głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika masakrejszyn

jakby przez mgłę  niewyraźny kontur dawnych uczuć  błądzący na ulicy wśród tysiąca innych serc. kilka łez  które upadły na zakurzony chodnik  spłynąwszy najpierw z chłodnych policzków  nie wyparowały. miła woń nadchodzącej wiosny rozchodzi się w powietrzu  napawając wszystkich nadzieją i ciepłem  w zmarzniętych sercach  przekazywanych ot tak  z rąk do rąk  przeobrażonych teraz w coś na wzór głazów o dziwnym kształcie. nikt spośród nich  pędzących po swoich sprawach  mijających się bez cienia wspomnień  nikt nie pamiętał  czym jest miłość. nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 17 marca 2012

jakby przez mgłę, niewyraźny kontur dawnych uczuć, błądzący na ulicy wśród tysiąca innych serc. kilka łez, które upadły na zakurzony chodnik, spłynąwszy najpierw z chłodnych policzków, nie wyparowały. miła woń nadchodzącej wiosny rozchodzi się w powietrzu, napawając wszystkich nadzieją i ciepłem, w zmarzniętych sercach, przekazywanych ot tak, z rąk do rąk, przeobrażonych teraz w coś na wzór głazów o dziwnym kształcie. nikt spośród nich, pędzących po swoich sprawach, mijających się bez cienia wspomnień, nikt nie pamiętał, czym jest miłość./nieswiadomosc

A może ze strachu przed życiem zacznę udawać martwą?

vampireheart dodano: 17 marca 2012

A może ze strachu przed życiem zacznę udawać martwą?

Może kiedyś ktoś przypomni mi  jak to jest żyć.

vampireheart dodano: 17 marca 2012

Może kiedyś ktoś przypomni mi, jak to jest żyć.

Jego uśmiech mówił  że nie może być źle  że wszystko się ułoży. Szczery  uroczy uśmiech  zupełnie jak uśmiech małego dziecka dla matki. Jedak on już nie był dzieckiem  a ten uroczy uśmiech dodawał otuchy wszystkim. Coś magicznego. A.V.

vampireheart dodano: 17 marca 2012

Jego uśmiech mówił, że nie może być źle, że wszystko się ułoży. Szczery, uroczy uśmiech, zupełnie jak uśmiech małego dziecka dla matki. Jedak on już nie był dzieckiem, a ten uroczy uśmiech dodawał otuchy wszystkim. Coś magicznego. A.V.

O szczęściu słyszałem już tyle  że mam wrażenie  iż to tylko legenda.  A.V.

vampireheart dodano: 17 marca 2012

O szczęściu słyszałem już tyle, że mam wrażenie, iż to tylko legenda. A.V.

Może warto byłoby wypróbować to całe  życie ? Kto wie...? A.V.

vampireheart dodano: 17 marca 2012

Może warto byłoby wypróbować to całe "życie"? Kto wie...? A.V.

Więc mam buchać optymizmem  tak sztucznym  jak świat? A.V.

vampireheart dodano: 17 marca 2012

Więc mam buchać optymizmem, tak sztucznym, jak świat? A.V.

Nie był taki  jak reszta  nawet kiedy tak się wydawało. Dawał ludziom połowę siebie  połowę chronił tylko dla swojej osoby i dla kogoś  kto miał być mu przeznaczony. Bardziej krucha  wrażliwa część pozostawała w jego sercu  ... . Nigdy nie udawał. Po prostu nie wykładał całego siebie na tacę  a jedynie połowę. A.V.

vampireheart dodano: 17 marca 2012

Nie był taki, jak reszta, nawet kiedy tak się wydawało. Dawał ludziom połowę siebie, połowę chronił tylko dla swojej osoby i dla kogoś, kto miał być mu przeznaczony. Bardziej krucha, wrażliwa część pozostawała w jego sercu (...). Nigdy nie udawał. Po prostu nie wykładał całego siebie na tacę, a jedynie połowę. A.V.

wiesz  czasem nadchodzi moment  gdy jesteś pewna  że wszystko co robisz idzie w dobrym kierunku. starasz się by było jak najlepiej. zmieniasz się w mgnieniu oka  choć zapewniałaś  że nigdy tego nie zrobisz. nadal jesteś sobą  ale stałaś się bardziej cicha  mniej wulgarna i opryskliwa. odczuwasz w sobie syndrom kobiety  dresy wyrzucasz na dno szafy   ubierasz się w elegancką bluzkę i spódnicę. stawiasz na całkowitą naturalność i nie przejmujesz się tym co będzie jutro. teraz zapytasz  dlaczego nadszedł taki moment  a ja nie dowierzając odpowiem cicho  że po prostu się zakochałam. widzisz jak miłość potrafi zmienić człowieka?    notte.

notte dodano: 17 marca 2012

wiesz, czasem nadchodzi moment, gdy jesteś pewna, że wszystko co robisz idzie w dobrym kierunku. starasz się by było jak najlepiej. zmieniasz się w mgnieniu oka, choć zapewniałaś, że nigdy tego nie zrobisz. nadal jesteś sobą, ale stałaś się bardziej cicha, mniej wulgarna i opryskliwa. odczuwasz w sobie syndrom kobiety, dresy wyrzucasz na dno szafy, ubierasz się w elegancką bluzkę i spódnicę. stawiasz na całkowitą naturalność i nie przejmujesz się tym co będzie jutro. teraz zapytasz, dlaczego nadszedł taki moment, a ja nie dowierzając odpowiem cicho, że po prostu się zakochałam. widzisz jak miłość potrafi zmienić człowieka? / notte.

Miłość to choroba  objawiająca się przez ślepotę. Zamiast zwykłych rzeczy  widzimy niezwykłe.

vampireheart dodano: 17 marca 2012

Miłość to choroba, objawiająca się przez ślepotę. Zamiast zwykłych rzeczy, widzimy niezwykłe.

pełne pożądania oczy  nienasycony wzrok  głodne spojrzenie  którym obdarzał mnie przez większość czasu  czy patrzyłam na niego czy też nie. nawet wieszając firanki czułam jak płoną jego oczy  wodząc byle jak po moim ciele. nie szukał we mnie ideału  do którego tyle lat świetlnych mi brakowało. nie szukał kogoś  kto nadaje się na okładkę  gotowego wystąpić przed wszystkimi  z pewnością swojej urody. a przecież mógł taką mieć  przechadzając się ulicą  spotkałby ich co najmniej kilkanaście. ale mimo wszystko chyba byłam pewna  że pokochał właśnie tę moją niedoskonałość. te nijakie oczy  które rozmarzone wpatrywały się w jego  ten niski wzrost  dzięki czemu zawsze czułam że mnie chroni  te dziwnie wykrzywione w uśmiechu usta  które chciał czuć od nowa i wciąż. nawet to  że zawsze zostawiam pusty papierek po czekoladzie w lodówce  też pokochał. nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 16 marca 2012

pełne pożądania oczy, nienasycony wzrok, głodne spojrzenie, którym obdarzał mnie przez większość czasu, czy patrzyłam na niego czy też nie. nawet wieszając firanki czułam jak płoną jego oczy, wodząc byle jak po moim ciele. nie szukał we mnie ideału, do którego tyle lat świetlnych mi brakowało. nie szukał kogoś, kto nadaje się na okładkę, gotowego wystąpić przed wszystkimi, z pewnością swojej urody. a przecież mógł taką mieć, przechadzając się ulicą, spotkałby ich co najmniej kilkanaście. ale mimo wszystko chyba byłam pewna, że pokochał właśnie tę moją niedoskonałość. te nijakie oczy, które rozmarzone wpatrywały się w jego, ten niski wzrost, dzięki czemu zawsze czułam że mnie chroni, te dziwnie wykrzywione w uśmiechu usta, które chciał czuć od nowa i wciąż. nawet to, że zawsze zostawiam pusty papierek po czekoladzie w lodówce, też pokochał./nieswiadomosc

ei chłopcze  chyba Ci podjebię bluzę.   zm

zlapmnie_ dodano: 16 marca 2012

ei chłopcze, chyba Ci podjebię bluzę. / zm_

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć