 |
|
Lubię patrzeć na Twoje grzechy i lubię słuchać Twojego grzesznego szeptu między pocałunkami... Teraz to grzechy ubierają Cię w nagość i czynią tak niesamowicie piękną. A.V.
|
|
 |
|
Przemknęłaś przez życie z grzechem wyzwolenia siebie. Dlatego Twoje życie było takie piękne- nie dałaś się ograniczyć. A.V.
|
|
 |
|
Szukałem bólu. Uwielbiałem go sobie zadawać, ponieważ wtedy nie myślałem o problemach... Później odkryłem coś zaskakującego. Problemy to życie, a to właśnie życie boli najbardziej. A.V.
|
|
 |
|
Pocałunkiem zamknij moje oczy, ale otwórz moje serce. A.V.
|
|
 |
|
To wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej. Miałaś być obok, wtedy, teraz, jutro, zawsze. Mieliśmy mieć dom, trójkę dzieci, oczywiście dziewczynek, żebyś mogła codziennie je czesać i ubierać w co raz to nowe sukienki. Mieliśmy mieć dom z z dużym tarasem i ogrodem, bo przecież tak bardzo lubiłaś kwiaty. Mieliśmy codziennie wieczorem chodzić na spacery, a wracając do domu przystawać na chwilę przed drzwiami, żeby ostatni raz spojrzeć na księżyc, który miał być nasz. Siedząc teraz patrzę w okno. Widzę go w otoczeniu tysiąca gwiazd. Już nie ma kto tłumaczyć mi i nakreślać palcem na niebie gdzie jest duży, a gdzie mały wóz i krzyczeć, że mam patrzeć na niebo, a nie na Ciebie. Wolałem niebo od Ciebie. Teraz niebo jest najważniejsze. Teraz Ty jesteś w niebie. Patrząc w nie widzę tylko Twoje odbicie. \mr.filip
|
|
 |
|
Kiedy zobaczyłam smutek w jego oczach, uzmysłowiłam sobie, gdzie jest moje miejsce na ziemi i jakie przydzielone zostało mi zadanie. Moje miejsce było przy nim i miałam dać mu szczęście, którego nigdy nie zaznał. Obiecałam sobie, że zrobię wszystko, aby to uczynić, ale jednocześnie wiedziałam, jak ciężkie i trudne do zrealizowania jest to zadanie... A.V.
|
|
 |
|
- Hej, Ty płaczesz? - zapytała dziewczyna, wchodząc do salonu. Ramiona chłopaka trzęsły się, ale nie dało się usłyszeć śmiechu. Musiał więc płakać. Siedział na dywanie przed stolikiem, na której paliła się świeczka. Przesuwał palcem nad jej płomieniem, w którym raz na jakiś czas go zatapiał. Poczuła się źle, jakby wcale nie miało jej tu być... że wtargnęła go jego małego, intymnego świata. Zaraz jednak te myśli odfrunęły, jakby jego oddech był wichrem wiejącym w jej stronę. Wciąż jednak nie wiedziała, czy powinna podejść bliżej... Oparł łzę z bladego policzka i spojrzał na nią. Zielone oczy prezentowały się niezwykle pięknie w blasku świecy, ale topiły się w smutku. - Stwierdziłem, że na pogrzebie nie będę miał jak opłakać swojego życia. Dlatego teraz to robię. A.V.
|
|
 |
|
Nieszczęścia i smutki wzmacniają nas coraz bardziej. Ale nawet największe mocarstwo musi kiedyś upaść.. A.V.
|
|
 |
|
"Im bliżej jestem, tym bardziej przestajesz mnie kochać." Ville Valo, HIM - I Love You (Predule To Tragedy).
|
|
 |
|
Z zaufaniem naprawdę ciężko... Niby jest, ale nikt go nie doświadcza. A.V.
|
|
 |
|
O miłości powinni mówić tylko Ci, którzy kochają, bądź są kochani. Dziś o miłości krąży wiele nieprawdziwych plotek, które najczęściej płyną z usta człowieka zazdrosnego, albo też niezdolnego do uczuć. A.V.
|
|
 |
|
Ciekawi mnie, kto puścił plotkę, że miłość przetrwa wszystko...
|
|
|
|