iść zajarać. Dostałam też sms'a od Ciebie  że nie dasz rady przyjechać  a byliśmy umówieni. Było mi strasznie przykro  poczułam się taka samotna. Włożyłam słuchawki w uszy  i poszłam na perony  posiedzieć. Rozmyślałam i marzłam. Tylko mój fioletowy szalik  cały przesiąknięty twoimi perfumami  przypominał wspólne chwile  dodawał otuchy. Nie minęło 15 minut  a zobaczyłam  że ktoś obok mnie siada. Odwróciłam się  by sprawdzić kto to i... dosłownie mnie wryło. Byłeś to ty  trzęsący się z zimna i palący swoje ulubione Malboro.   Co ty tu robisz?   powiedziałam wyciągając słuchawki z uszu.   Byliśmy umówieni... Mała  czy ty myślisz  ze ja bym Cię wystawił? Siedzę tu i mam 39 stopni gorączki. Kochana  nigdy Cię nie zostawię.   Wtedy mnie przytulił  i delikatnie pocałował w usta  a ja poczułam  że nigdy  przenigdy nie zostanę sama.

roremka15 dodano: 23 listopada 2010

Dzisiaj ze szkoły wracałam sama. Moja przyjaciółka się rozchorowała, nie miałam nawet z kim iść zajarać. Dostałam też sms'a od Ciebie, że nie dasz rady przyjechać, a byliśmy umówieni. Było mi strasznie przykro, poczułam się taka samotna. Włożyłam słuchawki w uszy, i poszłam na perony, posiedzieć. Rozmyślałam i marzłam. Tylko mój fioletowy szalik, cały przesiąknięty twoimi perfumami, przypominał wspólne chwile, dodawał otuchy. Nie minęło 15 minut, a zobaczyłam, że ktoś obok mnie siada. Odwróciłam się, by sprawdzić kto to i... dosłownie mnie wryło. Byłeś to ty, trzęsący się z zimna i palący swoje ulubione Malboro. - Co ty tu robisz? - powiedziałam wyciągając słuchawki z uszu. - Byliśmy umówieni... Mała, czy ty myślisz, ze ja bym Cię wystawił? Siedzę tu i mam 39 stopni gorączki. Kochana, nigdy Cię nie zostawię. - Wtedy mnie przytulił, i delikatnie pocałował w usta, a ja poczułam, że nigdy, przenigdy nie zostanę sama.

U mnie w Łodzi 12 lutego jest i Bednarek  i Grubson  .  teksty roremka15 dodał komentarz: U mnie w Łodzi 12 lutego jest i Bednarek, i Grubson ^.^ do wpisu 23 listopada 2010
Optymistka z racjonalnym spojrzeniem na świat i krytyczną oceną własnego życia. Na pozór silna  wewnątrz słaba i bezradna. Łzy są dla niej manifestacją jej bezsilności  ale także krzykiem o pomoc. Tak bardzo pragnie szczęścia  że poniekąd ze strachu sama uniemożliwia zaznanie go  bowiem zamiast cieszyć się nim  boi się  że wkrótce je utraci. Czasem sama nie może siebie zrozumieć  a wymaga zrozumienia od innych. Wierzy i darzy zaufaniem ludzi  którzy na to zasługują  choć ciągle boi się  że w końcu przekroczy tą cienką granicę między ufnością  a naiwnością. Gdy kocha  jest w pełni oddana uczuciu  choć lęka się  że kiedyś okaże się to jej słabością. Jednak wierzy w człowieka  wierzy w potęgę miłości  wierzy że Ty zmienisz jej trudny charakter  sprawisz by była silna  jak wtedy  gdy jeszcze Cię nie znała.

neverendingdream dodano: 22 listopada 2010

Optymistka z racjonalnym spojrzeniem na świat i krytyczną oceną własnego życia. Na pozór silna, wewnątrz słaba i bezradna. Łzy są dla niej manifestacją jej bezsilności, ale także krzykiem o pomoc. Tak bardzo pragnie szczęścia, że poniekąd ze strachu sama uniemożliwia zaznanie go, bowiem zamiast cieszyć się nim, boi się, że wkrótce je utraci. Czasem sama nie może siebie zrozumieć, a wymaga zrozumienia od innych. Wierzy i darzy zaufaniem ludzi, którzy na to zasługują, choć ciągle boi się, że w końcu przekroczy tą cienką granicę między ufnością, a naiwnością. Gdy kocha- jest w pełni oddana uczuciu, choć lęka się, że kiedyś okaże się to jej słabością. Jednak wierzy w człowieka, wierzy w potęgę miłości, wierzy że Ty zmienisz jej trudny charakter, sprawisz by była silna, jak wtedy, gdy jeszcze Cię nie znała.

Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. teksty roremka15 dodał komentarz: Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. do wpisu 22 listopada 2010
prześliczne! cudowne! teksty roremka15 dodał komentarz: prześliczne! cudowne! do wpisu 22 listopada 2010
moje szczęście definuję Twoją obecnością kochanie.

neverendingdream dodano: 22 listopada 2010

moje szczęście definuję Twoją obecnością kochanie.

dzięki za podpis     teksty roremka15 dodał komentarz: dzięki za podpis ; ) do wpisu 21 listopada 2010
podpisuj...    moje. teksty roremka15 dodał komentarz: podpisuj... ;/ moje. do wpisu 21 listopada 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć