 |
Po chuj się łudzisz, mamisz? Porzuć swoją zawiść,
bo wrzodów się nabawisz, wiesz że nic nie poradzisz
|
|
 |
Wilka możesz wygnać z lasu, lasu nie wygonisz z wilka.
|
|
 |
Chociaż jest z chłopakiem w związku wolne jeszcze ma dwa miejsca
|
|
 |
Wzrokiem ją rozbierasz z sukienki bez pleców
|
|
 |
Kiedyś ogień i żar, dziś woda i popiół
|
|
 |
samotność jak erka pędzi na sygnale
|
|
 |
Pamiętasz? kiedyś kochałeś jedną kobietę
dziś masz cztery ściany, pochowany w obcym świecie.
|
|
 |
Podjąć ryzyko, zapomnieć o pechu?
Pierdolnąć drzwiami, z tamtąd się wynieść?
|
|
 |
To obca ziemia, jesteś jak wróg,
Najchętniej by Cię zamkneli, wyrzucili klucz,
Zaciśnij zęby, sam niczego nie zmienisz,
Uśmiechnij się, ręce schowaj do kieszeni...
|
|
 |
Nie zadawaj pytań, jak nie chcesz słyszeć kłamstw.
Ktoś tyra po nocy, żeby inny mógł spać.
Jeżeli istnieje na coś płomień nadziei
uważaj, bo go zgasisz, pracuj, o nim nie myśl...
|
|
 |
Życie jest podłe, pamiętaj dziecko,
nie trzeba umrzeć żeby przeżyć piekło.
Zamiast bolesnej prawdy wybierz czasem ciszę,
są słowa, których usta nie powinny mówić a uszy słyszeć.
|
|
 |
gdy w życiu idzie nie tak
za każdą klęską mężczyzn stoi kobieta.
Z drugiej strony patrząc taką masz kobietę -
pamiętaj, jakim jesteś sam facetem...
|
|
|
|