głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika masakrejszyn

nie zasługujesz na śmierć  to byłoby zbyt proste  mam nadzieję że będziesz żył cholernie długo  że każdego ranka będziesz wstawał  i myślał że to wszystko jest pozbawione sensu  że w nocy nie będziesz mógł spać  że bezsenność będzie twoją wierną przyjaciółką   tak  jak teraz jest moją  mam nadzieję że twoje serce będzie rozdarte na miliony kawałeczków  że ktoś wydrze je z twojej piersi i podepcze   tak  jak ty podeptałeś moje  i że twoje marzenia  spłoną w ogniu bólu  który będziesz odczuwać za każdym razem gdy cały świat ponownie ci się zawali

zgwalconytrampek dodano: 7 marca 2012

nie zasługujesz na śmierć, to byłoby zbyt proste, mam nadzieję że będziesz żył cholernie długo, że każdego ranka będziesz wstawał, i myślał że to wszystko jest pozbawione sensu, że w nocy nie będziesz mógł spać, że bezsenność będzie twoją wierną przyjaciółką - tak, jak teraz jest moją, mam nadzieję że twoje serce będzie rozdarte na miliony kawałeczków, że ktoś wydrze je z twojej piersi i podepcze - tak, jak ty podeptałeś moje, i że twoje marzenia, spłoną w ogniu bólu, który będziesz odczuwać za każdym razem gdy cały świat ponownie ci się zawali

marzę  byśmy za kilka lat się spotkali  chcę patrzeć na twoje cierpienie  chcę widzieć ból w twoich oczach  gdy spostrzerzesz że jestem szczęśliwa  gdy dotrze do ciebie że też mogłeś być szczęśliwy  ale wybrałeś inną drogę  drogę  którą zdecydowałeś się podążać beze mnie .

zgwalconytrampek dodano: 7 marca 2012

marzę, byśmy za kilka lat się spotkali, chcę patrzeć na twoje cierpienie, chcę widzieć ból w twoich oczach, gdy spostrzerzesz że jestem szczęśliwa, gdy dotrze do ciebie że też mogłeś być szczęśliwy, ale wybrałeś inną drogę, drogę, którą zdecydowałeś się podążać beze mnie .

Nie kochasz mnie. Nie znasz mnie. Kochasz kogoś kim myślisz  że jestem. Gdybyś znał mnie  nie kochałbyś mnie. I nie próbuj udawać  że mnie znasz  ponieważ nawet ja siebie nie znam.

zgwalconytrampek dodano: 7 marca 2012

Nie kochasz mnie. Nie znasz mnie. Kochasz kogoś kim myślisz, że jestem. Gdybyś znał mnie, nie kochałbyś mnie. I nie próbuj udawać, że mnie znasz, ponieważ nawet ja siebie nie znam.

Zamknięta w skorupce nędznego ciała  wyniszczonego wiarą w lepsze życie  oszukanego miłością  kruchymi marzeniami znajduje się dusza. Zwija się   jęczy   zaplątuje  krzyczy  owija  skomli  plącze  owija  krąży   splata  szlocha i kłębi się gdzieś w miejscu gdzie powinno być serce.

zgwalconytrampek dodano: 7 marca 2012

Zamknięta w skorupce nędznego ciała, wyniszczonego wiarą w lepsze życie, oszukanego miłością, kruchymi marzeniami znajduje się dusza. Zwija się , jęczy , zaplątuje, krzyczy, owija, skomli, plącze, owija, krąży , splata, szlocha i kłębi się gdzieś w miejscu gdzie powinno być serce.

Kiedy w końcu myślałam  że los się do mnie uśmiecha   okazało się   że był to uśmiech przez łzy.

zgwalconytrampek dodano: 7 marca 2012

Kiedy w końcu myślałam, że los się do mnie uśmiecha , okazało się , że był to uśmiech przez łzy.

dzisiejszy dzień... nic tylko wziąć sznur i się powiesić.

zgwalconytrampek dodano: 7 marca 2012

dzisiejszy dzień... nic tylko wziąć sznur i się powiesić.

I staję się tym kim najbardziej nie chciałem być. Stoi przy mnie tyle osób  a nie zna mnie prawie nikt.

zgwalconytrampek dodano: 7 marca 2012

I staję się tym kim najbardziej nie chciałem być. Stoi przy mnie tyle osób, a nie zna mnie prawie nikt.

balansuję wciąż pomiędzy pragnieniami zupełnej samotności  by czytać i pracować  a tak wielką potrzebą ludzkich gestów i słów.

zgwalconytrampek dodano: 7 marca 2012

balansuję wciąż pomiędzy pragnieniami zupełnej samotności, by czytać i pracować, a tak wielką potrzebą ludzkich gestów i słów.

Wyobraź sobie  że nie żyjesz  ale jesteś jeszcze wrażliwy na bodźce. Widzisz i rozumujesz  ale poza tym jesteś martwy. Tylko patrzysz. Rozpoznajesz przedmioty  ale nie żyjesz. Człowiek może umrzeć i mimo to dalej egzystować. Czasem bywa tak  że to co widać w oczach jakiegoś człowieka  umarło  kiedy ten ktoś był dzieckiem. To coś jest martwe  ale wciąż patrzy. Spogląda na ciebie nie tylko puste ciało  ale jeszcze coś  co w nim jest  coś  co umarło  ale jeszcze patrzy. Patrzy i nie może przestać.

zgwalconytrampek dodano: 7 marca 2012

Wyobraź sobie, że nie żyjesz, ale jesteś jeszcze wrażliwy na bodźce. Widzisz i rozumujesz, ale poza tym jesteś martwy. Tylko patrzysz. Rozpoznajesz przedmioty, ale nie żyjesz. Człowiek może umrzeć i mimo to dalej egzystować. Czasem bywa tak, że to co widać w oczach jakiegoś człowieka, umarło, kiedy ten ktoś był dzieckiem. To coś jest martwe, ale wciąż patrzy. Spogląda na ciebie nie tylko puste ciało, ale jeszcze coś, co w nim jest, coś, co umarło, ale jeszcze patrzy. Patrzy i nie może przestać.

włączam pauzę. nie mam siły żyć  oddychać i radzić sobie z problemami. wysiadam i uciekam z tego świata. nie ogarniam  tego spaczonego społeczeństwa i chciwości osób bliskich. nienawidzę kłamstwa  obłudy i arogancji. gdzie szczerość wyrażana poprzez własne zdanie  a nie wypowiadanie zbędnych wulgaryzmów? gdzie ten szczery uśmiech  który został wyparty przez sztuczność uczuć? gdzie jest miłość  ta prawdziwa  szczera i odwzajemniona? gdzie prawdziwi przyjaciele? pytam  gdzie?   notte.

notte dodano: 7 marca 2012

włączam pauzę. nie mam siły żyć, oddychać i radzić sobie z problemami. wysiadam i uciekam z tego świata. nie ogarniam, tego spaczonego społeczeństwa i chciwości osób bliskich. nienawidzę kłamstwa, obłudy i arogancji. gdzie szczerość wyrażana poprzez własne zdanie, a nie wypowiadanie zbędnych wulgaryzmów? gdzie ten szczery uśmiech, który został wyparty przez sztuczność uczuć? gdzie jest miłość, ta prawdziwa, szczera i odwzajemniona? gdzie prawdziwi przyjaciele? pytam, gdzie? / notte.

myślała o nim zawsze. każdego dnia wsiadając do autobusu siedział w jej głowie  gdy ona zapatrzona w otaczający ją tłum wsłuchiwała się w teksty grubsona. w chwili gdy wysiadała  przypominała sobie jego uśmiech i uśmiechała się sama do siebie  a otaczający ją ludzie dziwnie na nią spoglądali. szła przez park  chłodny wiatr otulał jej twarz  a ona zamyślona przypominała sobie jak delikatnie muskał jej szyję ciepłymi ustami. momentalnie robiło jej się cieplej. czekając na światłach wpatrywała się w niebo. miało taki sam kolor jak jego oczy. uwielbiała wpatrywać się w tą niebieską przestrzeń widniejącą w jego tęczówkach. szła powolnym krokiem i analizowała  każde jego słowo skierowane w jej stronę. dochodziła do szkoły  czasem widywała go w tłumie. jej serce biło tak mocno  jakby zaraz miało wyskoczyć lub połamać żebra. wiedziała  że to coś więcej niż zauroczenie  a motylki w brzuchu podpowiadały jej  tak kochasz go i znów miały rację.   notte.

notte dodano: 7 marca 2012

myślała o nim zawsze. każdego dnia wsiadając do autobusu siedział w jej głowie, gdy ona zapatrzona w otaczający ją tłum wsłuchiwała się w teksty grubsona. w chwili gdy wysiadała, przypominała sobie jego uśmiech i uśmiechała się sama do siebie, a otaczający ją ludzie dziwnie na nią spoglądali. szła przez park, chłodny wiatr otulał jej twarz, a ona zamyślona przypominała sobie jak delikatnie muskał jej szyję ciepłymi ustami. momentalnie robiło jej się cieplej. czekając na światłach wpatrywała się w niebo. miało taki sam kolor jak jego oczy. uwielbiała wpatrywać się w tą niebieską przestrzeń widniejącą w jego tęczówkach. szła powolnym krokiem i analizowała, każde jego słowo skierowane w jej stronę. dochodziła do szkoły, czasem widywała go w tłumie. jej serce biło tak mocno, jakby zaraz miało wyskoczyć lub połamać żebra. wiedziała, że to coś więcej niż zauroczenie, a motylki w brzuchu podpowiadały jej, tak kochasz go i znów miały rację. / notte.

usiądę i zacznę pisać. wymienię wszystkie dni w których byliśmy razem tacy szczęśliwi. nie zajmie mi to dużo czasu  bo sam wiesz  rzadko takie miewaliśmy. następnie zacznę wymieniać wszystkie awantury i niepotrzebne sprzeczki. uronię przy tym kilkadziesiąt łez  aż w końcu wezmę się w garść by pisać dalej. poinformuję cię  że to co było już dawno minęło i nie opłaca się do tego wracać. gdzieś na końcu umieszczę moje zdjęcie. na mojej twarzy zagości uśmiech. tak. teraz  po nieszczęśliwym zakończeniu przyszedł czas na nową bajkę. jest całkiem dobrze  jestem cholernie szczęśliwa i wreszcie naprawdę zakochana. teraz wiem co to znaczy kochać i wiedzieć  że to on jest tym jedynym. teraz mam osobę  dla której gotowa jestem poświęcić naprawdę dużo. nie bój się  nie dam ci tych zapisanych uczuciami kartek. przecież wiesz jak u mnie i wiesz  że nareszcie sobie radzę. ja wiem  że u ciebie ciężko i zatapiasz smutki w kieliszku wódki  ale teraz już z tego powodu jest mi wszystko jedno. bywa.   notte

notte dodano: 7 marca 2012

usiądę i zacznę pisać. wymienię wszystkie dni w których byliśmy razem tacy szczęśliwi. nie zajmie mi to dużo czasu, bo sam wiesz, rzadko takie miewaliśmy. następnie zacznę wymieniać wszystkie awantury i niepotrzebne sprzeczki. uronię przy tym kilkadziesiąt łez, aż w końcu wezmę się w garść by pisać dalej. poinformuję cię, że to co było już dawno minęło i nie opłaca się do tego wracać. gdzieś na końcu umieszczę moje zdjęcie. na mojej twarzy zagości uśmiech. tak. teraz, po nieszczęśliwym zakończeniu przyszedł czas na nową bajkę. jest całkiem dobrze, jestem cholernie szczęśliwa i wreszcie naprawdę zakochana. teraz wiem co to znaczy kochać i wiedzieć, że to on jest tym jedynym. teraz mam osobę, dla której gotowa jestem poświęcić naprawdę dużo. nie bój się, nie dam ci tych zapisanych uczuciami kartek. przecież wiesz jak u mnie i wiesz, że nareszcie sobie radzę. ja wiem, że u ciebie ciężko i zatapiasz smutki w kieliszku wódki, ale teraz już z tego powodu jest mi wszystko jedno. bywa. / notte

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć